157 odpowiedzi w tym temacie

[Dunadan]

Niestety nie znacznę fotkami bo na razie to fociłem tylko lampki na cmentarzu ale wiecie... jaki ja sen miałem.
Siedzę sobie na czatach nad rzeka, chyba Pilica. Nad wodą rośnie uschnięte drzewo a na nim przysiada myszak - dziwne bo siedzi wysoko, a ja pod drzewem - jak robiłem fotki to perspektywa była idealna ( tak jakby był na równi ) - no cóż... sen Ale to jeszcze nic! w pewnym momencie przylatuje... dorosły bielik! i przegania myszaka - rozpoczyna się krótka, nierówna, acz owocna w boskie zdjęcia walka gdybyście widzieli te fotki! niestety to tylko sen... myślicie że się kiedyś spełni?

A coś tam się u was dzieje? długi weekend w końcu ( dla niektórych ) Ja spędzam go ( niestety? ) w domu łażąc po koncertach spotykając się z rodziną i przygotowując się do egzaminu na prawko jazdy

[Vulpes]

Sprawdź w jakimś senniku co to może oznaczać

[morav]

przylatuje... dorosły bielik

Dlaczego ja nie mam takich snów

U mnie zaczeło się wielkimi nadziejami na udaną sesje, ale modelka była kapryśna

1. Coś ta pani mnie nie lubi

[michalv]

Oryginalne

[Roby]

Mi się wschody na razie nie śnią, chyba są za wcześnie i nie dosypiam do nich. Pozostaje mi je pofotografować
Morav w ogóle się nie odwróciła

[ostapowicz]

morav, ale jakie tło zeby ta cholera siedziała jak nalezy to by byla bajka

[morav]

Dwa razy jej wzrokowo zwróciłem uwagę, potem była już grzeczna

[Dunadan]

morav, a ja tam widzę coś mało szczegółów na piórach - jakby mocno odszumianie...

Co do snów - ja ogólnie to mam ich mało a jak już to święto no chyba ze jest to sen o wybuchu bomby atomowej tak już mam

[morav]

1/3 kadru ISO 400

[morav]

A nie sorry 1/9

[sebaok]

Ja niestety cały dzisiejszy dzień przespałem. Pogoda paskudna, deszczowa do tego ciemno, módlmy się żeby jutro było lepiej;)

[Vulpes]

A ja zaniosłem trochę przynęty przed moją czatownię. Wreszcie po kilku dniach coś zaczeło mięsko żreć. Mam nadzieję, że to lis a nie wiejskie kundle. Gdyby spadł śnieg to chociaż tropy bym mógł obejrzeć.....
Pozdrawiam

[tomajk]

A nie sorry 1/9

Czekaj czekaj, coś nie rozumiem, napisałeś 1/9 czy to oznacza dosłownie jedną dziewiątą oryginalnego kadru ???
Jeśli tak to aż mnie zatkało, bo całkiem dobre, ładny kolor tła podkreśla sójkę.
Ale chyba ja coś zle zrozumiałem.

PS. Dziś zakupiłem 200kg kukurydzy do przechowania, i 200kg słodkiej, która już zaczęła fermentować i wydziela bardzo obfity zapach, już miałem wyłożyć tą słodką na zanętę dla dzików, saren, jeleni i danieli, gdy okazało się, że za płotem dziś nadleśnictwo zrobiło Hubertusowe polowanie z nagonką, i KLAPA straszna, co prawda strzałów żadnych nie było w pobliżu ale naganiacze zrobili swoje, czyli popędzili zwierzynę w głąb lasu i zanim z powrotem będzie żerować w pobliżu minie z dzień lub dwa. Szkoda bo miałem zamówioną na jutro pogodę no i mniamu mniamu było pyszniutkie, a tak może być po zawodach.
Ja to mam ostatnio szczęście.

[morav]

Jutro zmierzę dokładnie, na oko tak to mniej więcej wychodzi

[widz]

2.ten z przodu ale te gałązki...i brak ryby

chętnie posłucham jakie jeszcze braki
pozdrawiam
widz

[tomajk]

morav, Coś ty nie przesadzaj, to nie ma znaczenia, chodzi o skalę wielkości a nie jakieś dokładna pomiary.
Zaskoczony jestem po prostu że choć to skromny wycinek kadru, to całkiem dobrej jakości.

[morav]

widz przede wszystkim ten patyk i kadrował bym w pionie.

tomajk, z samej ciekawości obliczyłem i wyszło że oko mocno przesadziło, 1/6 kadru, a z jakości takiego wycinka tez jestem zadowolony

[widz]

morav.dzięki

[cosford]

Dzisiejsze popołudnie spędziłem na "bobrowej" miejscówce. Niestety żaden łobuz nie chciał się pokazać choć woda w stawku aż mętna i masa ścieżek dookoła. Za to wieczorem przyszła sarenka, którą miałem okazję obserwować chyba pół godziny. Paradowała sobie spokojnie po drugiej stronie stawku może ok 30 metrów . Pierwsze takie moje spotkanie Coś pięknego !
Zdjęcie już nie bo robione z ręki na 1/30, iso grubo ponad 1000 ale wstawiam tak dla udokumentowania.

3.



Pozdrowienia

[BlueDun]

młode chyba to sarnie jakieś , moze głupie to sie da podejśc bliżej