Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Marzec 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
429 odpowiedzi w tym temacie

#401 marcinm

marcinm
  • Użytkownik
  • 851 postów
  • Lokalizacja:
    Gorzów Wlkp.

Napisano 30 marzec 2008 - 19:32

zero8 a czemu tu troszke kolorki podrasuj i do tematycznego jazda :-D bardzo fajna fota
Olympus E-510 Sigma 135-400mm Fotografia to zabawa

#402 marcinn29

marcinn29
  • Lokalizacja:
    Olsztyn/Iława

Napisano 30 marzec 2008 - 19:34

na polu dzisiaj byłem obserwowany.
245
Dołączona grafika
Dzisiaj chciałem sprawdzić skuteczność nagranego na telefonie wabika kozy i kozła. Efekt był taki, że ja puszczam z telefonu dzwięk wabika, a kozioł mi odpowiada "szczekaniem" i tak parę razy. Oczywiście ani kozy ani kozła nie zwabiłem ;-)
A jak już wracałem, to dwa osobniki mnie zaskoczyły, tym bardziej że przez chwilę bigłu wprost na mnie.
246

Dołączona grafika
247
Dołączona grafika

#403 chemik (Krzysztof Krahel)

chemik
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 30 marzec 2008 - 19:38

marcinn29, twoja 246 i 247 są przepiękne. Bardzo dynamiczne, widać ten ruch...
http://chemik12.blogspot.com/
http://krahel.cba.pl/


Canon 40D + C 50/1.8 ,C 400/5.6, T 17-50/2,8

#404 unkas

unkas
  • Użytkownik
  • 791 postów

Napisano 30 marzec 2008 - 20:06

Ja zaś takich ujęć nie znoszę... widać ruch fakt, ale i panikę zwierza. Co by jednak nie napisać, to udany panning. Obserwator bardziej mi do gustu przypadł.

U mnie dziś poszukiwania kozłów ciąg dalszy. Światło prze cały dzień straszliwie ostre - praktycznie uniemozliwiało prawidłowe naświetlenie, ale do dokumentów nie robiło mi różnicy. Teren u mnie zarośnięty okropnie a i sarny mając żeru w postaci młodych listków pod dostatniem nie opuszczają podszytych olsów. Okropnie cięzko mi sie dziś podchodziło -100 do 200 metów na godzinę przechodziłem (i kleszcza załapałem :-) ).
Kozła podszedłem, ale w okropnym środowisku i pryz paskudnym płaskim, ostrym świetle. Także dziś dalsze kłopoty z AF - dopiero od połowy ogniskowej jestem w stanie ostrzyć na obiekt (i to też 50/50). Zapadła definitywna decyzja o zmianie kompakta na lustro....

248. żeby się nie ruszał to bym go nie odnalazł

Dołączona grafika


249. Objadał się listkami

Dołączona grafika

Wiem, wiem.. przepały i niedoświetlenia, poucinane..., ale zamieszczam - mnie to mobilizuje do dalszej pracy.

#405 marcinn29

marcinn29
  • Lokalizacja:
    Olsztyn/Iława

Napisano 30 marzec 2008 - 20:12

Unkas, nie pozostaje nic innego jak wychodzić do lasu o 5 rano. Swiatło jest mniej ostre :-D A podszedłeś go bardzo blisko!

#406 grabeer

grabeer

Napisano 30 marzec 2008 - 20:26

Jackos, bylem w burzynie w sobote rano .... przy wiacie i znanym punkcie widokowym-były tam 3 osoby ze mną włącznie (nie znałem nikogo)
pozdrawiam
ps minelismy sie ?

#407 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 30 marzec 2008 - 20:27

marcinn29, 246 i 247 sprawiają, że chyba nigdy nie wstawię sarny do wątku gatunkowego :roll:
Naprawdę jedyne co tu przeszkadza to płot w tle.... i chyba to, że nie są jeszcze bardziej świetne :-P

#408 widz

widz

Napisano 30 marzec 2008 - 20:52

unkas.jak Tyś go wypatrzył w tych krzaczorach.umówione spotkanie ;-)

wiosna wróciła motylki się pojawiły:
250.niby godzina 15 ale słońce tak ostre,że nie bardzo poradziłem sobie z przepaleniami :-(
Dołączona grafika

i ptaszki też kolorowe jak motyle
251.to było drugie podejście w ciągu jednego dnia.pierwsze rano.ale deszcz mnie przegonił.wróciłem po obiedzie.niestety usiadł nie na tej gałązce co myślałem ... chyba muszę zmienić miejscówkę.niedość,że ciemno jest to jeszcze te gałęzie.dwa tygodnie poszukiwań i wszystko od nowa :-)
Dołączona grafika
pozdrawiam
widz

#409 zero8

zero8
  • Lokalizacja:
    Okolice Warszawy

Napisano 30 marzec 2008 - 21:24

Ja na zimorodki musze wkoncu sie wybrac :-)

Dzis jeszcze upolowalem krokusy ;-)

252.
Dołączona grafika
Dołączona grafikaikon Action 12x50

#410 sebaok

sebaok

Napisano 30 marzec 2008 - 21:25

253. Zwierze męczyło się kilka dni, na szczęście udało się mu uciec. Niestety spory odyniec, warchlak i koza nie mieli takiego szczęscia... aż mnie skręca na samą myśl, powiesić takiego h.. na tej lince. Dziś zdjąłem 4 takie linki i 2 grubsze.
Dołączona grafika

#411 Jackos (Jacek Zięba)

Jackos
  • Lokalizacja:
    Ostrołęka

Napisano 30 marzec 2008 - 21:55

Jackos, bylem w burzynie w sobote rano .... przy wiacie i znanym punkcie widokowym-były tam 3 osoby ze mną włącznie (nie znałem nikogo)
pozdrawiam
ps minelismy sie ?

Hehe no to jedną z tych osób byłem ja :mrgreen: Odjechałem pierwszy - na drugą stronę w poszukiwaniu łosi. Fotki z tego wypadu wstawiłem w kilku wątkach. Szkoda, że się nie zgadaliśmy.
Zero8 gdzie takie piękne krokusy rosną?

#412 zero8

zero8
  • Lokalizacja:
    Okolice Warszawy

Napisano 31 marzec 2008 - 08:17

Jackos, U mnie w ogródku ;-)
Dołączona grafikaikon Action 12x50

#413 Mortis

Mortis
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 31 marzec 2008 - 08:37

253. Zwierze męczyło się kilka dni, na szczęście udało się mu uciec. Niestety spory odyniec, warchlak i koza nie mieli takiego szczęscia... aż mnie skręca na samą myśl, powiesić takiego h.. na tej lince. Dziś zdjąłem 4 takie linki i 2 grubsze.


mozesz mi w kilku slowach wyjasnic jak taka pulapka dziala..? Z czystej ciekawosci chcialbym wiedziec.
World is a lonely place - you're on your own.

#414 sebaok

sebaok

Napisano 31 marzec 2008 - 09:29

Mortis, Po prostu wiążą pętle do drzew, na ścieżkach zwierzyny gdzie np. schodzi z pola. Czasami podwiązują nitką na wysokości np głowy sarny, ale czasami zahaczają się nogami, zwierze umiera w wielkim cierpieniu, w najlepszym przypadku uda się ukręcić linke albo noge. Tutaj była trawa, mech, zwierze zjadło tyle na ile sięgnęła linka. Tego dnia znalazłem też miejsce gdzie zginą spory odyniec, tam to dopiero było pobojowisko, 5 większych brzóz powyrywanych z korzeniami i poskręcanych linką, na miejscu była tylko czaszka, skóra i racice. Tusza pewnie już poćwiartowana w zamrażarce.

Zdarzają się też bardzo niebezpieczne pułapki, niektórzy naginają brzózki , przywiązują je lekko do ziemi a do czubka pętle. Kiedy zwierze wpada we wnyk brzózka się podnosi a zwierze dusi się. Kiedyś był artykuł w łowcu o tym jak syn kłusownika poszedł sprawdzić takie wnyki, przestraszył się w lesie czegoś i wpadł we własną pułapkę, znaleźli go po kilku dniach wiszącego na drzewie, u nas też kiedyś zdarzały się takie wnyki.

#415 zero8

zero8
  • Lokalizacja:
    Okolice Warszawy

Napisano 31 marzec 2008 - 10:07

Na szczeście wznyków w Kampinosie juz pare lat nie widziałem...

254.

Dołączona grafika

#416 Monika

Monika
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 31 marzec 2008 - 11:02

sebaok, płakać mi się chce, jak czytam takie teksty, a co dopiero, gdybym "na żywo" zobaczyła cos takiego. Brr...

zero8, bardzo ładna ptaszyna. Co to takiego?

#417 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 31 marzec 2008 - 11:07

Monika, to zięba ;-) polecam nabyć jakiś atlas do rozpoznawania ptaków :-)

:ninja:


#418 Monika

Monika
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 31 marzec 2008 - 11:16

Dunadan, a możesz mi jakis sensowny polecić. Bo ja jakiś czas temu nabyłam i co próbuje cos oznaczyć, albo źle to zrobię (ale to akurat nie jest chyba winą atlasu ;-) ) albo wcale tego nie zrobię bo nie ma takich ptaków :-/

#419 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 31 marzec 2008 - 11:20

Monika, http://wysylkowa.pl/ks623023.html najlepsza pozycja po polsku - lepszy jest tylko Collins Bird Quide ale jest po angielsku ( póki co ).

:ninja:


#420 Monika

Monika
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 31 marzec 2008 - 11:24

dzięki Dunadan. Zdecydowanie wolę po polsku :-)





Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych