lustrzanka analogowa
#1
Napisano 09 kwiecień 2007 - 20:05
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuje. pozdrawiam!!!
#2 (Wojtek)
Napisano 09 kwiecień 2007 - 20:12
#4
Napisano 09 kwiecień 2007 - 22:41
Może nie od razu lustro, kompakty też mają wiele możliwości.
#5
Napisano 10 kwiecień 2007 - 09:11
#6
Napisano 10 kwiecień 2007 - 09:41
Masz tam sporego zooma, ponad 400 mm, stabilizacje obrazu, dobrą jasność obiektywu.
Jakie zdjęcia chcesz robić ? (przyroda to bardzo szerokie pojęcie )
Na sprzęt lustrzankowy, nawet analogowy zapewniający takie parametry musiałbyś na prawdę sporo wydać (głównym kosztem będą obiektywy, a to będzie taki sam koszt dla analoga jak dla cyfry). A za 400 zł starczy ci zaledwie na niezłe body analogowe. W miarę dobry zoom do 300 mm trudno nabyć za mniej niż 500 zł (starsze sigmy APO 75-300, soligor 60-300, nie mówiąc już o oryginalnych obiektywach).
#7
Napisano 10 kwiecień 2007 - 11:46
#8 (Krzysztof)
Napisano 10 kwiecień 2007 - 18:24
#9
Napisano 11 kwiecień 2007 - 13:59
#10
Napisano 15 kwiecień 2007 - 07:00
A7III + 200-600, 85/1,8, MC 11 z 18-35/1,8 ART; 50-135/2,8 ATX; 100-300/4 Apo HSM; i sterta MD X700 itd.
#11
Napisano 17 kwiecień 2007 - 21:28
rob zdjecia tym co masz, tak jak pisal Paweł zastanow sie czego ci brakuje.
tymczasem foty wrzucaj tu - naprawde sporo mozna sie nauczyc. ja przez te kilka miesiecy na forum nauczylem sie wiecej niz w ciagu kilku lat zbierania doswiadczen i czytania ksiazek. Zawsze to lepiej jak znajomi zerkna na twoje (idealne we wlasnym mniemaniu) zdjecie i napisza co mozna zrobic lepiej
#12
Napisano 25 kwiecień 2007 - 13:08
Na cyfrę powinno się przesiąść gdy ma sie już "pojęcie" Oczywiście to tylko i wyłącznie moje zdanie.
Cyfra niebezpiecznie wyzwala syndrom polipstrykactwa czyli focimy wszystko jak leci, stoi, siedzi, ciocię na imieninach, pszczołę w oranżadzie na grilu (jeśli sprzęt posiada opcje makro od 1cm )
Potem zarzucamy zdjęcia w internet i zaczyna się ból. Jeden napisze ze genialne (tu ego rośnie jak burak cukrowy na oborniku, drugi napisze że gniot, a to zazwyczaj sie nie podoba i osobnik oceniony pała chęcią zemsty.
Nastaje ogólny bajzel.
Przy analogu właśnie dzięki temu że cena jednej klatki jest wyższa, człowiek czuje presje, wie ze zmarnuje pieniądze jeśli się nie rozwinie. Swego czasu fociłem eosem 300 na slajdach. Fajna sprawa, gorzej jak przychodziło do odebrania z labu. Średnio zostawało mi 2~3 zdjęcia z 36 klatkowego slajdu. Nauczyłem się szanować cykle migawki, kadruję od razu zanim wcisnę spust, a nie myślę "to sie w kompie skadruje", robię zdjęcie wtedy gdy mam pewność że ten kadr to światło, ta okoliczność przyrody, to jest to co chce mieć naświetlone.
Wracając z pleneru przywożę załóżmy 30 zdjęć (to i tak dużo, w końcu mam cyfre ) podczas gdy moi koledzy z którymi byłem przywożą ich 200 (sic!).
Oni wywalają 95%, ja nie. Szafa gra
Imho analog szybciej nauczy myślenia.
A gnioty to i spod canona 5D wychodzą, bo tak na prawdę to nie aparat robi zdjęcia.
#13
Napisano 25 kwiecień 2007 - 17:18
tronk, Ja robie analogiem minoltą 505si Super i Olimpusem om101 i naprawde nie mam szans z cyfrowymi lustrami w plenerze.
A to niby czemu nie masz szans?
Jedyną przewagą cyfry jest natychmiasatowy podgląd foty, ale żeby zaraz nie mieć szans?
#14 (Krzysztof)
Napisano 06 maj 2007 - 20:13
#15
Napisano 06 maj 2007 - 20:17
Slajdy też.
Wystarczy pamietać na której klatce się skonczyło focić.
Jak to mówią "dla chcącego nic trudnego"
#16
Napisano 06 maj 2007 - 21:47
Analog zdecydowanie bardziej uczy myślenia niż cyfra, a to między innymi dlatego, że bardziej przykładasz się do zrobienia zdjęcia mając na uwadze ograniczenia filmu i przez to masz mniej, lepszego jakościowo materiału do analizy i przez to szybciej się uczysz. Znam to z autopsji i dlatego tę drogę Ci polecam.
#17
Napisano 07 maj 2007 - 18:13
Analog zdecydowanie bardziej uczy myślenia niż cyfra
eh święta prawda... aparat mam od wrzesnia, niedawno przekroczylem 10 tysiecy klapniec... Masakra, az sie boje o tym myslec.. Staram sie teraz myslec 'analogowo'. Niestety za mlody jestem, nie trafilem w analogowa epoke. I pieniedzy na nie-cyfre takze brakuje zeby sie oduczyc zlych nawykow.. Ale bede nad soba pracowal.
#18 (Krzysztof Krahel)
Napisano 07 maj 2007 - 18:31
Co lustrzanek analogowych mam tylko jedno zdanie: pomysl co najmniej 10 razy zanim nacisniesz spust: drugiej takiej szansy nie bedzie Ci dane powtorzyc.
Wiec poraz kolejny powtorze za swymi przedmowacami: na analogu bedziesz mnial zdecydwanie wieksza presje do nauki. Roznica kolejna miedzy anologiem a cyfra: na cyfrze widzisz od razu efekt, na anologu juz nie...
#19
Napisano 07 maj 2007 - 20:01
#20
Napisano 09 maj 2007 - 20:08
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Jaka lustrzanka do 2-3tys zł do fotografii krajobrazu? |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych