Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Mróz twój wróg!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
172 odpowiedzi w tym temacie

#141 miszak

miszak

Napisano 21 styczeń 2010 - 10:07

Spodnie robocze w niebieskim kolorze. Cena ok.50zł. Trzeba brać przynajmniej rozmiar wieksze to się snieg do butów nie sypie. Jak szedłem do czatowni to spotkałem myśliwych i bardzo chwalili te spodnie z uwagi na widoczność. Dla nich niebieskie oznacz napewno nie dzik ;-)

 


#142 McMorris (Michał)

McMorris
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 21 styczeń 2010 - 10:58

Co do aparatu to nie zabezpieczam niczym, może sekret tkwi w gripie.

Ja ostatnio przy temperaturze poniżej -20, mniej więcej po 2h fotografowania, miałem kłopot prawdopodobnie właśnie przez gripa. Wskutek mrozu pokurczyły się styki na końcu tej części gripa, która wchodzi w miejsce baterii do aparatu - aparat zachowywał się dokładnie tak, jak wtedy, gdy grip był lekko nie dokręcony i nie stykało ;-)
Po zafoliowaniu i dwugodzinnym dogrzaniu w temperaturze pokojowej wszystko doszło do normy...

#143 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 22 styczeń 2010 - 16:53

a ja dzis 4.5h lezalem w sniegu przykrypy siatka:P
Dupa mi przymarzla do ziemi:D

Ale chociaz na sarny popatrzylem :D

Brr..teraz jak sobie przypomne to ciary przechoda....:P
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#144 Radosław

Radosław
  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 22 styczeń 2010 - 19:58

Moje pytanie na innym forum. Myślę że bardzo pomoże zimowym streetowcom.
http://ngt.pl/forum/... ... ,6701.html

#145 hobbit

hobbit
  • Użytkownik
  • 62 postów

Napisano 26 styczeń 2010 - 22:23

U mnie z marznięciem raczej nie ma problemu, problem ma za to aparat. Przy obecnych temperaturach -20C Fuji s9600 po prostu zamarza. Konkretnie autofocus odmawia posłuszeństwa gdzieś po 30 min, nie mówiąc o gumie w obiektywie która tężeje i znacznie utrudnia prace.

Kilkakrotnie próbowałem dłuższy wypad ale względy techniczne nie dają.
W moim wypadku muszę poczekać do temperatur ok. 0C.

Myślicie że tłumik na body do lustrzanek pomógłby cokolwiek?

pkfp.png


 


#146 robkiz

robkiz

Napisano 26 styczeń 2010 - 22:29

U mnie z marznięciem raczej nie ma problemu, problem ma za to aparat. (.......)
Myślicie że tłumik na body do lustrzanek pomógłby cokolwiek?


Wątpię żeby pomogło na dłużej niż 10-15min. Od samego ubranka cieplej sie nei zrobi. Może powinieneś pomyśleć o ogrzewaczu. Na przykład takim żelowym w połączeniu z jakim ubrankiem moze coś da...
Robert

#147 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 26 styczeń 2010 - 22:31

hobbit - wow, wspoczuje...dla mnie ostra zima to najpiekniesza pora na foty...
mysle ze napewno by cos pomoglo, jeszcze dobrze jakbys sobie okirktyw czyms zaizolowal,,,,,hm,,,,ale tam sie zoomuje poprzez krecenie pierscnieniem na obiektywie co nie? to moze byc wtedy problem...
Mysle ze taki pokrowiec by pomogl, nie wiem w jakim stopniu ale mysle ze do 10 stopni by zredukowal mroz.
Sprobowac nie zaszkodzi, a szkoda zmarnowanej aury, tak pieknej...
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#148 Drojac (Jacek)

Drojac
  • Lokalizacja:
    Cisewo

Napisano 26 styczeń 2010 - 23:33

być może już kiedyś było ale czy ktoś z Was testował taki wynalazek
http://cgi.ebay.com/... ... 414c825e84
ew.
http://www.allegro.p... ... 36_40.html
?
w moim przypadku (zresztą myślę, że nie tylko), jedyny problem w wielogodzinnym czatowaniu na mrozie to marznące palce u stóp. z resztą spokojnie można dać sobie radę

#149 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 26 styczeń 2010 - 23:44

w moim przypadku (zresztą myślę, że nie tylko), jedyny problem w wielogodzinnym czatowaniu na mrozie to marznące palce u stóp. z resztą spokojnie można dać sobie radę

Jak tylko to przeczytałem, to od razu kapcie na nogi założyłem :-) Brrr...

#150 szycho (Tomasz Szyszko)

szycho
  • Lokalizacja:
    Zachodniopomorskie

Napisano 27 styczeń 2010 - 09:16

Drojac, gumiaki ściągasz? ;-)

#151 yurek

yurek
  • Użytkownik
  • 119 postów
  • Lokalizacja:
    szczecin/ duisburg

Napisano 27 styczeń 2010 - 10:12

w moim przypadku (zresztą myślę, że nie tylko), jedyny problem w wielogodzinnym czatowaniu na mrozie to marznące palce u stóp. z resztą spokojnie można dać sobie radę


myśle że ten problem ma większość z nas.
drojac chyba te kanadyjskie byłyby lepsze, w końcu kanadyjczycy z mrozami są za pan brat, nie to co niemce, że przy -5 już zaczyna sie paraliż .poza tym różnica w cenie dość spora .przy tej sumie chyba cło i vat nie obowiązują ???
Żółty D300 + klamoty
http://www.kmoch.pl

#152 ŁukaszZ (Łukasz Ziewacz)

ŁukaszZ
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 28 styczeń 2010 - 00:09

Witam, mam wielka prosbe do Was, pilnie szukam butów na mroz do zasiadek nie za drogich, JAKIE POLECACIE ?

kupuje juz buty 2 tygodnie i tragedia, nie moge znaleźć odpowiednich bo a to rozmiaru nie ma, a to cena za wysoka, a to sprzedawca z allegro olewa sprawe i kontaktu brak.


Prosze Was o szybka pomoc, na kupno butów mam maksymalnie tydzien !

Facebook.com/ZiewaczLukaszFotografiaPrzyrodnicza
www.ziewaczlukasz.pl


#153 stary

stary
  • Użytkownik
  • 74 postów
  • Lokalizacja:
    Szczecin

Napisano 28 styczeń 2010 - 01:37

Witam, mam wielka prosbe do Was, pilnie szukam butów na mroz do zasiadek nie za drogich, JAKIE POLECACIE ?

kupuje juz buty 2 tygodnie i tragedia, nie moge znaleźć odpowiednich bo a to rozmiaru nie ma, a to cena za wysoka, a to sprzedawca z allegro olewa sprawe i kontaktu brak.


Prosze Was o szybka pomoc, na kupno butów mam maksymalnie tydzien !


sprobuj gumofilce (kalosze z wprasowanym filcem i wysciolka z filca) plus grube, welniane skarpety, a la zakopianki (ze dwie pary na raz)
Dziurawe pudełka, szkło, rurki.

#154 audio1969

audio1969
  • Małomówny
  • 12 postów
  • Lokalizacja:
    Nowy Dwór Mazowiecki

Napisano 28 styczeń 2010 - 09:09

Witaj.

W sklepach myśliwskich są do kupienia śniegowce Demar. Cena ok 100,- pln. Wyjmowana, ciepła wkładka. Są też gumowce z materiału EVA. Ciepła, wyjmowana wkładka. Cena ok 100,-pln Polecam jedne i drugie. Sprawdzone przeze mnie i mojego kolegę. Na Allegro są do kupienia.

Gumofilce to nie jest dobre rozwiązanie. Są zimne i niewygodne, a kosztują ok 50,-pln
Oczywiście polecam grube wełniane skarpety ( patrz na zawartość procentową wełny- dobre to od 60 do 80%)

Oczywiście są to moje propozycje. Podobnych produktów jest na rynku sporo.

Pozdrawiam Jacek

_________________________________
Nikon D-100+grip i szkła Tokiny

#155 niemar

niemar
  • Lokalizacja:
    Kujawsko-Pomorskie

Napisano 28 styczeń 2010 - 09:39

Ja ubieram góralskie skarpety i wciągam glany (Steel),to mi wystarcza.

Canon 5DIV, 6DII, 7DII, 50D, 40D, EF 17-40L, EF 400/5.6L, EF 70-200/4L, EF 24-70L, 85/1.8, YH324C.


#156 Drojac (Jacek)

Drojac
  • Lokalizacja:
    Cisewo

Napisano 28 styczeń 2010 - 13:13

a ja mam właśnie takie gumofilce, o jakich pisze stary. solidna polska robota (stomil), guma piszczy aż miło i nie śmierdzi jak chińszczyzna. w środku wyłożone filcem. do tego grube wkładki filcowe i czarne wysokie wkłady. oczywiście dwie pary grubych skarpet i efekt taki, że przy kilkunastostopniowym mrozie przez 3 godziny jest ciepło. potem trzeba trochę gimnastykować palce, w sumie 8 godzin da się wysiedzieć. ważne jest tylko, żeby kupić o 3 numery za duże tak aby mieć troszkę luzu w środku, w innym przypadku stopy marzną o wiele szybciej. cena takich stomilowskich gumofilców to 75zł, wkłady ok 14 - więc w sumie dość przyzwoicie.

#157 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 28 styczeń 2010 - 15:26

ja też używam gumofilców Stomil. do tego filcowa wkładka i 2 pary skarpet, ale nie narzekam, że jest gorąco. dwie godzinki można spokojnie siedzieć, jednak ważne jest aby nie stać nogami na gołej ziemi. ja w budzie nie mam na na razie ocieplonej podłogi, ale pod nogami leży kawał styropianu.
ostatnio w gazecie wędkarskiej widziałem reklamę butów/gumowców firmy lemigo Arctic Termo + Wellington 875 z materiału EVA z kożuchem, filcem i folią termoizolacyjną
www.sklep.lexpo.pl

Ps; dzisiaj zakupiłem kominiarkę, bo w pysk trochę zimno ;-)

#158 stary

stary
  • Użytkownik
  • 74 postów
  • Lokalizacja:
    Szczecin

Napisano 28 styczeń 2010 - 16:28

TU znalazlem takie cuda, ale 900zl za pare wkladek to troche abstrakcja :-? lub 770zl

lub tansze TU albo TU

lub pogrzewane buty 750zl
Dziurawe pudełka, szkło, rurki.

#159 matzone

matzone
  • Użytkownik
  • 363 postów
  • Lokalizacja:
    świętokrzyskie

Napisano 28 styczeń 2010 - 18:26

Przygotowuję sie intensywnie do sezony wczesnowiosennego dlatego postanowiłem zakupić wkładki do butów z ogrzewaniem elektrycznym. Wiem, że bedę musiał spędzić zanurzony w wodzie do pasa lub glębszej kilka lub kilkanaście godzin dlatego chcę dodatkowo ocieplić spiochy neoprenowe. Znalazłem na allegro ciekawą ofertę (link poniżej)
http://www.allegro.p... ... 41_46.html

Zastanawiam się jeszcze nad wykonaniem takich wkladek własnoręcznie. Gdzieś w sieci wyczytałem, że można do wykonania takich wkładek użyć mat grzejnych stosowanych do podgrzewania lusterek samochodowych (link poniżej)
http://moto.allegro.... ... gb_8s.html
Zastanawiam się czym zasilić taka mate (podobno najlepsze są akumulatory stosowane w modelarstwie do napędzania modeli samolotów), jakie akumulatory i czym je póżniej ładować. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie w tej materii ?
Mam pomysł na wkładkę:
Kupić lub wyjąć z buta zwykłą wkładke, przykleić na wierzch matę grzejną z juz podłączonymi przewodami i dodatkowo na całoś nakleić materiał posmarowany klejem.
Największym problemem jest dla mnie elektryka, czy ma to sens? Może lepiej kupić gotowe wkładki i komplet aku ? Co o tym sądzicie?

#160 stary

stary
  • Użytkownik
  • 74 postów
  • Lokalizacja:
    Szczecin

Napisano 28 styczeń 2010 - 18:54

Śpiochy neoprenowe - masz na myśli skafander płetwonurka? Mokry czy suchy?
Wiadomo - elektryczność nie lubi wilgoci/wody.
Podgrzewacze lusterek zasilane są 12V (osobowe) lub 24V (ciężarowe), więc wygląda na to, że potrzebna będzie spora bateria baterii (na kilkanaście godzin pracy - jak piszesz).
Masz jakieś dane tych podgrzewaczy - napięcie, moc?

A jak planujesz rozwiązać sprawy fizjologiczne w czasie stania w wodzie przez kilkanaście godzin? Z moich doświadczeń w woderach wiem, że mimo parchanowych, grubych gaci po dziadku zimno doskwierało, zwłaszcza częściom intymnym. Czyli chciało się lać jak diabli.
Dziurawe pudełka, szkło, rurki.





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych