Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

poranne spotkanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Mont

Mont
  • Użytkownik
  • 92 postów
  • Lokalizacja:
    ROW

Napisano 10 kwiecień 2007 - 09:12

Aż się muszę z Wami podzielić niesamowitym wydarzeniem dzisiejszego poranka.
Spacerowałem z psem ok.7 rano na terenach za działkami, są to zarośnięte hałdy i niewielkie poletka, tudzież zagajniki ;).
Mój pies przeszukiwał okolicę (wiem, wiem, znam Wasze zdanie ale to temat innego wątku) więc ja cierpliwie sobie stałem na krawędzi ścieżki czekając na jego powrót.
Trwało to z pół godz. gdy w pewnej chwili spostrzegłem z mojej prawej strony zająca. Wyskoczył z krzaków i najspokojniej w świecie rozglądał się po okolicy w odległości jakiś 15-20m.
Jakie było moje zdumienie gdy ruszył w moim kierunku :shock: Zastygłem w miejscu czekając na rozwój wypadków.
On był chyba ślepy, podążał wzdłuż ścieżki i jakby nigdy nic wyminął mnie w odległości ok.1,5-2m i poszedł sobie dalej. Za plecami miałem pole, zero krzewów czy drzew stanowiących naturalną osłonę - byłem jak na patelni w dodatku w czerwonej kurtce !! Gdybym się dobrze zamachnął mógłbym go kopnąć :)
Oczywiście nie zabrałem ze sobą aparatu ale myślę , że byłbym bez szans - jakikolwiek ruch by go spłoszył.

#2 sauer

sauer
  • Użytkownik
  • 1395 postów
  • Lokalizacja:
    Kościerzyna

Napisano 10 kwiecień 2007 - 09:54

Tylko żałować, że bez aparatu...

jakikolwiek ruch by go spłoszył

Jakby to był wolny ruch to mógłby się zatrzymać i "oblukać" co jest grane...
Moja galeria: http://foto.recenzja... ... -6188.html

Canon 30D+Canon 10-22 IS USM+Pol-Cir+Statyw i głowica Manfrotto+szkiełka M-42 :D

#3 morav

morav
  • Lokalizacja:
    świętokrzyskie

Napisano 10 kwiecień 2007 - 10:23

On był chyba ślepy, podążał wzdłuż ścieżki i jakby nigdy nic wyminął mnie w odległości ok.1,5-2m

Jeżeli stałeś nieruchomo, zając uznał Cię za nowy przedmiot i otoczeniu, nie stanowiący dla niego zagrożenia i po prostu zignorował :-)
Zwierzęta bardzo słabo rozpoznają nieruchome przedmioty, zwykle to ruch je płoszy.
Niesamowite przeżycie kiedy dzikie zwierzęta, nie spłoszone przechodzą koło ciebie.

#4 Mont

Mont
  • Użytkownik
  • 92 postów
  • Lokalizacja:
    ROW

Napisano 10 kwiecień 2007 - 10:44

Ja wiem, że dla Was przyrodników to nic szczególnego ale myślę też, że w tym gronie łatwiej znaleźć zrozumienie dla tego co czułem :-D

#5 michalv (Michał Vogelgesang)

michalv
  • Lokalizacja:
    Ostrów Mazowiecka

Napisano 10 kwiecień 2007 - 21:09

Ja jestem w szoku. Szczerze zazdroszczę :-)

Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka


#6 sebaok

sebaok

Napisano 02 maj 2007 - 20:36

Często zdażają mi się takie sytuacje z zającami:]

#7 KRISTOVAL (Krzysztof)

KRISTOVAL
  • Użytkownik
  • 1132 postów
  • Lokalizacja:
    Tychy, Śląsk

Napisano 03 maj 2007 - 15:18

No to czas na moją opowieść. Jak wiecie wczoraj dostałem Sigme 300 i oczywiście poszedłem ją testować w las. Aparat na statywie, ja na stołeczku.Siedze, siedze nic. nagle koło moich nóg przeszła sobie jak nigdy nic piękna łasiczka .Na zdjęcie nie było szans, ale spotkanie super i tylko złość że aparatu nie miałem w ręce.A co do tej Sigmy to jak bym się przesiadł z malucha na mercedesa.
Z pozdrowieniami, Krzysiek





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych