Etyka
#61
Napisano 30 styczeń 2008 - 09:51
#62
Napisano 30 styczeń 2008 - 10:02
EOT
#63
Napisano 30 styczeń 2008 - 10:05
#64
Napisano 30 styczeń 2008 - 10:55
powinieneś wiedzieć że to utopia pseudoekologów... Od 4 lata tłumaczą mi że las bez człowieka obecnie istnieć nie może, nie w Europie.
Dunadan czytam Twoje posty z coraz większym przerażeniem, pisałeś, że studiujesz leśnictwo, to na SGGW nadal uczą takiego podejścia? Na pocieszenia napiszę Ci, że po ukończeniu studiów (już kilka lat w moim przypadku minęło) człowiek przegląda trochę na oczy. Zobaczysz jak jest, gdy zderzysz się z twardą rzeczywistością i realiami LP (oczywiście nie wszędzie jest jednakowo). Co do niemożliwości istnienia lasu bez człowieka polecam wycieczkę do obszaru ochrony ścisłej Białowieskiego Parku Narodowego, w którym jak mniemam nigdy nie byłeś, skoro wypisujesz takie farmazony.
#65
Napisano 30 styczeń 2008 - 11:09
Do tego rozważania należałoby się również zastanowić co to jest "środowisko zmienione kulturowo" i zacząć od semantycznego podejścia do nazwy i desygnatu - kultura. Okazuje się że najściślej chodzi o urawę ziemi, szerzej zaś - co nie jest natura, jest kulturą.
Takie rozważanie jest potrzebne, bo określa, że dziś na terenach Euorpy tej "natury" niewiele... dużo zas "kultury" i definiowanych przez nią środowisk niby naturalnych.
Prawdą jednocześnie jest, że niegdyś był las a lesników nie było... Nie był to jednak las w dzisiejszym rozumieniu i w dzisiejszej formie. To jak miałby się dziesiejsze lasy gdyby pozostawić je samym sobie to sprawa dla tęższych mózgów niż mój. Wiem jednak, że to niemożliwe, bo cywilzacja czerpie z lasów pełnymi garściami i naturalne odnowienia... chyba by poniosły klęskę.
Odnośnie środowisk zmienionych kulturowo - zagdka:
Jak wygladałby Park Narodowy Ujścia Warty gdyby zostawić go na łasce natury?
P.S. Wziąłem sobie do serca słowa kacpero i idę dziś na sarniaki.
#66
Napisano 30 styczeń 2008 - 11:38
Prawdą jednocześnie jest, że niegdyś był las a lesników nie było... Nie był to jednak las w dzisiejszym rozumieniu i w dzisiejszej formie. To jak miałby się dziesiejsze lasy gdyby pozostawić je samym sobie to sprawa dla tęższych mózgów niż mój. Wiem jednak, że to niemożliwe, bo cywilzacja czerpie z lasów pełnymi garściami i naturalne odnowienia... chyba by poniosły klęskę.
Unkasie mówimy o dwóch różnych sprawach, oczywiste jest, że las pozostawiony sobie spokojnie przetrwa (nie trzeba nad tym dumać, wystarczy spojrzeć na obszary ochrony ścisłej w parkach narodowych) i będzie cechował się większą bioróżnorodnością niż las gospodarczy. Masz przykład Puszczy Białowieskiej, która demaskuje absurdalność stwierdzenia Dunadana. Zupełnie inną sprawą jest gospodarka leśna i pozyskanie drewna, gdzie drzewostan podporządkowany jest prawom gospodarki. To dwie różne rzeczy i nie toczymy dyskusji o modelu gospodarki leśnej w Polsce, ale o istnieniu lasu bez leśników. Las pozostawiony sobie, z którego człowiek nie będzie pozyskiwać surowca, spokojnie da sobie radę. W przypadku wzmożonego zapotrzebowania na drewno, gospodarka leśna jest konieczna, między innymi po to, aby odnawiać wycięty drzewostan. Zupełnie inną sprawą są proporcje lasów naturalnych do gospodarczych, ale to temat na zupełnie inny wątek.
Jak wygladałby Park Narodowy Ujścia Warty gdyby zostawić go na łasce natury?
Włączanie do naszej rozmowy Parku Narodowego Ujścia Warty jest zupełnym nieporozumieniem, bo podobnie jak Biebrzański PN (nie na całym terenie, bo obszar ochrony ścisłej również tu jest) chronią one czynnie środowiska otwarte, torfowiska, łąki, pastwiska, a my rozmawiamy o terenach leśnych.
#67
Napisano 30 styczeń 2008 - 16:14
Las pozostawiony sobie, z którego człowiek nie będzie pozyskiwać surowca, spokojnie da sobie radę
Tu się w pełni zgadzamy. Ale świat w którym ludzie nie będą pozyskiwać drewna to na razie - znów - utopia :sory:
#68
Napisano 30 styczeń 2008 - 16:33
Tu się w pełni zgadzamy. Ale świat w którym ludzie nie będą pozyskiwać drewna to na razie - znów - utopia :sory:
Uogólniasz, nikt nie mówi o zaprzestaniu pozyskania drzew, można to pogodzić, przykładem są Lasy Państwowe i właśnie Parki Narodowe (idealne byłyby trochę inne proporcje). Nie pisz, że: znów utopia, bo jednak Twoje stwierdzenie o istnieniu lasu okazało się błędne, z czym sam się zgodziłeś. Cała dyskusja rozbija się o źle sformułowaną przez Ciebie tezę. Ostatecznie jednak jakoś sobie wyjaśniliśmy całą kwestię, więc chyba nie ma sensu kontynuować tego tematu (chyba, że w innym wątku). Pozdrawiam
#69
Napisano 30 styczeń 2008 - 17:17
ty uogólniasz w drugą stronęTwoje stwierdzenie o istnieniu lasu okazało się błędne, z czym sam się zgodziłeś
Ostatecznie jednak jakoś sobie wyjaśniliśmy całą kwestię, więc chyba nie ma sensu kontynuować tego tematu
Uf... no to tyle by tego było.
To jak z tą etyką w fotografii?
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Film przyrodniczy - znaczenie a etyka... |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych