No i ja też tak mamjak nie mam aparatu przy sobie to zwierz sie namnie pcha, a jak aparat wisi na szyi, to nawet sikorki nie widze...
Styczeń 2008
#81
Napisano 12 styczeń 2008 - 01:16
#82 (Marek Skruch)
Napisano 12 styczeń 2008 - 09:34
Przechwalacie sięCzarny zwierz, super przygoda. Jak czytałem to się zastanawiałem czy na koniec nie będzie "no i się obudziłem", ale nie.
No i ja też tak mamjak nie mam aparatu przy sobie to zwierz sie namnie pcha, a jak aparat wisi na szyi, to nawet sikorki nie widze...
Ale coś w tym jest. Ja czasem biorę tylko lornetkę i idę na godzinkę w plener. Wtedy to wszystko stowrzenie włazi człowiekowi w drogę. Podobno myśliwi cierpią na podobną przypadłość. Jak strzelba wisi na kołku to zwierz beztrosko sobie paraduje w polu rażenia sztucera, albo częściej w relacjach myśliwego
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#83
Napisano 12 styczeń 2008 - 12:49
#84
Napisano 12 styczeń 2008 - 15:11
11 Samiec bielaczka
12 bielik
13. głowienka
#85
Napisano 12 styczeń 2008 - 16:01
przeszłam kilka kilometrów lasem w poszukiwaniu sójki i kompletnie nic , sikorki , sójki nic nie słychać , jedyne co spotkałam , to stare futro właśnie czego to nie wiem chyba sarny
i przecietny widoczek od niechcenia
kogo to ślady ?
jednak coś w tym jest że jak sie aparatu nie bierze to pełno zwierzat
#86
Napisano 12 styczeń 2008 - 16:24
przestańcie juz z tym!!jak sie aparatu nie bierze to pełno zwierzat
Podobają mi się dwa pierwsze zdjęcia Ja patrze na monitor jednym okiem bo oberwalem dzis gałązką
#87
Napisano 12 styczeń 2008 - 17:19
futro właśnie czego to nie wiem chyba sarny
chyba jednak dzika;) ale przydało by sie inne foto
#88
Napisano 12 styczeń 2008 - 18:31
17
#89
Napisano 12 styczeń 2008 - 18:38
obok był świerk może się ocierało
NIE. Albo skłusowane, a kłusol zapomniał o tym miejscu, albo kolizja i zwierz doszedl do tego miejsca i zdechl...
#90
Napisano 12 styczeń 2008 - 19:46
#91
Napisano 12 styczeń 2008 - 19:54
#92
Napisano 12 styczeń 2008 - 20:24
ale nie było kości , szczątek tylko futro , kolizja nie ,bo nie ma drogi w pobliżuobok był świerk może się ocierało
NIE. Albo skłusowane, a kłusol zapomniał o tym miejscu, albo kolizja i zwierz doszedl do tego miejsca i zdechl...
morav powodzenia
#93
Napisano 12 styczeń 2008 - 20:36
19
20
Zdjęcia z dzisiejszego wypadu na łąki, nie ma czymś się pochwalić, jakoś tym razem się nie poszczęściło. Ale przynajmniej miejsce jest w miarę pewne, bo bytują tam sarny polne. Tylko żeby pod aparat podchodziły:) Przy okazji wypróbowałem kartę SD Extreme, po 5 godzinach na łące nadal działa w przeciwieństwie do Kingstona.
#94
Napisano 12 styczeń 2008 - 21:12
Lisy często zabierają kości wraz z kawałkami mięsa na "później"...ale nie było kości , szczątek tylko futro
#95 (Krzysztof Krahel)
Napisano 12 styczeń 2008 - 21:18
Pod linkami jest orientacyjna lokalizacja obserwacji
Z domu wyruszyłem jeszcze przed 8:00, tak by udać się na umówione miejsce spotkania. Zanim dotarłem do na przestanek MPK już miałem okazję spotkać pierwsze ptaki (kawka, gawron - w sumie około 100 szt., oraz 2 sójki). A to dopiero początek. Wydawało się że będzie słoneczny dzień...Niestety, mieliśmy pecha i nie można było liczyć na dobre światło do fotografowania...
Wyruszyliśmy (w trójkę) o godzinie 8:15 z tego miejsca:
Poruszaliśmy się wzdłuż rz. Biała w kierunku S. Już po chwili mogliśmy rozpocząć liczenie. Na terenie zabudowanym przeważały głównie krzyżówki. Ale też były np. czyże, gawrony czy też kawki - typowe miejskie ptaki. Na początku było dość łatwo, poruszaliśmy się chodnikiem. Po przekroczeniu pierwszej większej ulicy zeszliśmy na łąki. Tu oprócz krzyżówek, zaczeły pojawiać się nowe gatunki. Między innymi kuropatwy, bażanty, czy też widziany przez mnie poraz pierwszy w życiu - strzyżyk
Ale nie tylko na tym odcinku były tylko ptaki. Mieliśmy możliwość widzieć ślady działalności bobrów i co najdziwniejsze praktycznie przy samej dość ruchliwej drodze.
Teren się pogorszył, przyszło nam się poruszać po kępach traw. Czasem większe zarośla, trzciny. Taki teren nieźle nas rozgrzał, trzeba było zrzucić nadmiar ciepłej odzieży... Po drodze minęliśmy czyjąś czatownię, niestety w środku nie było właściciela...
Po około 1 km marszu mieliśmy możliwość spotkać pierwszego zimorodka
Ale to jeszcze nic. Naprawdę ciekawie zaczęło się robić po kolejnym kilometrze. Najpierw perkozek, a zaraz późnej czapla siwa i myszołów zwyczajny.
Może na początku ścieżka nie zachęcała (głównie trzciny), to jednak chęć spotkania kolejnych gatunków robiła swoje. Przy oczyszczalni ścieków spotkaliśmy zimującego rudzika (niby nic nadzwyczajnego w kraju, ale u nas takie przypadki są rzadsze), a później samicę nurogęsi i kolejnego zimorodka
Dalsza droga i kolejne fajne spotkania. Między innymi łabędzie nieme i krzykliwe, srokosz, kruki. Z ciekawszych sytuacji: kilka młodych łabędzi krzykliwych było pod opieką 2 łabędzi niemych, a trochę dalej sytuacja odwrotna.
Jednym słowem uważam ten sobotni wypad za udany. I to nic że buty tak przemokły, że mozna je wykręcać. Warto było. Trasę zakończyliśmy tu:
Podsumowując, mieliśmy dziś z ciekawszych: perkozek-6, czapla siwa-5, niemy-38, krzykliwiec-4, cyraneczka-4, krzyżówka-749, nurogęś-1, jastrząb-1, myszak-4, kuropatwa-27, bażant-10, zimorodek-2, strzyżyk-3, kwiczoł-11, srokosz-2, kruk-8, czyż-140, rudzik-1, nie mówiąc o wronie siwej czy też kawkach.
Na zakończenie zdjęcia, niestety pogoda nie dopisała i jakość taka sobie:
21.
22.
#96
Napisano 12 styczeń 2008 - 21:33
#97 (Michał Vogelgesang)
Napisano 12 styczeń 2008 - 22:16
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#98
Napisano 13 styczeń 2008 - 00:51
Zdjęcie takie sobie stąd umieszczam je tu a nie w "motylach", ale powiem, że ucieszyłem z tego widoku mimo, że mamy środek zimy... może to zwiastun rychłej wiosny...
23.
#99
Napisano 13 styczeń 2008 - 01:08
Aż się boję co będzie jak przyjdą mrozy.A ja dziś wyszedłem zaledwie na podwórko i wierzajcie mi bądź nie, ale sfociłem pierwszego w tym roku motyla. Parę stopni powyżej zera, troche słońca i proszę co sie dzieje...
#100
Napisano 13 styczeń 2008 - 08:24
Pozdrowienia
cosford
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Gdańsk- styczeń |
|
||
Część pierwsza Wiosna 2008 - Fauna |
|
||
Zdjęcie roku 2008, forum Fotoprzyroda kategoria- Fauna |
|
|
|
Gdynia - wystawa "Fotografia Dzikiej Przyrody 2008" |
|
|
|
Zwycięzcy konkursu "IV Pory Roku Fotoprzyroda.pl - Zdjęcie Roku 2008" |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych