429 odpowiedzi w tym temacie

[Marcin STFN]

Monika, skowronki polne to ptaki które nie siadają na drzewach, podobne jaki ich kuzyni dzierlatki. Tylko lerka (skowronek borowy) spośród skowronków siada na drzewach. Na twoim zdjęciu jest potrzeszcz

[Monika]

Marcin STFN, dzięki. Wychodzi jaki ze mnie ornitolog
Jak sprawdzałam w swoim atlasie obrazki bardzo mi pasowały, a o potrzeszczu nawet nie ma wzmianki

[Hunt]

Wychodzi jaki ze mnie ornitolog

Uczymy się całe życie

[Roby]

210.

Ale go uchwyciłeś, szkoda, że oko zasłaniaja trawy.

[marcinn29]

Dzisiaj posiedziałem troche w czatowni i byłem świadkiem walki koziołków. Stare kozły odganiają młodziaków. Rudel u mnie na łace podzielił się na 3 stada a do tego 2 koziołki chodzą pojedyńczo.
321

322

323

Szkoda że odległość była dość znaczna.

[Monika]

Szkoda że odległość była dość znaczna.

mimo odległości przeżycia niezapomniane Gratuluję i tak troszkę zazdorszczę

[sebaok]

walki koziołków

Jaka tam walka, scypułu się pozbywają bo w pobliżu krzaczorów brak:)

Zobaczymy jak jutro pogoda dopisze to w lesie będę od 4 rano do 19:)
Sprzęcior już spakowany, pół bochenka uszykowane na kanapki, budziki nastawione, auto zatankowane. W pogodzie mówili że niby ładnie będzie ale jak to u nich nic pewnego więc pozostaje się modlić

[marcinn29]

sebaok - krzaki są a nawet drzewa, czatwonię mam w nich ukrytą. Koziołki walczyły a potem jeden gonił drugiego aż ten nie oddalił się od stada.

[grabeer]

Witajcie.
Oglądałem Wasze zdobycze i postanowiłem podczas mojego urlopu wyskoczyc nad Biebrzę (wstyd przyznac ale jeszcze tam nie byłem)
Dostałem świetne instrukcje od stałego bywalca na tych terenach KRZYCHa.
Wszystko było dokładnie tam gdzie mówił i wyglądało dokładnie tak jak mówiłe z małą różnicą - herbata w zajeździe była okropna
Dotrałem tam przed świtem, żeby nie były to puste słowa ...
234.
koncert ptaków jaki słyszałem - nie do opisania !!!
235.
236.
stada gęsi były niesamowicie duuuuze - widzaiłem takie ale bocianie....
Potem ruszyłem szuka pluszaków i jak na żółtodzioba w tych terenach znalazłem 5 sztuk i udało mi się podejsc bardzo blisko.....
237.
238.
239.
Mam jeszcze kilka dni wolnego i chyba jeszcze sie tam wybiore....
Oprocz powyzszych zwierzaczkow widzialem kilka jelonkow z paniami, zające, po raz pierwszy żurawie ale pojedyńcze sztuki a zdjecia sa b. kiepskie.
Wszystkie zdjecia w/w są dokumentazowe nie mam tutaj na czym ich obrobic a i z tymi mi sie zeszlo... samo wywolanie z rawów.
Na koniec podziekowania dla Krzych za nawigację
wypad uwazam za udany !!!
240. zapomniałem o ksieciuniu .....

[michal]

O kurczątko, blisko podeszłeś tego łosia.

[krzych]

Wszystko było dokładnie tam gdzie mówił i wyglądało dokładnie tak jak mówiłe z małą różnicą - herbata w zajeździe była okropna

Paweł, nie czuję się winny bo mówiłem, że mają tam nie herbatę ale świetną kawę z ekspresu...

Szkoda, że nie da się opisać tego ptasiego śpiewania na biebrzy - to mnie zawsze urzeka kiedy tam jestem! Wiem o czym piszesz...

Świetnie opowiedziałeś wyjazd zdjęciami. A łoś 237 to zdjęcie galeryjne (obróbka) i myśle że nie będziesz go chował przed nami... pozdrawiam

[chemik]

Przed chwilą wróciłem znad Biebrzy. Słowa grabeer potwierdzam. Jedynie żałuję braku lepszego światła. Ale i tak nie było źle, bo oprócz zwierzyny (zarówno masy ptaków, jak i "pluszaków") spotkałem jeszcze Roby, BlueDun. Jaki świat mały

[grabeer]

krzych, piłem kawe i herbatkę -

[krzych]

chemik, napisałeś o braku lepszego światła i przypomniał mi się mój pierwszy wyjazd na biebrze... Pojechałem do burzyna jeszcze przed wschodem słońca ale... do 10godz nawet rzeki nie widziałem bo była tak gęsta mgła! tylko ptaki było słychać...

[chemik]

nawet rzeki nie widziałem bo była tak gęsta mgła! tylko ptaki było słychać...

Dokładnie tak było. Tylko chwilami widać było tokujące czajki (bagno ławki). Ale te śpiewy - to trzeba usłyszeć, bo się nie da opisać...

[marcinm]

grabeer to wyprawa udana i oto w tym chodzi
Ja dzisiaj mialem z samego rańca pójść w miejsce bobrów ale nie wygrałem walki z budzikiem
ale widzialem pustułke poszukujaca przekąski
241

a poza tym to kaczki,perkozy,szpaki,konie,pliszki
i juz wracajac do domu przeszłem sie na kwiczoły a te umisciłem w tematycznym.
Wiec w gruncie nie taki zły dzień miałem

[sebaok]

242.

[grabeer]

242 fajne maluchy...
Ja dzis poszedlem zobaczyc gdzie zrobie sobie kryjowke ... zastalem polujacego lisa. Złapał kilka myszy-udalo mi sie go przywolac(udajac pisk myszy) podszedl dosc blisko ... to efekt... (nie robie zadnych obrobek-raw-nie mam tu sprzetu) jak obrobie wrzuce do naszych liskow
243.

[Jackos]

grabeer, kiedy byłeś w Burzynie???

[zero8]

Ptaszek na dzis to kowalik