"na żywca"?
#41
Napisano 10 luty 2008 - 10:29
Każdy musi sobie sam odpowiedzieć ,
czy foty robione na takiego żywca to jest dalej to co chcę podziwiać
Ja już nie chcę ...
www.brzeziu.selia.pl
#42
Napisano 10 luty 2008 - 11:44
#43
Napisano 10 luty 2008 - 21:24
#44
Napisano 11 luty 2008 - 09:53
#45
Napisano 12 luty 2008 - 21:11
Może i hipokryzja, chociaż wiesz co - może to też poziom własnych uczuć? Bo nie każdy może być rzeźnikiem, tak samo jak nie każdy może być grabarzem. Na pierwszych studiach kroiłam różne zwierzęta - świnie, psy, koty - więc sama padlina wrażenia na mnie nie robi, w przeciwieństwie do żywych stworzeń. Póki co nie wynaleziono sztucznego mięsa, które smakowałoby jak prawdziwe mięso - innymi słowy nie ma sztucznych schabowych. O innych walorach odżywczych nie wspomnę. A zabijanie zwierząt dlatego, żeby zrobić dobre zdjęcie? Czy jest dla tego alternatywa (taka sama w skutkach)? Bo ja rozumiem, że można wabić na padlinę i jest to tak samo skuteczne, pytanie więc po zabijać to stworzonko?*Zgadza się Anno_W - to jest hipokryzja..
*chyba, że się mylę i trzeba koniecznie wabić na żywca ?
#46
Napisano 12 luty 2008 - 21:17
Tu przytocze z pamięci i w skrócie pewien sposób nęcenia chyba sowy ( z tego forum):...i trzeba koniecznie wabić na żywca ?
Wysypać trochę nasion aby zwabić gryzonie, a to z kolei powinno drapieżnika.
#47
Napisano 12 luty 2008 - 21:17
1.Wabienie na żywe (uwiązane lub ranne) stworzenie jest moim zdaniem bezsprzecznie naganne - czemu dałem wyraz w tym temacie.
2.Hipokryzją jest (jak zresztą sama słusznie zauważyłaś) światopogląd traktujący chów na mięso (zabijanie, polowanie, łowienie dla zdobycia mięsa) jako naganny i jednoczesne konsumowanie (a jakże!) "owoców" tegoż...
Trzeba być konsekwentym..
#48
Napisano 12 luty 2008 - 23:03
Anna_W, proszę nie myl wątków.
1.Wabienie na żywe (uwiązane lub ranne) stworzenie jest moim zdaniem bezsprzecznie naganne - czemu dałem wyraz w tym temacie.
2.Hipokryzją jest (jak zresztą sama słusznie zauważyłaś) światopogląd traktujący chów na mięso (zabijanie, polowanie, łowienie dla zdobycia mięsa) jako naganny i jednoczesne konsumowanie (a jakże!) "owoców" tegoż...
Trzeba być konsekwentym..
A tak tak, zgadzam się z Tobą w 100%
#49
Napisano 13 luty 2008 - 12:35
Każdy za to może zostać wegetarianinemBo nie każdy może być rzeźnikiem, tak samo jak nie każdy może być grabarzem.
Ale powoli robi się OT
#50
Napisano 13 luty 2008 - 19:13
Każdy za to może zostać wegetarianinem
#51
Napisano 08 marzec 2008 - 22:38
W mojej głowie nie mogę pomieścić nielogiczności takiego wątku , facet sciągnął z „polowania „fotograficznego” niedoszłą ofiarę – przynętę , podziurawioną szponami modela , nie wiem wypłoszonego , albo nie głodnego .
Zabrał do domu , utrzymuje przy życiu z litości jakoby , wszyscy i słusznie mają sumienie , wyrażają zdanie potępiające hodowlę i co ?
A no to ,że po tygodniu pojawiają się foty ,( na naszym portalu mniej drastyczne trochę )z super kadrami polującego na świnkową ofiare drapola ! , jakie piękne ! , rewelacyjne kadry ! pozamiatane ! szacunek !
Czytam i włos mi się na głowie jeży , czy to ci sami ludzie co w wątkach myśliwskich rozpisują się o jego negatywnych i nie moralnych egzekucjach zwierzęcych ? czy dywagują nad moralnym i etycznym aspektem focenia przy paśnikach, w gniazdach , czy podczas intymnych zabiegów zwierzęcych ?
Czy tak powinno być , czy wręcz odwrotnie , ja jestem czarna owcą bo mówię ?
Ja nie poluję na kadry z reanimowanym podziurawionym jak sitko ,ślepym zwierzęciem.
Jeden z uczestników forum zarzucił wielu naszym działaniom hipokryzję , ma rację mamy gęby wypchane frazesami , ma rację to co mówimy to herezje .
Wstyd mi , bo sam się do tego przykładałem , swoim głosem odrębnym , może nieświadomie ale także .
Na zakończenie zadam pytanie – czy mistrzem jest ktoś kto łamie opisywane przez nas zasady dobrego zachowania względem przyrody ? etyki fotografowania ? moralności ?
Odpowiedzmy sobie na to pytanie , bo ja to zrobiłem jakiś czas temu , i dlatego często miewam zdanie odmienne .
Napisałem te słowa sprowokowany jakimiś insynuacjami na mój temat , tak myślę , ale chciałem pozostawić to dla siebie , jednak stało się inaczej .
Nie jestem niespełnionym fotograficznym kosmitą z zawsze odrębną opinią na temat ( choć często wyrażam zdanie , nie zgodne z linią forum , tylko czy na pewno odrębne ? hm )
#52
Napisano 08 marzec 2008 - 23:09
#53
Napisano 08 marzec 2008 - 23:52
no napewno , wiesz ilu ludzi by wyszło na idiotów , lepiej niech tak zostanie .Fotosc napisal, ze ten zwierzak ktorego przygarnal nie byl przyneta do ow znakomitych zdjec
#54
Napisano 09 marzec 2008 - 01:08
I co Ty znowu z tym mistrzem? Dorabiasz do wszystkiego ideologię. Nikt tu nikogo za guru nie uważa. Są tacy co robią lepsze i gorsze zdjęcia, od tych pierwszych można się wiele nauczyć. Na podstawie jednego incydentu szufladkujesz faceta jako mordercę bez skrupułów, który gdzieś ma obiekt swojej fotografii. Gwarantuję Ci, że gdyby tak było, nie robiłby takich zdjęć, jakie od czasu do czasu tu pokazywał.
Chyba próbujesz coś sobie sam udowodnić, inaczej nie pisałbyś wszędzie gdzie się da udowadniając nam, że fotosc jest zły, a Ty dobry.
#55
Napisano 09 marzec 2008 - 01:17
jesteś inteligentny ,mądry oczytany , gdzie ja napisałem ,że ktoś jest zły a ktoś dobry .
To są twoje odczucia , nawet nie zauważyłes jak zaczynasz pisać co wyczytałeś , albo chciałeś wyczytać , co ci podpowiada rozum .
brniesz dalej po co ?Na podstawie jednego incydentu szufladkujesz faceta jako mordercę bez skrupułów, który gdzieś ma obiekt swojej fotografii
nieakceptowanie prawdy nie oczyści nas z hipokryzji .
nic nie wyciagnąłem w odwecie , to jest wizytówka naszego niestronniczego oceniania .
edit :
i jeszcze jedno , popatrz w wątek żurawie , dużo przed moim tutaj bytowaniem , odszedł jeden kolega zbulwersowany brakiem czyjegoś profesjonalizmu i zniszczeniem legu przez kruki, tam też jest tłumaczenie ,że niechciał , że przez przypadek , nawet to rozumiem , ale ktoś poszedł oburzony.
tu jest inaczej , ja nie wiem , czy raz czy ni , była dyskusja na tematy moralności i etyki ? to co teraz przymykamy oko ;] ?
a niby dlaczego , przecież chcemy piętnować nieetyczne zachowania , tylko kogo ? misia gogo , anonimowego kogos , jest człowiek jest sprawa i zaczyna sie pokretny taniec zawiłości , wiesz nie chciał te rzeczy , przeprosil , i dobrze .
#56
Napisano 09 marzec 2008 - 01:24
Nigdzie nie napisałeś, nie musiałeś bo na wszystko wskazuje sam fakt pojawienia się i charakter niektórych wypowiedzi. Odgrzebujesz wszystko co się da przeciw fotosc chcąc udowodnić nam, że jego zdjęcia mają mniejszą wartość niż nam się wydaje. Zapewniam, że każdy ma własny rozum i takich podpowiedzi nie potrzebuje. Nawoływanie jakie tu uprawiasz jest prawie tak niesmaczne jak męczeni świnek morskich (choć niezupełnie to miało miejsce)gdzie ja napisałem ,że ktoś jest zły a ktoś dobry .
Ja tu nie jestem po to, żeby kogokolwiek piętnować, czy roztrząsać etykę polowań, fotografowania czy czegokolwiek innego.
Co do zniszczenia lęgu, pamiętam tą sytuację, czytałem te posty zaraz po przyjściu na forum. Osoba która odeszła popełniła moim zdaniem błąd. Zamiast się obrażać, mogła zostać i swoim doświadczeniem spróbować zapobiec kolejnym takim incydentom.
#57
Napisano 09 marzec 2008 - 01:29
konwenanse , mi sie żygać chce , a ty chciałbyś usłyszeć smacznego , nie mogę tego pojąć .
#58
Napisano 09 marzec 2008 - 12:49
Dlatego dostajesz ostrzeżenie za:
1. Całokształt twórczości ostatnich dni.
2. Osobiste wycieczki w stronę fotosca.
Dziękuję za uwagę.
ps. to już wczoraj Ci sie należało, niestety wieczorem byłem odcięty od sieci.
#59
Napisano 09 marzec 2008 - 13:01
zupełnie nie rozumiem dlaczego mnie odciąłeś od wątków tematycznych ,kreacja rzeczywistości ?
mam bana czy ostrzeżenie ?
#60
Napisano 09 marzec 2008 - 15:16
Dalszą rozmowę poproszę na PW.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych