Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Rodzice vs Czatownia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

#1 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 06 luty 2010 - 22:02

Witam,
Na wiosnę chcę sobie zbudować czatownię ;-) Ale mam problem z rodzicami, nie chcą się zgodzić. Pokazywałem zdjęcia, próbowałem tłumaczyć że lepsze efekty będą, i jak grochem o ścianę. Macie pomysł jak ich przekonać?

PS mam 15 lat, z pozwoleniami od rolnika nie byłoby problemu.
Patryk, Pozdrawiam

#2 cycu55

cycu55
  • Lokalizacja:
    Mińsk Mazowiecki

Napisano 06 luty 2010 - 22:04

Witam,
Na wiosnę chcę sobie zbudować czatownię ;-) Ale mam problem z rodzicami, nie chcą się zgodzić. Pokazywałem zdjęcia, próbowałem tłumaczyć że lepsze efekty będą, i jak grochem o ścianę. Macie pomysł jak ich przekonać?

PS mam 15 lat, z pozwoleniami od rolnika nie byłoby problemu.



A jakie są ich argumenty przeciw?


Moja mama mówiła że się boi bo dziki w okolicy grasują a jak ją przegadałam to wypaliła że niedźwiedzie też mogą przyjść...
D700+Sigma 100-300mm f/4, S17-70mm 2.8 macro, 50mm 1.8, helios, tc 1.4

http://cycu55.deviantart.com/
http://www.panoramio.com/user/5653722

#3 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 06 luty 2010 - 22:07

cycu55 no właśnie takie o dzikach, i to że nie ma sensu :-/ Noże problem leży w podejściu rodziców do fotografii?


Chcieli mi kupić namiot, ale to nie załatwia sprawy według mnie. Bo ja chcę coś stalego do czego zwierzęta się przyzwyczają.
Patryk, Pozdrawiam

#4 cycu55

cycu55
  • Lokalizacja:
    Mińsk Mazowiecki

Napisano 06 luty 2010 - 22:13

cycu55 no właśnie takie o dzikach, i to że nie ma sensu :-/


Chcieli mi kupić namiot, ale to nie załatwia sprawy według mnie. Bo ja chcę coś stalego do czego zwierzęta się przyzwyczają.



Dobrze zamaskujesz namiot i będzie super ;-) Do mojego bez obaw przylatywały sójki i myszołów, jedynie kruki się bały ale jestem pewna, że gdybym go lepiej zamaskowała to by przyleciały.

Wiesz, że to ma sens więc z tym argumentem nie powinno być problemów. Pokaż zdjęcia z forum i powiedz że wszystkie były robione z czatowni. A z dzikami no cóż, moi dali się łatwo przegadać. Kup sobie gaz, może to ich uspokoi. A jak już ich przekonasz to za pierwszym razem nie idź na długo do czatowni. Z czasem będziesz dłużej siedział i nawet jak za pierwszym razem nie będzie efektów i rodzice będą mówili, Ci ''a nie mówiłam/łem'' , nie przejmuj się. Dobre zdjęcia przychodzą z czasem i na pewno pewnego dnia ich zadziwisz :-)
D700+Sigma 100-300mm f/4, S17-70mm 2.8 macro, 50mm 1.8, helios, tc 1.4

http://cycu55.deviantart.com/
http://www.panoramio.com/user/5653722

#5 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 06 luty 2010 - 22:16

Co Wy macie za problemy ;-) Ja tam biorę samochód i jazda na focenie. Podobnie z wędkowaniem, od dwóch lat sam jeżdzę kilka kilometrów od domu, byleby nie przejeżdzać przez drogi publiczne. Z przebywaniem w lesie nie mam żadnych ograniczeń, abym tylko miał telefon, może dlatego że mój tato i dziadek byli leśnikami i z lasem są za pan brat. Las wcale nie jest niebezpieczny :-) może trochę straszny wieczorami, za co bardzo mi się podoba :-) Kocham przyrodę i wole szwędać sie po lesie niż z kumplami robić dziwne rzeczy.

#6 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 06 luty 2010 - 22:19

wole szwędać sie po lesie niż z kumplami robić dziwne rzeczy.

Też wolę po lesie, z kumplami to przez 6h dziennie w szkole robię dziwne rzeczy :-P

Właśnie do głowy przyszedł mi jeden argument, jak bym nie wracał to przynajmniej wiedzą gdzie mnie szukać :) A tak z buta to od domu całkiem daleko się oddalam :-)
Patryk, Pozdrawiam

#7 moby dick

moby dick
  • Lokalizacja:
    Zręcin k/Krosna

Napisano 06 luty 2010 - 22:39

Ja tam biorę samochód i jazda na focenie

No tego jednak nie polecamy, jazda bez uprawnień, nawet po drogach niepublicznych nie jest tym co należy propagować wśród młodzieży.
Canon 7D; C 400/5.6 L; Benro gh-2; Patrol GR

#8 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 06 luty 2010 - 22:49

To była taka przenośnia :mrgreen: ale już sie przyuczam bo niedługo na prawko :-)

#9 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 06 luty 2010 - 23:00

Coś mi się wydaję, że najpierw postawię czatownie a później powiem rodzicom ;-) Rozbierać chyba nie będą kazali :-P Ale to na wiosnę bo teraz na myszaki to już się chyba nie opłaca :?:
Patryk, Pozdrawiam

#10 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 06 luty 2010 - 23:05

Lepiej powiedz. nie ma co urkrywać, potem będzie jeszcze gorzej. a najpierw to chodz z nimi na spacery do lasu z aparatem, to może im się spodoba :-)

#11 cycu55

cycu55
  • Lokalizacja:
    Mińsk Mazowiecki

Napisano 06 luty 2010 - 23:16

Coś mi się wydaję, że najpierw postawię czatownie a później powiem rodzicom ;-) Rozbierać chyba nie będą kazali :-P Ale to na wiosnę bo teraz na myszaki to już się chyba nie opłaca :?:



Czemu się nie opłaca? Ja mam zamiar za kilka dni jeszcze na nie jechać. Dopóki jest śnieg to jest szansa że przylecą.
D700+Sigma 100-300mm f/4, S17-70mm 2.8 macro, 50mm 1.8, helios, tc 1.4

http://cycu55.deviantart.com/
http://www.panoramio.com/user/5653722

#12 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 07 luty 2010 - 00:36

Czytam tak sobie i się sam do siebie uśmiecham, w swojej wczesnej młodości więcej czasu spędzałem w lesie niż w domu, mieszkałem co prawda w bloku ale blok był 40 m od lasu - prawdziwego, nie żadego lasku. Nigdy na szczęście nie miałem problemów z rodzicami, może inne czasy, choć już w połowie podstawówki znikałem na dłuugie godziny to nad rzekę, to do wąwozu itd...(a w wakacje od rana do nocy) Myślę że powinniście tak jak wcześniej powiedział Slawek zabrać rodziców w miejsca dla was atrakcyjne, powoli ich ,,ugniatać" i jak najbardziej wykazywac się odpowiedzialnością tak żeby rodzice to widzieli (oczywiście nie na pokaz). Wychodząc zabierzcie telefon, i dajcie raz na jakiś czas znać że wszystko w porządku to na pewno będzie pozytywnie odebrane. A z budową czatowni? PatrykGala zaangażuj swojego Tatę, po wcześniejszej, może wspólnej rozmowie z właścicielem ziemi. Myślę ze Ci nie odmówi. Wiesz, takie zacieśnianie więzi między ojcem a synem :mrgreen: , Pokaż też że takie spędzanie czasu jest dużo bardziej wartościowe niż ,,szlajanie" się nie wiadomo gdzie z niewiadomo kim. A poza tym to już za dwa, trzy lata takie problemy powinny przestać istnieć więc cierpliwości ;-), a rodzice zawsze będa się bać o Was młodzieży i to jest całkowicie normalne. Powodzenia

#13 kamil3

kamil3
  • Użytkownik
  • 353 postów
  • Lokalizacja:
    obrzeża GPN, konina

Napisano 07 luty 2010 - 11:36

PatrykGala, jak daleko masz czatownie od domu?

#14 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 07 luty 2010 - 11:49

PatrykGala, - hehe z rodzicami to jest roznie:P
Po pierwsze to jakbym wiedzla ze mam takich rodzicow to napewno nie informowalbym ich ze robie czatownie;>, postawilbym wciagu jednego dnia i po klopocie ;>

Powiedz im np. ze chyba lepiej ze masz takkie hobby, a nie lazisz gdziesz z nie wiadomo kim, i nie chlejesz browarow...

a jak sie o Ciebie boja to sprobuj jakos powiedziec ze jestes juz duzy chlop, znasz sie na lesie, wiesz jak sie po nim poruszac, znasz zwyczaje zwierzat, ze nic Ci nie grozi.

a rodzice tak czasem maja, na to ciezko cos poradzic:P

Zycze powodzenia!

P.S.
Slawek - nie przyznawaj sie do takich rzeczy;>, jak dla mnie to ok, ze se jezddzisz, ale nigdy nie wiesz kto czyta te posty na forum;>

co do prawa jazdy a raczej kursu, to zdziwilbys sie jak malo sie nauczyles jezdzac po polnych drogach, krecenie kolkiem i wciskanie pedalow to akurat najmniej przydatna rzecz w braniu udzialu w ruchu drogowym ;>, zobaczysz na kursie:)
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#15 kamil3

kamil3
  • Użytkownik
  • 353 postów
  • Lokalizacja:
    obrzeża GPN, konina

Napisano 07 luty 2010 - 12:06

Co Wy macie za problemy


To są poważne problemy. Ja mam 14 lat i jak chciałem iść na spacerek rano do lasu. Rodzice zaczęli mówić, że dziki mnie zaatakują, ale dla odmiany najbardziej obawiali się kłusowników. Mówili że będę siedział w krzakach zając w nie wbiegnie i kłusownik we mnie trafi. Później jak im powiedziałem, że większa jest szansa że spadne w domu ze schodów to powiedzieli że wpadnę we wnykę na dziki. Ale w końcu ich przekonałem i zrobiłem swoją pierwszą czatownie.



Także PatrykGala, rozumiem cię.

#16 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 07 luty 2010 - 12:18

PatrykGala

a jak sie o Ciebie boja to sprobuj jakos powiedziec ze jestes juz duzy chlop, znasz sie na lesie, wiesz jak sie po nim poruszac, znasz zwyczaje zwierzat, ze nic Ci nie grozi.

Ja się dzików nie boję :) Tak się składa że mam 190cm wzrostu i swoje ważę i dzik napewno by się zastanowił zanim by mnie zaatakował ;-) Czatowni nie miałbym daleko, z 1km może 2km.
No ja mogę po lesie chodzić rano/wieczorem ale nie mogę zbudować czatowni, dzisiaj coś wykombinuję na myszaki.
Patryk, Pozdrawiam

#17 Saint (Jakub Szymkowiak)

Saint
  • Lokalizacja:
    Mosina/Poznań

Napisano 07 luty 2010 - 12:20

slawek, tutaj nie ma się z czego śmiać, bo to jest normalna reakcja rodziców, sam zobaczysz za jakiś czas, że na niektóre sprawy będziesz patrzył zupełnie inaczej.

PatrykGala, proponuję Ci, abyś podszedł ich sposobem ;-) Usiądź sobie wygodnie w pokoju i zastanów się - dlaczego Twoi rodzice nie chcą Ci pozwolić na to, żebyś zbudował czatownię? Przemyśl to dokładnie - od poważnych argumentów, do tych najbardziej błahych.
Na każdy argument, którego mogą użyć - wymyśl odpowiedź, która spróbuje przekonać ich, że czatownia nie jest wielkim zagrożeniem dla Ciebie.
Jeśli na każdy ich argument będziesz miał swój, to masz szansę ich przekonać ;-)
Dodatkowo oczywiście to, co zostało już napisane - koniecznie pokaż im, że siedzenie w czatowni, obserwacja przyrody - jest dużo lepszym hobby niż włóczenie się z kolegami po mieście, albo spędzanie całego wolnego czasu przed komputerem.
Pokaż, że Ci zależy i że jest to dla Ciebie ważne.

Może zaproponuj, żeby ojciec pomógł Ci w budowie tej czatowni? Może nawet niech na pierwsze czatowanie pójdzie tam z Tobą?
Być może będziesz musiał zgodzić się na taki układ, że nawet przez pierwszych kilka wyjść będzie Ci ktoś z rodziny towarzyszył - udziel mu w takim razie instrukcji jak się w czatowni zachowywać i czemu nie? ;-)

jakubszymkowiak.wordpress.com

Nikon D200 + Nikon D7200 + Nikkor 18-105 mm + Tamron 24-70 mm + Tamron 150-600 mm


#18 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 07 luty 2010 - 12:32

PatrykGala, - chodzilo mi o to ze rodzice sie moga o Ciebie bac...
a czy mialbys 150 czy 300cm wzrostu locha w obronie mlodych i tak jakby chciala to by zaatakowala... a istnieja jeszcze inne zagroznienia w lesie, akurat te ze strony zwierzat to sa najmnijesze...
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#19 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 07 luty 2010 - 12:37

kurdeniewiemco, napisałem to tak w żartach ;-) wiem że jak będzie chciała, to i tak będę zwiewał :-P Dobra idę podyskutować z rodzinką ;-)
Patryk, Pozdrawiam

#20 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 07 luty 2010 - 12:54

PatrykGala, -daj "cynk" jak sie rozmowa skonczy :D
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych