334 odpowiedzi w tym temacie

[jacek p.]

hehehehe mam mam namiocik i od godziny nie mogę go poskładać hehehe w domku ubaw po pachy teraz postaram się z filmem

...ostra jazda bez trzymanki ...złożyć złożyłem - ale jak to zrobić jeszcze raz ?

[kasprzyk]

kolego kasprzyk a wyciąłeś podłoge w tym samorozkładającym się namiocie?? czy któryś z forumowiczów wyciął podłogę w tym namiocie?? bo są nadal dostępne te namioty i jestem bardzo zainteresowany pozdrawiam

ups, przepraszam, że tak późno - nie dostałem powiadomienia o odpowiedzi w tym wątku.

Podłogi nie usunąłem - dla mnie nie stanowi problemu, kurcze już nawet nie pamiętam czy szeleści.

nebari, palermo, - to na prawdę nie jest trudne - tzn za pierwszym razem i owszem
nigdy w życiu nie udało mi się złożyć zwykłej mapy papierowej - dobrze że teraz jest GPS , a namiot już kilka razy
pzdr

[Tomek_K]

Mam prośbę do Was,czy ktoś mógłby zamieścić fotkę stojącej osoby przy namiocie w celu porównania jego gabarytów.Wiem ,że są podane ,ale co innego jak ma się jakieś odniesienie.I czy to okienko ma jakieś zastosowanie praktyczne czy trzeba wycinać otwory?

[palermo]

Ja za radą zurkow już "rozkminiłem" temat. Faktycznie, nie jest to trudne jak już wie się co i jak.
I najlepiej nie na leżąco, tylko jak namiot stoi na samej podstawie.

[nebari]

hehehe mnie zajęło to 1,2 godzinki i już poznałem trik który był konieczny do złożenia więc przy następnym razie może zejdę do 0,5 godzinki teraz zostało tylko uzbroić namiot w okienka i w teren, a co do podłogi to też zostawiam bo na różne warunki liczę więc napewno się przyda coś pod nogami nieprzepuszczającego m.in. wodę

[szycho]

A wyobraźcie sobie składanie tego trójkąta na mrozie na trawniku otrzepanym ze śniegu. Jak do dostałem od mikołaja, to dzida na działkę i...1,5h i wszystko w cieniutkiej bluzie, tak mnie pot (o nerwach nie wspomnę) zalał. Podłogę też mam, ale chyb pójdzie pod nóż. Jak na jakiś podmokły teren, to chyba lepiej bez podłogi.

[buteo]

Mam prośbę do Was,czy ktoś mógłby zamieścić fotkę stojącej osoby przy namiocie w celu porównania jego gabarytów.Wiem ,że są podane ,ale co innego jak ma się jakieś odniesienie.I czy to okienko ma jakieś zastosowanie praktyczne czy trzeba wycinać otwory?

Co prawda nikt przy nim nie stoi,ale wsadziłem do niego krzesełko na którym siedzę. Siedzisko jest na wysokości ok. 40 cm. ja mam 180cm,więc jak siądę to do czubka głowy jest 115 cm i zostaje jeszcze 15 cm od głowy do dachu. Po bokach jest mnóstwo miejsca na ewentualne szpargały a i przespac się można zdecydowanie .
Materiał nie jest niestety pancerny (wiadomo) i widać dużo dziureczek po igle na szwach,ale kropla wody nikomu nie zaszkodzi . Okienko z tyłu jest uchylne,ale moskitiera w nim jest wszyta na stałe. Na etykietce producenta są jeszcze dwa rozmiary namiotu tzn. 180x180 i 250x250,szkoda,że ten najmniejszy nie jest dostępny,ale przyszli nabywcy mogą wypytać sprzedawcę .



Jak dla mnie wysokość 130 cm. jest idealna. Moja aktualna czatownia na jelenia (zdjęć ni ma ) jest właśnie tej wysokości tyle,że szeroka metr na metr.
O taka konstrukcja (w sumie też mobilna) :



I po przykryciu folią i zarzuceniu gałęzmi wygląda tak:



Namiot mógłby być węższy,ale i tak jest fajny.
Oczywiście czeka mnie wszycie pionowych suwaków na obiektyw z trzech stron i poziomych niżej dla żabiej perspektywy.
Namiot ciągle stoi na ogródku rozłożony a ja jeszcze nie miałem tyle czasu żeby się zabrać za naukę składania

[Qelka]

a co jest na krzesełku , że zamalowałeś ?

[Tomek_K]

buteo,wielkie dzięki za tak szczegółowy opis - o to mi chodziło.Zapytanie o mniejszy rozmiar już wysłane,jak się odezwie to dam znać.

[kasprzyk]

buteo - niezły patent z tym stelażem, ja wkopuje 4 słupki w ziemię, następnie poprzeczki łączę opaskami zaciskowymi - dość szybka robota. Najbardziej czasochłonne to obłożenie całości krzaczorami - najlepsze gałęzie świerkowe, sosnowe - niestety dość szybko schną i opadają, od wewnątrz zakładam jakąś szmatę (lumpex ) żeby nie przebijało moją sylwetką - czy macie inne, lepsze sposoby ?

Pzdr

[buteo]

a co jest na krzesełku , że zamalowałeś ?

A duży dumny napis producenta,ale jak się na nim siedzi to nie widać

kasprzyk, ja jednak wolę folie,bo raz,że se w deszczu a dwa we foli jednak nasz zapach jest stłumiony. Wywietrzniki u dołu obowiązkowe na parne lato komarów sztuk jeden,pewexik
Do konstrukcji lubie wkręciki i wkrętareczke aku.

[kasprzyk]

a dwa we foli jednak nasz zapach jest stłumiony. ...

a o tym nie pomyślałem, jak na razie czatownie wszystkie pod kontem ptaszków robiłem - tutaj zapach mniej istotny.
dzięki za wskazówki
pzdr

[Qelka]

he ja nic nie pisałam

Qelka napisał/a:
a dwa we foli jednak nasz zapach jest stłumiony. ...

buteo, szkoda, że zamalowałeś bo podoba mi się to krzesełko

Tikoś, jak będziesz wiedział o mniejszych daj znać, sama z chęcia bym się zaopatrzyła w taki gadzet.

[kasprzyk]

Qelka poprawione

a jak tam moje pytanka na PW ?
pzdr

[Qelka]

odpowiedziałam

[Tomek_K]

Tikoś, jak będziesz wiedział o mniejszych daj znać, sama z chęcia bym się zaopatrzyła w taki gadzet.

Dostałem odpowiedź.Cytuję: "takich raczej nie będzie".Chyba trzeba się zdecydować na ten 2x2

[buteo]

buteo, szkoda, że zamalowałeś bo podoba mi się to krzesełko

Ja je kupiłem w sklepie wędkarskim,ale tu też jest:
http://www.allegro.p... ... 10002.html
Dorobiłem sobie paseczek i noszę na plecach .

[Qelka]

a nie skrzypi i szeleści przy ruchu ?

Ja przy zasiadce używam siedzonka dla dziecka tego typu : http://www.allegro.p... ... ander.html
perpektywa jest dobra, tylko wkładam jeszcze poduszeczkę żeby tak w tyłek nie uwierało, bo 5 godzin siedzenia daje w tyłek

[harry]

No nie wszyscy się mieszczą w takie siedzonka

[buteo]

Qelka, nie skrzypi a materiał jest solidnie gruby i nie szeleści. Trochę się tyłek zapada i gdy chcę się w nim wyciągnąć to przednia napięta część siedziska może trochę uwierać w podudzia,ale 4 godzinki da się wysiedzieć bez odrętwienia .
Ja to wygodny jestem i muszę mieć oparcie .