76 odpowiedzi w tym temacie

[kurdeniewiemco]

To może tak: weź ich ze sobą, pokaż gdzie będziesz i co będziesz robił, może to coś da.

pokaż jakieś foty szanownych forumowiczów, to będą mieli pokazane jakie fajne rzeczy mogą z tego powstać.

[cycu55]

Mam podobny problem . Tyle że chciałbym zaczatować w zimie i coś podrzucić . Jak ich do tego przekonać ?

a jakie mają argumenty przeciw Twojej czatowni?

[sowek96]

- Że zmarzne , bo jak jestem dłużej na mrozie ( nie za grubo ubrany ) to w tych miejscach gdzie mocniej zmarzłem pojawiają mi się małe bąble , lecz gdy przyjdę do domu , to po kilkudziesięciu minutach one znikają.
- I że ściany namiotu popękają

[Podwyszyński]

sowek96, miałem ten sam problem. Rodzice bali się że zamarznę. Spróbuj się ubrać super ciepło i pokaż im ile masz na sobie warstw i zrób sobie ciepłą herbatę do termosu - u mnie zadziałało
PS: Wszystko jednak zależy od rodziców. To dobrze że o Ciebie się martwią, bo to oznacza że Cię kochają :->

[kalinek123]

Wszystko jednak zależy od rodziców. To dobrze że o Ciebie się martwią, bo to oznacza że Cię kochają :->

Zgadzam się.Ja np. puszczam co jakiś czas sygnał na komórkę mamy.
Termos też dobry pomysł.Ja siedziałem w czatowni,akurat mam zadzwoniła-termos spadł i się rozwalił ;D
ale na szczęście nic przed budą nie było.

[PatrykGala]

A ja się z umówiłem z mamą że co godzinę sms o treści "ok" Gorzej jak zapomnę, kiedyś poszedłem i na początku sie telefon już rozładował, a wracałem z lasu po zmierzchu, szlaban był

[kalinek123]

Gorzej jak zapomnę, kiedyś poszedłem i na początku sie telefon już rozładował, a wracałem z lasu po zmierzchu, szlaban był

Jak ja nie puszczę sygnału,to mama wydzwania ile się da ;D
Dzisiaj sobie leże,przed obiektywem sikorki i sójki a tu telefon MAMA DZWONI myślałem że dzwoni po to by się zapytać na którą śniadanie zrobić,a tu pyta czy jakieś zdjęcia zrobiłem.
Poruszyłem się i wszystko poleciało;/

[slawoj]

To wszystko co tutaj wypisujecie, swiadczy bardzo dobrze o Waszych rodzicach Dbają o swoje pociechy Do mnie tato tylko dzwoni, jak nie wracam z lasu o 22

[kalinek123]

To wszystko co tutaj wypisujecie, swiadczy bardzo dobrze o Waszych rodzicach Dbają o swoje pociechy Do mnie tato tylko dzwoni, jak nie wracam z lasu o 22

Może i dobrze świadczy,ale mnie to czasem denerwuje.Chciałem iść do lasu jakieś 8-10km od mojego domu(najbliższy las w okolicy)ale oczywiście nie pozwoliła.Fakt że nic po za tym co mam w okolicy nie spotkam,może dziki bo są czasem,ale ja uwielbiam las!W lesie wychodzą zupełnie inne fotki niż na polach.

[pawelllQwE]

Chciałem iść do lasu jakieś 8-10km

No jak chciałeś z buta iść tyle kilosów tam i z powrotem to się w sumie nie dziwię, że cię nie puściła

[kalinek123]

No jak chciałeś z buta iść tyle kilosów tam i z powrotem to się w sumie nie dziwię, że cię nie puściła

Oczywiście że z buta.

[pawelllQwE]

Nie chodzi mi o zmęczenie czy coś takiego ale w piętnaście minut raczej byś tego nie zrobił

[kalinek123]

Nie chodzi mi o zmęczenie czy coś takiego ale w piętnaście minut raczej byś tego nie zrobił

Kondycji najlepszej nie mam,to fakt ;D
W 2,5h bym doszedł.Kiedyś z kumplem cały dzień chodziliśmy
po polach,tyle tylko że wtedy jeszcze nie miałem aparatu.

[Podwyszyński]

Dzisiaj sobie leże,przed obiektywem sikorki i sójki a tu telefon MAMA DZWONI/

Podobną sytuację miałem wczoraj. Sarna żeruje sobie w środku lasu, idzie w moją stronę, jak była już 20 metrów ode mnie zadzwonił do mnie kolega Sarna oczywiście uciekła.

[pawelllQwE]

Jeśli 2,5 h w jedną stronę a do tego pasuje posiedzieć kilka godzin więc wiesz, że może na wieczór byś zdążył ale twoja mama tego nie wie

[kalinek123]

Podobną sytuację miałem wczoraj. Sarna żeruje sobie w środku lasu, idzie w moją stronę, jak była już 20 metrów ode mnie zadzwonił do mnie kolega Sarna oczywiście uciekła.

Ja tegorocznej zimy nie mogę podejść sarny;/
zawsze mi uciekają-nikt nawet dzwonić nie musi;D

Jeśli 2,5 h w jedną stronę a do tego pasuje posiedzieć kilka godzin więc wiesz, że może na wieczór byś zdążył ale twoja mama tego nie wie

No tak jakbym wyszedł z domu 0 6 rano to bym miał tylko 3-4h na focenie.
Mało trochę.

[August]

kalinek123, wiem, że to w lesie niewygodnie - ale o rowerze nie pomyślałeś?
Te 8-10 km to pewnie ze 20 minut raptem...

[kalinek123]

kalinek123, wiem, że to w lesie niewygodnie - ale o rowerze nie pomyślałeś?

W taką pogodę?Bym się połamał ;D
W zeszłym roku jak jechałem to pedał urwałem ;D
Jechałem za szybko i jeszcze skręcałem i gleba.
I nie wygodnie,bo ja lubię sobie po lesie pochodzić a nie leśnymi drogami,
choć czasem więcej można zobaczyć idąc droga niż przez środek lasu.

[Girdian]

Podwyszyński, kalinek123, ja wyjeżdżając do lasu zawsze ustawiam telefon tylko na wibracje. Umówcie się z rodzicami że jak odrzucasz połączenie to znaczy że właśnie fotografujesz i oddzwonisz później albo puścicie sygnał żeby rodzice do was dzwonili, ewentualnie napiszecie sms.

[kalinek123]

ja wyjeżdżając do lasu zawsze ustawiam telefon tylko na wibracje

No ja też,tylko wtedy akurat leżałem pod prześcieradłem,i jak zadzwonił telefon to się poruszyłem.