Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Czy nie macie dość ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
90 odpowiedzi w tym temacie

#1 arateusz

arateusz
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • Lokalizacja:
    warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 16:56

Przeglądam Wasze fotografie ptaków, saren, sikorek i innych zwierzątek i nasuwa mi się pytanie, czy nie macie dość fotografowania ciągle tych samych "modeli"?

Czy to pasja, tak jak storczykomaniactwo?

Ja mam co jakiś czas coraz to nowe "modele" a Wy potraficie ochdziesiąt razy fotografować wróbla (jest to nader pozytywny odbiór z mojej strony) ale nie bardzo umiem sobie wytłumczayć WHY? :mrgreen:

Doskonalenie się?

Gdybym miał cały czas fotografować tylko phalaenopsis, cattleya tudzież jakieś coelogyne to po miesiącu powiedziałbym basta :blink:
Pozdrawiam,
arek

:pomidor:

www.orchid.zafriko.pl

#2 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:06

arateusz, ale u nas nikt nie fotografuje TYLKO wróbli. Focenie TYLKO ptaków to normalka - inni np. potrafię je TYLKO obserwować - ot, pasja. Są nawet tacy co się zajmują np. samymi sikorkami :hihi:
Ja lubię ptaki ale jakoś nei mogę się ograniczać tylko do nich...

:ninja:


#3 MarcinP

MarcinP
  • Lokalizacja:
    Siewierz

Napisano 29 luty 2008 - 17:07

:shock:
Spróbuj podejść sarnę, spróbuj zbliżyć się do wróbla, myszołowa czy do sójki. Spróbuj podejrzeć jak poluje lis, jak czai się jastrząb, jak przechadza się po łowisku bocian.
Spróbuj wstać przed świtem i zobacz, jak budzi się do życia las, jak słońce wstaje nad łąką. Od razu będziesz wiedział, skąd się bierze ta pasja.
Poza tym, naprawdę rzadko zdarza się fotografować te same modele :-D

#4 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 29 luty 2008 - 17:12

MarcinP, Amen! :-)

#5 BlueDun

BlueDun
  • Lokalizacja:
    wawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:15

zawsze można mieć lepszy obiektyw i jeszcze cięższy statyw z jeszcze dłuższym wężykiem i lustrem podnoszonym na żądanie , wiesz zabawa trwa dalej , są lampy z dopalaczem , niedługo tła sterylne niewidoczne dla ptaków , nie można mieć dosyć .
Ptaków ubywa , niedługo takie foty będą jeszcze większym rarytasem , warto sie załapać , "zaliczyć" gatunek , są środowiska , dla których to jedyne co sie liczy , a i jeszcze ,żeby tylko wybrani mogli to robić ( czytaj ze środowisk) :mrgreen:
mz oczywiście :roll:

dla normalnych : MarcinP święte słowa !

#6 reju

reju
  • Lokalizacja:
    Hajnówka

Napisano 29 luty 2008 - 17:16

:shock:
Spróbuj podejść sarnę, spróbuj zbliżyć się do wróbla, myszołowa czy do sójki. Spróbuj podejrzeć jak poluje lis, jak czai się jastrząb, jak przechadza się po łowisku bocian.
Spróbuj wstać przed świtem i zobacz, jak budzi się do życia las, jak słońce wstaje nad łąką. Od razu będziesz wiedział, skąd się bierze ta pasja.
Poza tym, naprawdę rzadko zdarza się fotografować te same modele :-D

Trafnie opisane ;-)

#7 arateusz

arateusz
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • Lokalizacja:
    warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:16

no niby inny egzemplarz ale model wg mnie ten sam. Jendak dobrze przypuszczałem, ze to pasja i chęć zrobienia jeszcze lepszej foty temu samemu modelowi :-P
jak myśliwy tropiący zwierza i pstryk - ustrzelony :blink:

a sarny są brzydkie, wróble zresztą też :-) moja druga kanarzyca zniosła pierwsze jajo dziś to jest dopiero frajda :mrgreen:

dzięki bardzo za utwierdzenie
Pozdrawiam,
arek

:pomidor:

www.orchid.zafriko.pl

#8 BlueDun

BlueDun
  • Lokalizacja:
    wawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:23

jak myśliwy tropiący zwierza i pstryk - ustrzelony


tu się zgadzam , czasem mam wrażenie ,ze niektórzy chcieliby mieć co innego w rękach , że czasem fota to substytut "wielkich łowów" ;-)

#9 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 29 luty 2008 - 17:23

arateusz, a ja nie rozumiem co ludzie widzą w jakichkolwiek kwiatach doniczkowych czy pozamykanych kanarkach :sorry:
To żadna przyroda, przyroda jest w lesie, na łące, na wolności :mrgreen:

#10 arateusz

arateusz
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • Lokalizacja:
    warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:25

Monastor, bo sie nie znasz :mrgreen:
Pozdrawiam,
arek

:pomidor:

www.orchid.zafriko.pl

#11 MarcinP

MarcinP
  • Lokalizacja:
    Siewierz

Napisano 29 luty 2008 - 17:27

arateusz, a ja nie rozumiem co ludzie widzą w jakichkolwiek kwiatach doniczkowych czy pozamykanych kanarkach :sorry:
To żadna przyroda, przyroda jest w lesie, na łące, na wolności :mrgreen:


Zgadzam się w 100%. Zresztą dla mnie każdy wróbel jest piękniejszy od zamknietgo za kratami kanarka. :bradoz:

#12 arateusz

arateusz
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • Lokalizacja:
    warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:29

MarcinP, wróble tak pięknie nie śpiewa jak kanarek, a dwa w Ameryce trzymają wróble w klatce, bo są dla nich egotyczne, a trzy co wy sie uczepiliście wróbla :mrgreen:
Pozdrawiam,
arek

:pomidor:

www.orchid.zafriko.pl

#13 MarcinP

MarcinP
  • Lokalizacja:
    Siewierz

Napisano 29 luty 2008 - 17:32

Samżeś się ich uczepił :evilmad:

#14 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 29 luty 2008 - 17:33

arateusz, kiedyś też myślałem, że kanarki ładnie śpiewają, a potem zacząłem częściej chodzić do lasu. Zwłaszcza wiosną. Kanarek to jak takie radyjko brudzące w pokoju. Prawdziwy śpiew jest po południu, albo nad ranem (czy nawet w środku nocy w przypadku niektórych ptaków), kiedy całe powietrze jest jakieś inne, świeższe, a dźwięk naprawdę czysty.

#15 arateusz

arateusz
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • Lokalizacja:
    warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:47

ojej no poniekąd macie rację, i nie sprzeczajmy sie o to bo ja

- wracam do domu "styrany"
- naokoło huk samochodów, tętniącego miasta,
- smród spalin itp....

a ja wchodzę do domu, kanarki świergolą, rośliny się pysznią kwiatami, to mnie relaksuje, to mnie odpręża
na bardziej :swojskie" klimaty mam szanse w weekend lub na urlopie - zresztą to wystarcza, gdyż jestem mieszczuchem, muszę mieć pod nosem teatry, kina, restauracje, gwar, szum, długo spać

chodziło mi tylko o upewnienie się, ze jesteście pozytywnie zakręceni na te wróbelki i w jakim stopniu i czemu :mrgreen:
Pozdrawiam,
arek

:pomidor:

www.orchid.zafriko.pl

#16 Halina

Halina
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:56

arateusz, to Ty lepiej idź spać :evil: zamiast chrzanić.
Ja tam sie cieszę, że wątek storczyków nie został przeniesiony do działu "w niewoli". W końcu na prawdę nie pasują do profilu fotoprzyrody.

Ale juz jakby pójść tym tropem, to - kanarek śpiewa, ale ciągle te same zwrotki. To nie nudzi Ci się? Ile mozna słuchać tego samego kawałka :mrgreen:

#17 BlueDun

BlueDun
  • Lokalizacja:
    wawa

Napisano 29 luty 2008 - 17:59

W końcu na prawdę nie pasują do profilu fotoprzyrody.


nie kumam :blink: , ironia ? :->

#18 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 29 luty 2008 - 18:04

BlueDun, niekoniecznie, no chyba, że to komentarz na temat mojego zdania.
Dla mnie kwiaty doniczkowe to małe fabryki tlenu do trzymania w pokoju, zupełnie mnie nie kręcą jako temat zdjęć. Nic co rośnie u mnie w pokoju nie zakwita, a większość kwiatów w donicach wygląda moim zdaniem kiczowato.

Pewnie zupełnie inne odczucie jest jak się samemu te kwiaty pielęgnuje od nasionka. Niemniej nie lubię mieszkaniowej zieleni. Dla mnie ładniejsze są chwasty na łące niż wielki storczyk w pokoju :sorry:
Oczywiście szanuję tych, co florę w donicach lubią.

#19 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 18:05

Ja tam sie cieszę, że wątek storczyków nie został przeniesiony do działu "w niewoli".

Godne rozważenia :hmmm:

#20 Halina

Halina
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 29 luty 2008 - 18:07

BlueDun, nie ironia, ale stwierdzenie faktu. W dziale rośliny to chyba jedyny wątek roślin doniczkowych, reszta to kwiaty dziko rosnące i czasem ogrodowe.





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych