Listopad 2006
#41
Napisano 22 listopad 2006 - 19:00
#42
Napisano 22 listopad 2006 - 19:17
#43
Napisano 22 listopad 2006 - 19:32
Dunadan kto napisał że fotka DZIADKA Ryśka jesta zła ?
#44
Napisano 22 listopad 2006 - 19:41
#45
Napisano 22 listopad 2006 - 19:48
#46
Napisano 22 listopad 2006 - 23:14
Specjalnie dla Kostka wydra z Ostródzkiego jeziora
Dzięki! Teraz wiem, gdzie warto spędzić najbliższy urlopik..
Bardzo ładna foteczka. Zwierzątko wygląda jak by się zgłosiło do ciebie na sesję fot.
No, ale tak na pewno nie było. Byłbym wdzięczny jak byś napisał parę słów, jak ją sfotografowałeś.
A tak swoją drogą, to temat wycieczkowy przerodził się trochę w wyderkowy. Może warto by było oddzielić wyderkę, w osobne miejsce, jeśli to nie duży kłopot dla moderatora.
#47
Napisano 23 listopad 2006 - 08:19
Fotografowałem ją jakoś tak na wiosnę w ubiegłym roku.
W Ostródzie jest w mieście taki kanał łączący dwa jeziora , wówczas już w części na nim nie było lodu i ona pływała w tych miejscach a od czasu do czasu wychodziła na lód.
Czekałem zwłąszcza na te momenty z aparatem ustawionym na statywie , bo było pochmórno a obiektyw niezbyt jasny.
Zwierzątko jest bardzo ruchliwe i trudno było ją odpowiednio umieścić w kadrze i złapać ostrość, no ale udało się zrobić kilka niezłych zdjęć.
pozdrawiam Ryszard
#48
Napisano 23 listopad 2006 - 09:45
No właśnie... Mój statyw jest niezbyt poręczny do tego, no i trochę skrzypi, co pewno spłoszyło by malutką. Tak sobie myślę o monopodzie do tego celu, ale w innych momentach by mi specjalnie nie był potrzebny i chyba odpuszczę.Czekałem zwłąszcza na te momenty z aparatem ustawionym na statywie , bo było pochmórno a obiektyw niezbyt jasny.
Zwierzątko jest bardzo ruchliwe i trudno było ją odpowiednio umieścić w kadrze i złapać ostrość
Moim zdaniem, to kolejny dowód, że wyderkom trzeba przygotować osobne miejsce na forum. Gratuluję złowionego puchatka.udało się zrobić kilka niezłych zdjęć.
#49
Napisano 24 listopad 2006 - 20:39
1.
2.
3.
Jakość jak pisałem słaba - skan ze zdjęcia na 'płaszczaku'.
#50
Napisano 24 listopad 2006 - 23:21
Jakością się nie przejmuj tak bardzo. To nie konkurs.
Cieszę się, że mogę poznać dzięki tobie kolejną noreczkę.
Miałem takie miejsce, gdzie norka często buszowała, ale teraz od blisko roku nie widzę nawet jej tropów...
Pierwszy raz zaobserwoałem ją 3 lata temu, możliwe więc, że już nie żyje, bo ponoć tylko koło trzech lat żyją.
#51
Napisano 24 listopad 2006 - 23:35
#52
Napisano 24 listopad 2006 - 23:43
Norka też ma często jasne podgardle i pierś, ale plamka jest mniejsza. Poza tym najpopularniejszą u nas kuną jest leśna, która ma charakterystyczne żółtawe zabarwienie tej plamy na podgardlu i piersi...
#53
Napisano 25 listopad 2006 - 15:10
Jest tu w lasach między Ostródą a Morągiem całkiem już spora chmara danieli.
W ich siedlisku nie ma zbyt wiele ambon a i tak zdjęcia z nich jak wiecie nie są zadowalające. Więc ruszyłem w podchód co by przy okazji też rozrusząć stare kości.
Ciężko te daniele podejść , bo teraz już zmieniły umaszczenie na zimowe i przeważnie to one mnie prędzej spostrzegały a może wyczuwały niż ja je.
Ale udało mi się złąpać w kadr młodego byczka. Może jak przyjdzie śnieg i mróz to bedą
wychodziły na rzepak ( to ich podobno najlepszy przysmak ) rosnący pod lasem to uda mi się zrobić coś ciekawszego.
#54
Napisano 25 listopad 2006 - 18:10
#55 (Michał Vogelgesang)
Napisano 25 listopad 2006 - 22:56
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#56
Napisano 26 listopad 2006 - 01:01
#57
Napisano 26 listopad 2006 - 18:23
#58
Napisano 27 listopad 2006 - 19:06
na miejsc u bylem ok 6 rano/ za wczesnie/ pierwsze ptaki zaczely rozmawiac o 7.45 okazalo sie ze to znowu kaczki , potem zaczely pojawiac sie sojki nasladujace myszaki i kruki/ glosem oczywiscie:) / zanecilem miesem i chlebem , sojki rzucily sie na chleb i fakt bylo pare udanych fotek / w koncu cos/ posiedzialem w czatowni do 9.30, postanowilem pojechac dalej nad rowek o ktorym opowiadalem wczesniej pod mostkiem zostawilem rower , stanalem na srodku rowku w woderach i z siatka nmaskujaca na glowie i nagle ok pol metra kolo moich nog przelecial zimorodek- zatrzymal sie ok 30m na wystajacym badylku/ mam nadzieje ze to jego miejscowka/ pstryknalem mu fotke ale kiepsko wyszla, ale jest:). Kiedy wyszedlem z rowku / po ok1,5h/ zauwazylem kruka z moim miesem w dziobie!!! bylo kolo poludnia a ten ptaszor dopiero pojawil sie kolo miesa , postanowilem juz na pieszo tam wrocic, na pobliskim drzewie siedzial myszak / nie zauwazylem go/ sploszyl sie:(( zaczailem sie opodal , widzialem jak kruk latal w kolo ale nie usiadl przy jedzonku / pewnie mnie widzial/ jaki wniosek z wyprawy?? nastepnym razem biore moja druga polowe do czatowni , pojedziemy ok 9-10 po czym moja ukochana opusci z halasem to miejsce/ ona jeszce tego nie wie, hehhe:)/ w sumie to wszystko , aha bylbym zapomnial sprobuje zamocowac jedzonko jakos bo ten kruczek poirwal miesko wiec wypadalo by to jakos zamocowac do podloza zeby zobaczyc jak je sniadanie, teraz sprobuje wrzucic jakies fotki zeby nie bylo: pozdrawiam:)
w niedziele bylem z podchodu ale tylko bazanty i sikory i pelno ludzi wiec nie ma co opisywac:)
sojka:)
zimorodek
#59
Napisano 27 listopad 2006 - 19:12
EDIT: Sójka już jest ok
EDIT 2: Zimorodek jest, już się nie czepiam.
#60
Napisano 27 listopad 2006 - 19:50
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Walia 2006 |
|
|
|
Izabelin 25-26. 11.2006 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych