
Czy nie macie dość ?
#61
Napisano 03 marca 2008 - 16:00
"Narodziny – ja nie widziałem fotografii przychodzącej na świat sarny (takie zdjęcia np. widuje się zrobione antylopom na afrykańskich safarii)"
Nie znam się dokładnie na rzeczy, ale wydaje mi sie że to jest właśnie przykład, parcia na szkło, bo narodziny człowieka, czy zwierzęcia to raczej kwestia bardzo delikatna i wrażliwa dla tego rodzącego i rodzonego najbardziej. Czy ktoś może w 100% zagwarantować, że robiąc taką fotografię nie ingeruję w życie tych zwierząt w takim stopniu, by nie obróciło się to przeciw ich zdrowiu, czy życiu? Przez zwykły przypadek można więcej szkody wyrządzić zwierzęciu, niż mieć ogólnego pożytku z takiego zdjęcia. Jak zawieje inaczej wiatr, zwierze obserwującego wyczuje, spłoszy się, nie wiem co jeszcze, niczym to nie grozi?
Faktycznie czasem takie momenty widzi się na filmach przyrodniczych, mniejsza z Afryką, bo tam może te zwierzęta są przyzwyczajone do turystów, ale i w filmach dotyczącej bardziej europejskiego klimatu, jednak nie wiadomo jak te filmy powstają wiec tej kwestii nie poruszam.
Inny przykład z tymi młodymi lisami "na koniec nie dać o sobie znać" to też moim zdaniem stwierdzenie grubo na wyrost. Owszem zdjecia małych lisów są piękne i sam pokazywanymi tu na forum sie zachwycałem, ale przecież jezeli coś źle pójdzie i lisica będzie musiała młode przenosić w inne miejsce, nie jest to bezpieczna sytuacja dla żadnego z tych zwierząt. Więc pozostaje pytanie, czy warto takie momenty fotografować? Dla tylko samej udanej fotki? W grę wchodzi bezpieczeństwo tych zwierząt.
Chcaiłbym zaznaczyć że nie atakuję Cię unkas, jedynie co chciałbym to omówienie tej kwestii, bo może czegoś nie wiem.
#62
Napisano 03 marca 2008 - 16:08
Ja równierz chciałbym to podkreslić ....jak juz pisałem kiedyś gdyby Unkas mieszkał blizej mnie z pewnością zostalibysmy swietnymi kumplami.Chcaiłbym zaznaczyć że nie atakuję Cię unkas

Z innych wypowiedzi wynika jasno ze Unkas zna się na rzeczy i rozumie mechanizmy i prawa natury.
#63
Napisano 03 marca 2008 - 16:43
Odnośnie pogoni w czasie godów to nie widze w pokazaniu tego nic zdrożnego (zreszta jest takie zdjęcie na forum). Równiez sam akt kopulacji (widziałem kilka razy) nie wymaga takiego turpistycznego opisu i sam wiesz, że tak nie wygląda (kto nie wierzy niech chociazby zerknie do ksiązki "Fotołowy" R. Stacha.
Srający lisek.. jak kogoś razi niech odwróci głowę z zażenowaniem.
Odnośnie szkody dla zwierząt wynikającej z takiego podejścia - czy ktoś, kto nie zdaje sobie sprawę, że w czasie kiedy przebywa na fotografowaniu, np. kwiatków odbywają sie wykoty saren działa na ich szkode mniej?? Bo nie zdaje sobie z tego sprawy?
Moim zdaniem własnie wiedza o tym, że coś tu sie może waznego dziać pozwala zminimalizowac ryzyko działania na szkode zwierząt. Ja nie pisze o nękaniu i łazeniu za otropioną sztuką tylko o zlokalizowaniu potnecjalnych miejsc gdzie takie cuda moga się dziać, przygotowaniu ich i wtopieniu się w środowisko. JAkoś do portretów sarnich Wam to nie przeszkadza. Wroćcie sobie do sarniego watku i poczytajcie zachwyty nad "tomajkowymi" portretami - jak sam pisał na kilka mertów był koziołek i go to nie niepokoiło. Zobacz sobie MAgnum43 swój własny portret sarni... przy 450mm... blisko było, co? Ba sam zamiesliłem zdjęcie rogacza robione z około 6 mterów (przy 380mm) i zaręczam, że choć nie miałem nawet siatki maskującej na sobie a tylko siedziałm nieruchomo to się nie spłoszył a jakiś czas spokojnie psał i odszedł niespłoszony (niedowiarkom moge jeszcze zamieścić zdjęcia z tej sesji jak rogacz zioła sobie skubie i przeżuwa).
Wszystko to kwestia świadomości i dobrej woli niedziałania na szkodę zwierzyny.
To co Wy tutaj próbujecie forsować to wybielanie i idealizowanie natury - piękne portreciki, zwierzki w posągowych pozach... no fajnie.. tylko nie pokazujecie prawdy, która wcale nie jest tka obrzydliwa i obskórna jak ja MAgnum 43 opisałeś. Ba, skojarzenia i opisy takie jak zapodałeś moga powstac tylko w umyśle człowieka. W świecie zwierzecym i w naturze obrzydliwości nie ma.
Hmmm.. jakoś nie zauwazyłem żeby raziły zdjęcia drpieznych ptaków przy "rozszarpywaniu trzewi, ścięgien i krwistych tkanek). Ba, były nawet zachwyty nad fotką sikającego kozła autorstwa sebaok.
Jeszcze jedna sprawa - mysłicie, że świadomy oberwator przyrody robiący fotografię sarniemu potomkowi działa bardziej na szkode gatunku niż niedzielny spacerowicz zganiający sarny z ozimin w tym trudnym okresie? No to może ktos się zapozna z cyklem rozwoju sarniego płodu....
Zresztą fotografie koźlątek były i tu (chyba kacpero je zamieszczał) i ja tam wiem, że przy jego podejściu koza spokojnie wróciła do koźlaka. A dlaczego? - bo wiedział jak sie w takiej sytuacji zachować.
JEszcze raz proszę - darujcie sobie obrzydliwe opisy czegoś, co w naturze jest normalnością. No chyba, że wolicie "cukiereczki", ale to wtedy lepiej pluszaków sobie w markecie nakupować, poustawiac na trawie i focić...
Edit: Roby co do niedolisków... zrobiłem w tamtym roku 2 (tak tylko dwa!) zdjęcia niedoliska w norze. Są zresz an forum w opisie któregoś miesiąca. Zdjecia kiepskie nie tylko dlatego, że ja fotografowac nie potrafię, ale też dlatego, że z rozmysłem postanowiłem nie podchodzić do tematu z marszu i tak którkim obiektywem. Wiązałoby sie to z przenosinami a liszka obserwowana przeze mnie miała parch (osłabienie). Myślisz, że ktoś kto rezygnuje z dobrego zdjęcia (bo było to mozliwe, wystarczyło podejść, posiedziec z godzinkę i niedolisek by wyszedł) liska i tak skazanego na śmierć (parch liszki i wcześniejsza śmierć innych niedolisków) może śiwadomie działac na szkode zwierzat? Zaręczam, że robię wszystko by nie płoszyć i choć jeszcze mi się to zdarza (co skrupulatnie pokazuję w "Bezkrwawych łowach" jako trochę swoista samokrytykę) to z dnia na dzień coraz rzadziej. Kiedyś przyjdzie czas na te wyjątkowe sytuacje.
#64
Napisano 03 marca 2008 - 16:47
#65
Napisano 03 marca 2008 - 17:02
.....
To co Wy tutaj próbujecie forsować to wybielanie i idealizowanie natury - piękne portreciki, zwierzki w posągowych pozach... no fajnie.. tylko nie pokazujecie prawdy, która wcale nie jest tka obrzydliwa i obskórna jak ja MAgnum 43 opisałeś. Ba, skojarzenia i opisy takie jak zapodałeś moga powstac tylko w umyśle człowieka. W świecie zwierzecym i w naturze obrzydliwości nie ma.
Hmmm.. jakoś nie zauwazyłem żeby raziły zdjęcia drpieznych ptaków przy "rozszarpywaniu trzewi, ścięgien i krwistych tkanek). .........
JEszcze raz proszę - darujcie sobie obrzydliwe opisy czegoś, co w naturze jest normalnością. No chyba, że wolicie "cukiereczki", ale to wtedy lepiej pluszaków sobie w markecie nakupować, poustawiac na trawie i focić...
właśnie podobnie myślę o zdjęciach. warto poszukiwac scen z życia zwierząt, jakich jeszcze nie było. Każdy zwierzak ma tysiące fotek, a ilość fotografujących rośnie z dnia na dzień. I wszyscy wyważają otwarte drzwi.....
W przyrodzie nieustannie trwa walka o byt, która z naszego "cywilizowanego" punktu widzenia może wyglądać drastycznie lub "nieestetycznie"- ale taka właśnie jest. pewnie że niektórych zdjęć nie trzeba pokazywać, ja mam np. zdjęcie żywej żaby z głową wyjedzona przez larwy pasożytniczej muchówki
#66
Napisano 03 marca 2008 - 17:09

Nie kazdy jest tak przewrazliwiony tak jak ja........ rozumiem ze jestem w mniejszości a mimo to chciałem wyrazić swoje zdanie.....jezeli kogos uraziłem to po raz kolejny Przepraszam

Właśnie dla tego jestem przeciwny polowaniu na:
kozły w okresie maja i czerwca ..(wykoty)....
na jelenie w okresie rykowiska.....
dziki w czasie huczki.....
słonki na wiosennych ciągach (na szczęście póki co dyrektywa UE zakazuje tego).......
Jeszcze sporo zmian nas czeka .......
#67
Napisano 03 marca 2008 - 17:19
Tego nie mogłem przepuścićWłaśnie dla tego jestem przeciwny polowaniu na:
kozły w okresie maja i czerwca ..(wykoty)....
na jelenie w okresie rykowiska.....
dziki w czasie huczki.....
słonki na wiosennych ciągach (na szczęście póki co dyrektywa UE zakazuje tego).......

Idea odstrzału kozłów przed rują jest niegłupia - eliminacja osobników nieporządanych (czy słusznie? z punktu widzenia mysliwych pewne osobniki są niepożądane, ale to inna kwestia) ma sens o tyle, że nie wezmą one w niej udziału i nie przekażą genów. To, że w tym okresie dewizowcy odstrzeliwują również KWIAT sarniej populacji to już nie wina idei... tylko ludzi.
Jelenie w czasie rykowiska - a kiedy na nie polować skoro:
1. Ideą łowiectwa europejskiego jest swoisty kult trofeum i w tym czasie poroże najłatwiej ocenić (byki nie sa skryte) i dwa nie odpadną od móżdżeni jak to ma miejsce w przypadku byków strzelanych w lutym a nawet w styczniu...
2. Wtedy łatwiej wybrac selekta
dziki w czasie huczki.. kto raz strzelił huczkowego odyńca ten będzie się tego wystrzegał do końca życia... zapewne wiesz dlaczego.
Słonki na wiosennych ciągach.... u nas zakazane, w Czechach i bodajże na Słowacji już nie.... Gdzie logika? Ponadto strzelane są masowo na przelotach w tym samym niemal czasie w krajach śródziemnomorskich.. gdzie logika??
#68
Napisano 03 marca 2008 - 17:35
Znasz temat więc wiesz że tzw "selekcja" kozłów jest mocno dyskusyjna .Idea odstrzału kozłów przed rują jest niegłupia
To nie forum mysliwskie więc uzasadnienie nie ma sensu.
Dodam tylko ze najlepsze kozły padaja w okresie rui ..wówczas nawet stare kozły nie są zbyt ostrozne.
Pisze to z punktu widzenia zwyklego czlowieka ...a Ty wytaczasz mi typowo myśliwskie argumenty

W tym momencie przesadziłes i to ostro ...a kogo na tym Forum obchodzi to że mysliwy nie potrafi znależć byka poza rykowiskiem i ze mu się trofeum zniszczy ?kult trofeum i w tym czasie poroże najłatwiej ocenić (byki nie sa skryte) i dwa nie odpadną od możdżeni jak to ma miejsce w przypadku byków strzelanych w lutym a nawet w styczniu..
Sorry Kolego ale w tym zakresie ...to po prostu nie to forum....
Tu liczy się zwierzę i to zywe i do tego dobrze pokazane

Lepiej powiedz ze tym razem to Ty przesadziłeś......

#69
Napisano 03 marca 2008 - 17:43
odstrzału kozłów
byków
dzików
słonek
Wyglada na to, że można pisac połajanki, przedstawić zaś pogląd środowiska innego (nie pisałem, ż eto moje poglądy, tylko o przesłankach) nie wolno.
Równie dobrze mógłbym napisac w tym samym duchu:a kogo na tym Forum obchodzi to że mysliwy nie potrafi znależć byka poza rykowiskiem i ze mu się trofeum zniszczy ?
"A kogo tam (w środowisku myśliwskim) obchodzi, że Ty jesteś przeciwny jakimś rzeczom?"
Skoro nie to forum to zasktosujmy sie do tyułu watku i dajmy spokój z powyższa kwestią. No, chyba, że Twoje musi byc na wierzchu to ok.
#70
Napisano 03 marca 2008 - 17:57
Wcale nie musi byc na wierzchu i z tego co widzę nie jest ..więc grzecznie podkulam ogon i zamykam gębęNo, chyba, że Twoje musi byc na wierzchu to ok.

Z takim podejściem to nigdy niczego się nie zmnieni ....."A kogo tam (w środowisku myśliwskim) obchodzi, że Ty jesteś przeciwny jakimś rzeczom?"

To jakieś motto?To co Wy tutaj próbujecie forsować to wybielanie i idealizowanie natury - piękne portreciki, zwierzki w posągowych pozach... no fajnie.. tylko nie pokazujecie prawdy,
Z jednym się zgadzam dyskusja wykroczyła poza ramy i tematykę tego forum.
#71
Napisano 03 marca 2008 - 18:30
zostane przy pejzazach. hmm, ale moze to takze niebezpieczne? w koncu jak bede sunal przez pole w poszukiwaniu kadru to jeszcze cos wyplosze, i co wtedy? chyba najlepiej w ogole wystrzegac sie kontaktu z natura. przerzuce sie chyba an architekture, ludzi, detale.. Co z tego ze wlasnie uciekajac od tych tematow trafilem na to forum..
#72
Napisano 03 marca 2008 - 18:36

dobre
#73
Napisano 03 marca 2008 - 18:55
przerzuce sie chyba an architekture, ludzi, detale.
na storczyki się przerzuć

#74
Napisano 03 marca 2008 - 18:55
Widocznie nie przeczytałeś dokładnie tematu.......wiecie co..? niestety zaglebilem sie w lekture tego watku, i odechcialo mi sie probowac swych sil w fotografowaniu zwierzakow..
Dla większości uzytkowników tego forum ...oprócz dobrego zdjęcia ...liczy się dobro przyrody.
Moja dyskusja z Unkasem dotyczyła przede wszystkim tego ...czy nalezy pokazywac wszystkie sytuacje z zycia zwierząt.
Zauważ jedno ....ja nie czuję złości do Unkasa ...Szanuję jego poglady ale w kilku punktach po prostu się nie zgadzamy.
Takie dyskusje są i będą ...dlaczego? Ponieważ to jest właśnie idea FORUM
#75
Napisano 03 marca 2008 - 19:14
Może lepiej na tulipany?na storczyki się przerzuć
#76
Napisano 03 marca 2008 - 19:26
Takie dyskusje są i będą ...dlaczego? Ponieważ to jest właśnie idea FORUM
święte słowa


#77
Napisano 03 marca 2008 - 22:20

Na razie jest OK ale proszę was - nie unoście się, OK?

#78
Napisano 03 marca 2008 - 22:36
Jak dotąd myślałam forum ma na celu douczanie/nauczanie robienia zdjęć, a nie być tylko galerią cud fotek.
Święte słowa Moniko, święte

Jeżeli dojdzie do tego, że wszyscy Forumowicze będą na bardzo wysokim poziomie można dążyć do tego, żeby były tylko te "naj" zdjęcia.
A ja mam nadzieję, że NIGDY do tego nie dojdzie, że wciąż będą się pojawiać nowi userzy, którzy zaglądną tu by się czegoś nauczyc i podyskutowac o zdjęciach i przyrodzie...
No właśnie, chyba zbyt "ostro" pdochodzimy do zdjęć w wątkach tematycznych. Nie twierdzę, że należy tam wrzucać każde akurat pstryknięte w czasie niedzielnego spaceu zdjęcie wróbelka na krzaczku czy motylka na kwiatku. Ale też nie można odmawiac nikomu mozliwości pokazania tego co własnie zrobił. A wiem (przynajmniej po swoim doświadczeniu) że po przejrzeniu zdjęć w wątkach szybko nabiera się dystansu do swoich "dokonań" i z wiekszą rozwagę prezentuje swoje dzieła...Na razie taką rolę ma pełnić album, a nie poszczególne tematy. I moim zdaniem - niech tak zostanie
Skupmy się więc na fotografowaniu przyrody - i to we wszystkich jej aspektach - bo to w końcu (chyba) to co lubimy robić najbardziej...
#79
Napisano 04 marca 2008 - 12:05
Chodziło tylko i wyłącznie o to:
Czy nalezy pokazywac wszystkie sceny z życia zwierząt ?
Czy robienie zdjęć w chwilach waznych dla zwierząt.....min takich jak poród ....nie jest zbyt dalekim posunięciem w zapale fotografowania?
Widzę z tych kilku wypowiedzi ze czas odświerzyć wątek "Etyka Fotografowania"....
Jak mniemam jest to w dalszym ciagu Forum ludzi kochajacych przyrodę i ....przynajmiej starajacych się poznac pewne zasady jakie w niej obowiązują.
Ludzi dla których oprócz dobrego zdjęcia liczy się dobro przyrody ....
Szczerze mówiąc jestem mocno rozczarowany Waszym podejściem do tematu......
#80
Napisano 04 marca 2008 - 13:04
Przeglądam Wasze fotografie ptaków, saren, sikorek i innych zwierzątek i nasuwa mi się pytanie, czy nie macie dość fotografowania ciągle tych samych "modeli"?
Czy to pasja, tak jak storczykomaniactwo?
Ja mam co jakiś czas coraz to nowe "modele" a Wy potraficie ochdziesiąt razy fotografować wróbla (jest to nader pozytywny odbiór z mojej strony) ale nie bardzo umiem sobie wytłumczayć WHY?![]()
Doskonalenie się?
Gdybym miał cały czas fotografować tylko phalaenopsis, cattleya tudzież jakieś coelogyne to po miesiącu powiedziałbym basta
I moim zdaniem chodziło o sens ciągłego fotografowania najpospolitszych zwierzaków i wklejanie n-tego zdjęcia na forum. Ja uważam, że ma to tylko sens, jeśli pokazuje się coś innego niz tylko kolejny wycyzelowany portret danego zwierzaka. I stąd wzięło się chyba w dyskusji rozszerzenie zakresu fotografowania na wszystkie elementy życia zwierząt.
jeśli idzie o owady- to mnie właśnie jak najbardziej interesuje

Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Rury nierdzewne w przemyśle |
|
![]()
|
|
Smalec czy tłuszcze roślinne? |
|
![]() |
|
Dbanie o sprzęt w warunkach polarnych |
|
![]() |
|
czy forum sie kończy? |
|
![]() |
|
Śnieguła - Plectrophenax nivalis |
|
![]() |
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych