41 odpowiedzi w tym temacie

[gzub]

Folia aluminiowa w buty i ogrzewacze powinny smacznie wspomóc w takich niekorzystnych temperaturach

[grafo]

Korzysta ktos z wojskowych zimowych butow? Nowe to koszt ok. 140 zl i zastanawiam sie czy nie sprobowac.

[Leśne Oko]

Te wojskowe za bardzo do siedzenia w budzie się nie nadają . Szukaj z goratexem najlepiej w sklepach z asortymentem myśliwskim  .

[laszlo111]

Ani wojskowe ani goreteks. To nie są buty, które ogrzeją stopy bez ruchu. Przetestowałem wiele różnych par butów i do wyboru macie dwie rzeczy. Polska firma Demar, o której wspominał @darjo lub kalosze styropianowe. Zdaje się, że to jest to co poleca @Biodar. A jak krew w stopie nie krąży to w końcu i tak będzie zimno. Nie próbowałem nigdy tych chemicznych ocieplaczy ale może to jest rozwiązanie na zasiadki.

Słyszałem, że w USA mają buty, które na noc podłącza się do prądu a w dzień grzeją. Nie szukałem ale podejrzewam, że gdzieś w internecie da się takie kupić.

[grafo]

@darjo ten hunter jaki rozmiar kupowales - w sensie wiekszy pod wieksza ilosc skarpet czy notmalnie?

[Leśne Oko]

Demar w większości robi z goratexu , te buty sprawdzone bo używam ich od 8 lat , są na wyposażeniu leśników . Nie przyjmują wody a oddychają  . Można tez na zasiadki użyć ocieplanych śniegołazów ( wkładki najlepiej wyjmowane )

[Ariston]

Takie z Demar'a chyba wyglądają na b.solidne:
http://www.demar.com...odukt,yetti-pro
Czy ktoś takie używał? Gdzieś wyczytałem że trzeba uważać żeby mole nie zjadły wkładki.

Użytkownik Ariston edytował ten post 12 listopad 2016 - 22:33

[Leśne Oko]

Do siedzenia dobre i ciepłe ,do chodzenia a już do jazdy samochodem nie polecam .

[eljot]

Korzysta ktos z wojskowych zimowych butow? Nowe to koszt ok. 140 zl i zastanawiam sie czy nie sprobowac.

 

 

Korzystam od dwóch zim, ale do chodzenia z psem, dla mnie rewelacja ich wada to nie nadają się do jazdy samochodem osobowym, są zbyt wysokie.

Czy sprawdzą się w budzie nie wiem, nogi w bezruchu marzną we wszystkim, może warto pomyśleć o ogrzewaczach, są również do stóp

 

http://www.zielonysk.../392-ogrzewacze

 

Ostatnio też szukam zapasowych do chodzenia i znalazłem takie coś

 

http://allegro.pl/me...6579738724.html

 

a najlepsze podobno są  oryginalne tzw walonki od naszych "przyjaciół".

To takie moje luźne uwagi bo w budzie nigdy nie siedziałem - korzonki niestety.

[FotoDam]

Jest dobra Polska marka butów których używam już trzy lata i nigdy nie przemarzły mi nogi. W tej chwili nie pamiętam nazwy ale później dopiszę bo muszę je wygrzebać na strychu bo już czas najwyższy. 

[darjo]

@darjo ten hunter jaki rozmiar kupowales - w sensie wiekszy pod wieksza ilosc skarpet czy notmalnie?

Kupiłem o rozmiar większe, ale niepotrzebnie. Używam z reguły z 1 parą grubych skarpet,i w poprzednim sezonie nawet kilkugodzinna zasiadka nie robiła na mnie wrażenia w budzie przy większych mrozach. Praktycznie używam ich w terenie od września do marca.

W styczniu przy -17 wpadłem jedną nogą w bagno, czego efektem było zmoczenie spodni nad butem, w bucie sucho i ciepło  .

Użytkownik darjo edytował ten post 13 listopad 2016 - 15:36

[grafo]

@darjo przekonałeś mnie - zamówiłem zobaczymy co to warte ;]

[Raftik]

Ja używam takich butów: http://www.gvarant.p...edamskie.html 

ponoć ten materiał piankowy EVA izoluje jak styropian. Sprawdzają się dość dobrze i wiele godzin w mrozie dam radę wysiedzieć, niestety jak nie ma krążenia to podejrzewam, że w każdych butach bez ogrzewania aktywnego noga po jakimś czasie zmarznie. Minusem tych butów jest to, że mimo wszystko noga oddaje wilgoć i z czasem ta wilgoć osadza i nie odparowuje na tej wewnętrznej skarpecie buta. Były zimy, że jak po zasiadce wyjąłem tą dodatkową skarpetę co jest zainstalowana w bucie to ona była cała w szronie. A plusem jest to, że zanim dojadę autem do domu to one w aucie już zdążą wyschnąć

 

Kupiłem też takie kupczaki z Goratexem http://armyworld.pl/...ginal-Nowe.html ale ich nie ubrałem ani razu jakoś większe zaufanie mam do tych z pianki EVA.

 

Kupiłem też reklamowane najcieplejsze skarpety świata i faktycznie są bardzo ciepłe: http://www.nastopy.p...juDEaAtiz8P8HAQ

i teraz wystarczy jak zakładam tylko tą jedną parę a nie dwie z wełny marynosa

 

polecam też rewelacyjny ogrzewacz do rąk, trzyma około 45 stopni przez co najmniej 12h a napełnia się benzynką Zippo: 

http://top-time.pl/z...qYLIaAnfD8P8HAQ

 

Cały ten mój post wygląda jak reklama ale akurat u mnie te kilka dodatków umila te wielogodzinne zasiadki. 

Jak sobie przypomnę pierwsze zasiadki sprzed kilku lat to to był koszmar - dobrze, że sobie stóp i dłoni wtedy nie odmroziłem a niewiele brakowało.

 

W nowy roku nowe doświadczenia i potrzeby

Użytkownik Raftik edytował ten post 21 listopad 2016 - 14:12

[Natrix]

@Raftik

Bardzo fajnie to wszystko opisałeś, na tyle że sam chyba kupię te skarpety i zippo. [a może to jednak reklama  ) 

[Raftik]

@Raftik

Bardzo fajnie to wszystko opisałeś, na tyle że sam chyba kupię te skarpety i zippo. [a może to jednak reklama  ) 

Zapewniam, że to żadna reklama. Napisałem z czego korzystam i co wg mnie się sprawdziło. Wiem jak można cholernie zmarznąć przy zasiadkach i jak z przyjemności focenia robi się momentalnie walka o przetrwanie tych kilku godzin. 

[Nieznany]

Zippo Też mogę polecić. A skarpety kupie na testy

[Natrix]

Zapewniam, że to żadna reklama.

No przecież ja dla żartów...

[tomgol]

Mam podobnie jak kol. Raftik. W tych kaloszach z pianki jest dobrze na krótką metę. Później zbiera się w nich wilgoć od strony gumy i wszystko zaczyna przemakać, choć specjalnie tego nie odczuwać. Dlatego ja w nich tylko dochodzę i wracam.

W budzie gumę zdejmuję i ładuję stopy do śpiwora. Wtedy jest spoko luz, ciepło i sucho. Ciekawi mnie tylko czy ten problem  występuje też w modelach z ocieplaczami (wysokich), ale z cholewą z innego materiału, np.: http://www.demar.com...ro-hunter-pro-l. Bo w kaloszach chyba tego nie da się wyeliminować. 

Użytkownik tomgol edytował ten post 21 listopad 2016 - 21:49

[mkkaczy]

Skarpety i zapalniczke Zippo polecane przez @Raftik też moge polecić. Tych skarpet mam kilka par i przesiedziałem w nich 3 miesiące w tym roku w rzece, nie odczuwając dyskomfortu. Jakieś 2 tygodnie temu znów byłem, ale w zwykłych gumowcach i tych skarpetach przy 6st na dworze i lodowatej wodzie dałem rade wysiedzieć tylko jakieś 4 godziny.

[mkkaczy]

Miał ktoś styczność z takim wynalazkiem?

http://www.carinthia...ard=1239&list=1