76 odpowiedzi w tym temacie

[Magda93]

Cześć. Jestem nowa na forum. Nie wiedziałam w jakim dziale napisać ten wątek. Moje imie, po nicku każdy zgadnie ;PJakoś ostatnio zainteresowałam się tym tzn. robieniu fotek dzikich zwierząt. Moja siostra ma dobry aparat, tzn nie znam się, ale zdjęcia robi ładne, ostre, wyraźne itd. Problem w tym, że nie znam się na tropieniu zwierząt i nie mam w ogóle kogoś kto móglby ze mną iść na taką leśną wyprawę, by zrobić trochę ciekawych zdjęć. A szczerze to od paru dni jestem napalona na takie wyjście . Mam 16 lat, więc nawet nie wiem czy w ogóle prawnie itp. sama mogłabym gdziekolwiek iść nielicząc jakiegoś miejskiego lasu, gdzie nic chyba nie ma. (mieszkam w Poznaniu). Pozatym sama raczej bym nie chciała. Jeśli ktoś mógłby mnie nauczyć, a jeśli jest z Poznania to w jakiś tam wekeend mi pokazać jak się robi takie foty to bede wdzięczna. A tak pozatym to nie lubię, wrecz nie znoszę myśliwych, rybaków mniej ale też... jak dla mnie to tchórze i mordercy.(jeśli ktoś chce wiedziec dokładniej czemu tak uwazam, to na priv:P) dlatego raczej nie interesuje mnie fotografowanie zwierzęcia, które zaraz ma być odstrzelone czy coś, nawet bym patrzeć nie mogła :/. Zdjec nie bede swoich publicznie pokazywac. nie chodzi o to ze jestem brzydka tylko nie jestem jakaś gwiazda, piosenkarka czy coś, zeby moje foty po forach rozdawać... na gg mogę wysłać, jesli zgodzę się komuś je podac wiem, że późno, ale późnym rankiem zaczęłam czytać forum i mnie zaciekawiło, potem nie dzialało i czekałam nawet aż znów będzie ok, więc dopiero skończyłam ogladać i czytać wątki z fotografiami zwierząt.(ps. zdziwiłam się, że nie macie tu żbika ) chciałam dodać, że jeśli chodzi o takie przyzemne marzenia moje, to od dlugiego czasu już, chcialabym zobaczyć foki na wolnosci w Polsce (z tego co wiem, jest stado fok 1 samiec i 5 samic, w rezerwacie Mewia Łacha, od 2 lat, ale nie namówiłam jeszcze mamy by tam jechać i zwiedzić) Mam nadzieje, ze dostane jakies porady (mądre, a nie w stylu ''boze dziecko idz sie uczyc bo masz 16 lat i blabla takie tam) pozdro :*

[Monastor]

A tak pozatym to nie lubię, wrecz nie znoszę myśliwych, rybaków mniej ale też... jak dla mnie to tchórze i mordercy.(jeśli ktoś chce wiedziec dokładniej czemu tak uwazam, to na priv:P)

Ciiiii... poruszyłaś bardzo niezręczny temat, który wywołał na forum już niejedną bitwę. Powiem tylko, że generalizujesz, a myśliwi potrafią być porządnymi ludźmi.

Pozatym sama raczej bym nie chciała. Jeśli ktoś mógłby mnie nauczyć, a jeśli jest z Poznania to w jakiś tam wekeend mi pokazać jak się robi takie foty to bede wdzięczna.

Takie foty robi się jak każde inne, oczywiście z dodatkowym utrudnieniem, czyli podejściem do zwierza. Warto dobrze poznać aparat zanim zacznie się płoszyć biedne zwierzaki
Wiesz co to przysłona, migawka, ogniskowa, czy czułość?

[ostapowicz]

Magda93, twój post powinien trafić do wątku "przywitaj się" to jest dla niego idealne miejsce.
Co do wspólnej wyprawy to z pewnością znajdzie się ktoś z Poznania, kto pokaże ci na czym polega fotografia przyrodnicza.
Musisz pokazać nam jakieś swoje zdjęcia wtedy będziemy mogli poradzić Ci co musisz poprawić w swoich pracach.
Myślę, że jak na spokojnie przejrzysz forum to się w nim odnajdziesz, ważnym punktem jest regulamin, w nim znajdziesz wszelkie informacje na temat funkcjonowania tej społeczności.
A tak swoja drogą to faktycznie się dziwię, że nie macie tu żbika

[August]

A tak swoja drogą to faktycznie się dziwię, że nie macie tu żbika

no futrzakolubni...zdjęcie żbika na gwałt potrzebne

[Magda93]

Monstar, pisałam, że nie bede o tym dyskutować, tylko napisalam moja opinie na ten temat, wiec nie wiem czemu sie czepiasz ;p
A ja nie umiem robic fot jak kazdych innych bo w sumie jedyne jakie robiłam to sobie do lustra a i tak mi sie reka czasem trzesie wiec byly mniej wyrazne, no i te z poznanskiego zoo:P pozatym pisalam, ze chodzi takze o to, ze wlasnie nie umiem podejsc zwierzęcia. jestem prawie pewna, ze jesli nikt mnie tego nie nauczy, to kazde mozliwe zwierze(nieliczac jakiegos nudnego robala czy ptaka wysoko na drzewie), spłosze ^^'
ee.. przysłona, migawka, czułość, chodzi Ci o jakies funkcje w aparacie czy o uczucia? bo nie łapie tak do konca, normalnie pomyslalabym ze to drugie, ale na tym forum to sama nie wiem;P

Ostapowicz, szukalam tego watku i nie moglam znalezc. slepa jestem co?xd ale moderator pewnie przeniesie temat... tylko ten ktos z pewnoscia z poznania.. nie ze mam jakies uprzedzenia do starszych osób, chodzi o to ze balabym sie jechac sama z jakims facetem ktory ma wiecej niz z 25 lat, pozatym mama by mi wtedy nawet nie pozwolila. wiecie o co chodzi. a forum przegladnelam na spokojnie, po prostu wciagnelo mnie ogladanie takich zdjec tych co tam macie głównie ssaki, no i tak sobie czytam i ogladam a tu mi nagle forum nie działa po paru godzinach sprawdzam i też nie działało..:/
a co do żbików, to wie ktoś gdzie zyja w Polsce? czytalam tylko ze jest ich okolo 200 na terenie Polski ale nie moglam znależć gdzie.pozdro^^

[UDILEK]

"Monstar"

[ostapowicz]

chodzi o to ze balabym sie jechac sama z jakims facetem ktory ma wiecej niz z 25 lat

No więc zgodnie z teorią koleżanki Magdy faceci poniżej 25 roku życia nie są tak niebezpieczni jak ci starsi.
Tematu nie będę przenosił bo nie ma sensu, jak chcesz się oficjalnie przywitać z wszystkimi to zapraszam do właściwego wątku.
Co do nauki fotografowania myślę, że powinnaś rozpocząć od zdjęć w parku, w zoo, a dopiero stopniowo gdy nabierzesz wprawy będziesz mogła szlifować swoje rzemiosło.
Naprawdę nie nauczysz się fotografii jedynie patrząc na zdjęcia musisz sama spróbować sił w tej dziedzinie, to dopiero przyniesie efekt.

[Magda93]

chodzi o to ze balabym sie jechac sama z jakims facetem ktory ma wiecej niz z 25 lat

No więc zgodnie z teorią koleżanki Magdy faceci poniżej 25 roku życia nie są tak niebezpieczni jak ci starsi.
Tematu nie będę przenosił bo nie ma sensu, jak chcesz się oficjalnie przywitać z wszystkimi to zapraszam do właściwego wątku.
Co do nauki fotografowania myślę, że powinnaś rozpocząć od zdjęć w parku, w zoo, a dopiero stopniowo gdy nabierzesz wprawy będziesz mogła szlifować swoje rzemiosło.
Naprawdę nie nauczysz się fotografii jedynie patrząc na zdjęcia musisz sama spróbować sił w tej dziedzinie, to dopiero przyniesie efekt.

nie chodzi o to ze konkretnie, 25 lat jak masz miesiac wiecej to juz nie, czy cos. po prostu bałabym się z doroslym facetem jechac sama do lasu i nie uwazam tego za nienormalne czy dziwne. Dobrze wiadomo o jakie obawy chodzi, przeciez spotykajac sie z kims z forum, nie znam tej osoby itp.zreszta jak mowilam, mama samej do lasu mnie, z kims starszym mniej wiecej z 10 lat to by mi nie pozwoliła.

moglabym zalozyc drugi temat w witaniu się, ale i tak pewnie kazdy tutaj zauwazy wiec uwazam za niepotrzebne

[nebari]

hmm a może mamy koleżanki z Poznania to wtedy obejdzie się bez granic wiekowych i bez strachu

[Monastor]

pozatym pisalam, ze chodzi takze o to, ze wlasnie nie umiem podejsc zwierzęcia. jestem prawie pewna, ze jesli nikt mnie tego nie nauczy, to kazde mozliwe zwierze(nieliczac jakiegos nudnego robala czy ptaka wysoko na drzewie), spłosze ^^'

Jasne, ale często okoliczności spotkania ze zwierzyną utrudniają zrobienie dobrego zdjęcia. Bez odpowiedniej techniki na etapie samej obsługi aparatu łatwo taką okazję zmarnować, nawet jak się już zwierzaka podejdzie.

To pewnie zabrzmi jak "boze dziecko idz sie uczyc bo masz 16 lat i blabla takie tam", ale poczytaj, naucz się jak dobrze obsługiwać aparat i wtedy bierz się za ganianie po krzakach bo inaczej możesz się mocno rozczarować. Chyba, że chcesz po prostu podglądać zwierzynę i niekoniecznie robić zdjęcia.
Jest dużo książek, z których możesz nauczyć się podstaw. Poszukaj na przykład "Ekspozycji bez tajemnic" Bryana Petersona.
Tutaj też znajdziesz pewnie coś ciekawego: http://www.szerokikadr.pl/poradnik/
U góry strony masz filtr, zacznij od porad dla początkujących (zielony kwadracik, poziom amatorski)

. przysłona, migawka, czułość, chodzi Ci o jakies funkcje w aparacie czy o uczucia? bo nie łapie tak do konca, normalnie pomyslalabym ze to drugie, ale na tym forum to sama nie wiem;P

Wiesz, ja bardzo przysłona moją dziewczynę za to strasznie nie migawka egzaminów
Chodziło mi o aparat

[Magda93]

Monstar, wlasnie dlatego szukam kogos kto mnie nauczy ;p a ja nie chce sie uczyc z ksiazek czy artykulow w necie itp. dla mnie to nudne, a to niejest praca zeby robic cos mimo ze jest nudne dla kasy, to ma byc przyjemnosc, dlatego wole sie nauczyc w praktyce. mam jednego znajomego od jakiegos tygodnia, co sie tym interesuje ale znam go tylko z neta i mieszka daleekoo wiec on mnie niestety nic nie nauczy ;/

[cycu55]

Monstar, wlasnie dlatego szukam kogos kto mnie nauczy ;p a ja nie chce sie uczyc z ksiazek czy artykulow w necie itp. dla mnie to nudne, a to niejest praca zeby robic cos mimo ze jest nudne dla kasy, to ma byc przyjemnosc, dlatego wole sie nauczyc w praktyce. mam jednego znajomego od jakiegos tygodnia, co sie tym interesuje ale znam go tylko z neta i mieszka daleekoo wiec on mnie niestety nic nie nauczy ;/

Lepiej nie umawiaj się przez neta z nieznajomymi. Najlepiej jest pochodzić samemu. Nie musisz iść koniecznie do lasu ale wystarczy wyjść na łąkę, tam masz już pełno zwierzyny.

Piszesz że chcesz się nauczyć robić takie zdjęcia jak tu na forum ale do tego nie wystarczą same chęci (bo każdy chciałby robić takie zdjęcia, ja również ) ale też starania. Pożycz aparat od siostry, idź porobić zdjęć i naucz się jego obsługi ( to że napisałaś o migawce itp. że to uczucia to nie wróży za dobrze ale w sumie nie każdy od razu wiedział o co chodzi ). Potem pokaż zdjęcia na forum a my będziemy mówili Ci co poprawić itp.

Ja też mam 16 lat i w ten sposób jaki napisałam wyżej polepszyłam nieco technikę robienia zdjęć. Teraz kiedy patrze jakie robiłam np. rok temu i pokazywałam to aż mi się śmiać chce Oczywiście teraz nie robię super ujęć ale dobrze że w ogóle widać różnicę zdjęć robionych niedawno od tych kiedy prawie zupełnie nic nie wiedziałam o fotografii

[Magda93]

Cycu(w sumie moglabys podac imie bo ten nick jakos glupio mi sie pisze xd szczegolnie ze na mojego kolege tak wszyscy mowia)Ja umiem obslugiwac ten aparat. nie jakos super, ale juz robilam z niego zdjecia, tak jak pisalam, sobie, mojej kotce, no i na wakacjach czasem costam no i w zoo. z moja przyjaciolka do lasku chcialam isc ale ona nie w chumorze i jej mega wspolczuje, wiec nie bede jej wyciagac. a tu nie ma zadnych łąk. to jest poznan. najblizsze co jest, to wielkopolski park narodowy, a tam mama samej by mnie nie puscila. jedynie mam tu taki lasek marcelinski w ktorym pewnie nic nie ma a przy nim jest polanka. ale taka mala ze to mozna powiedziec wielkosci ogrodka. parków tu duzych i ladnych tez nie ma. tzn nie w mojej okolicy.

[cycu55]

Cycu(w sumie moglabys podac imie bo ten nick jakos glupio mi sie pisze xd szczegolnie ze na mojego kolege tak wszyscy mowia)Ja umiem obslugiwac ten aparat. nie jakos super, ale juz robilam z niego zdjecia, tak jak pisalam, sobie, mojej kotce, no i na wakacjach czasem costam no i w zoo. z moja przyjaciolka do lasku chcialam isc ale ona nie w chumorze i jej mega wspolczuje, wiec nie bede jej wyciagac. a tu nie ma zadnych łąk. to jest poznan. najblizsze co jest, to wielkopolski park narodowy, a tam mama samej by mnie nie puscila. jedynie mam tu taki lasek marcelinski w ktorym pewnie nic nie ma a przy nim jest polanka. ale taka mala ze to mozna powiedziec wielkosci ogrodka. parków tu duzych i ladnych tez nie ma. tzn nie w mojej okolicy.

Magda dla chcącego nic trudnego ja sama muszę jeździć autobusem na wieś żeby zrobić jakieś zdjęcia. Ty na pewno masz w okolicy jakieś ciekawe miejsca tylko jeszcze ich nie odkryłaś Nawet jeżeli te miejsca są bardzo daleko to przecież ptaki są wszędzie na około ciebie. Możesz zacząć chociażby od fotografowania wróbli. Poćwiczysz od razu jaka ma być perspektywa, kadr itp.


A imię już ustawiłam i jest pod nickiem. Marta jestem

[Monastor]

Ja umiem obslugiwac ten aparat. nie jakos super, ale juz robilam z niego zdjecia, tak jak pisalam, sobie, mojej kotce, no i na wakacjach czasem costam no i w zoo.

Chodzi o świadome korzystanie ze sprzętu. Obsługa aparatu może się sprowadzać do jego włączania i wciskania jednego przycisku, żeby aparat zrobił zdjęcie, ale to do fotografii przyrodniczej nie wystarczy.

Na dobrą sprawę, nawet do przyzwoitego sfotografowania zwierzaka w zoo trzeba mieć opanowane podstawy. Ile ja to się napatrzyłem na ludzi wyprawiających cuda przy klatce z bielikami w Wolińskim Parku Narodowym
Większości wystarczyłaby właśnie ta elementarna wiedza, a nie mieliby problemu z ustawieniem ostrości na ptaka, ba, nawet nie byłoby widać na zdjęciach siatki, którą są ze wszystkich stron ogrodzone. Bez gimnastyki, wychylania się, rozpychania dziur w siatce. Swoją drogą lwia część zwiedzających robiła fotki z fleszem, tak że oddalonego parę metrów od siatki ptaka w ogóle nie było widać

A tak swoją drogą, jaki aparat ma siostra?

[robkiz]

Majac lat znacznie więcej niz 25 nie powinienem radzić jako ze rady moje mogą juz byc nieco skamieniałe. Powinienem za to w cichości rozmazyc sie na myśl o perwersji wypadu do lasu z 16 neofitka fotoprzyrodnicza. Bez obaw nie zamierzam nic takiego proponować.
Bardzo będę zachęcał natomiast to pokazywania swoich zdjęć. Tzn w sensie autorstwa nie fotografowanego obiektu. Próbować swoich sil możesz ze wszystkim co tylko dookoła znajdziesz od kwiatków począwszy poprzez robaczki a na sarenkach skończywszy.
A my chętnie podpowiemy co dalej. Ale teraz, na surowo trudno cokolwiek powiedzieć.
A co do samokształcenia versus nauki od mistrza w terenie -
Większość kolegów z tego forum, których zdjęcia Ci sie podobają dochodziła przez kilka (wiele) lat do obecnego poziomu. To jest droga której nie da sie przeskoczyć nie da sie pojechać na skróty. A w każdym razie nie warto.

Jako żeś dziewczę płoche i nieletnie zalecałbym wycieczki do parku i spróbowanie sil swoich z tamtejszymi sikorkami. Ptaszęta te niejedno juz widziały i praca z nimi łatwiejsza. Ja na przykład wiekszasc zdjec zrobiłem w parku. Wybrać sie tam możesz z koleżanka/kolega/chłopakiem/mama(niepotrzebne skreślić) zostawiwszy rzeczonego towarzysz za krzakiem próbować do woli. A potem pochwal sie w bezkrwawych poddaj pod krytykę. Za rok* będziesz zaskoczona postępem jaki poczynisz.

Reasumując w skrócie gdyby Ci sie nei chciało czytać tak długiego wywodu: Cieszymy sie z Twoich zainteresowań i zachęcamy do wspólnej pracy nad naszymi umiejętnościami.




*napisałem to z premedytacja wiedząc co znaczy rok czasu dla młodych napaleńców .

[Magda93]

Marta, mnie ptaki akurat nudzą, jeśli o nie chodzi to jak mam je fotografowac, to jakies fajne gatunki.. raz wracajac ze szkoly w poprzednim roku szkolnym (mieszkam w miescie, moja szkola tez jest w miescie) widzialam takiego ładnego doslownie zoltego ptaka. okazalo sie, ze to jest jakieś tam coś żyjące w PL na wolnosci bo widzialam wczoraj w ksiazce.

Monstar, tez bylam w Wolinskim Parku narodowym, dwa razy... i tez bylam w tym takim hm.. mini zoo czy jak to nazwac ale to moja sis robila nieudolne foty temu ptaku xd. a ja myslalam ze te żubry tam to na wolnosci beda, a nie w zagrodzie :/ i jeszcze przed nami(mną, mama i mlodsza sis) szlo dziewczyna z chlopakiem i jej rodzice. ten jej chlopak to tak klnal, mowil ze po ch... ida tyle by jakies brazowe gów.. zobaczyc w zagrodzie itd :/

a model aparatu to.. nie wiem czy dobrze przepisuję ale napisze to co tu widze xd
Nikon CoolPix L12 Nikon corp., Japan 2.4/3.0 V === 0.7/0.6A N16184

Robkiz a co toznaczy neofitka? bo nie slyszalam zebym byla neofitką
a wiesz mi sie robaczków i kwiatków nie chce fotografować, bo to nudne a robaki są ohydne i mam na nie fobie wiec nie ma szans ^^. a sikorki dla mnie tez sa nudne. chcialabym zeby sprawialo mi to przyjemnosc a nie jak zanudzona 80 latka łaziła za jakas gąsienicą czy szukała sikorki

a znam się troche na photoshopie, moze z moich fotek jakie wkoncu porobie, zrobie jakis amatorski kalendarz czy cos a dzis chcialam do tego lasku co wczesniej pisalam, isc z przyjaciolka ale jest smutna bo jej kotek musi byc uspiony:(((;( wiec nie chce jej meczyc i cholernie jej wspolczuje i nie chcialabym sie zegnac ze swoją kotką w taki sposób;((

[chemik]

Podobnie jak moi przedmówcy, również ja ci radzę zacząć robić zdjęcia w parku, na najbliższej łące. Wbrew pozorom, tak naprawdę jest tam tłoczno. Kwestia nauczenia się zobaczenia czegoś, czego nie widzą inni
Możesz zacząć od robienia zdjęć dla przedmiotów/ rzeczy statycznych (nieruchomych). Pobaw się ustawieniami które masz w dostępnym aparacie - tak najszybciej nauczysz się jego obsługi. Nie ma sensu gonić - czerp przyjemność z robienia samych zdjęć, z obcowania z naturą (nawet kwiatek na trawniku, czy też jakaś tam mucha jest częścią natury ). Pamiętaj, że to ty robisz zdjęcia, nie dany aparat.

[Magda93]

Chemik, nie czytales co napisalam. ale widze ze minute po mnie, wiec pewnie pisales swoja widomosc, kiedy moja dopiero byla opublikowana. tylko ten, bo ja do konca tygodnia jeszcze do szkoly nie ide, dlatego puki mam czas chcialabym ''znalezc' jakiegos nauczyciela-pomocnika w fotografi dzikiej przyrody

[Monastor]

Monstar, tez bylam w Wolinskim Parku narodowym, dwa razy... i tez bylam w tym takim hm.. mini zoo czy jak to nazwac ale to moja sis robila nieudolne foty temu ptaku xd. a ja myslalam ze te żubry tam to na wolnosci beda, a nie w zagrodzie :/

Wolno też biegają, ale z dala od turystów i niestety nie w tych okolicach.

a wiesz mi sie robaczków i kwiatków nie chce fotografować, bo to nudne a robaki są ohydne i mam na nie fobie wiec nie ma szans ^^. a sikorki dla mnie tez sa nudne. chcialabym zeby sprawialo mi to przyjemnosc a nie jak zanudzona 80 latka łaziła za jakas gąsienicą czy szukała sikorki

W takim razie będziesz się bardzo nudzić uprawiając tę fotografię przyrodniczą. Zobaczyć rysia, żbika, czy wilka to naprawdę duże szczęście. Zresztą zobacz ile nas jest, a ile zdjęć tych zwierzaków na forum.
Mniej interesującym gatunkom też warto poświęcić uwagę. Nietrudno o wdzięcznego modela. Nawet zwykłej kaczce można zrobić fajne zdjęcie.

Nikon CoolPix L12

Trochę szkoda bo w nim niestety za dużo sama nie ustawisz.