1.

2.

3.
 
					
					 
	
 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:22


 
					
					 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:25
https://www.facebook.com/Klejbuk
EOS R + EOS 6D2 + C 400 2.8 IS + TC 1.4III +TC 2.0III + C70-200/2.8 + C24-105/4 + C RF35/1.8 STM + C50/1.8 STM + C 85/1.8 + Manfrotto 055XPROB+Benro GH-3
 (Paweł Wróblewski)
					
				
				
				
	(Paweł Wróblewski)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:29
 (Robert)
					
				
				
				
	(Robert)
			
				
			 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:35
 Ale spoko kiedyś w końcu pojedziemy razem (i pewnie zwierza nie będzie
  Ale spoko kiedyś w końcu pojedziemy razem (i pewnie zwierza nie będzie  )
 ) (Paweł Wróblewski)
					
				
				
				
	(Paweł Wróblewski)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:42
 (Robert)
					
				
				
				
	(Robert)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:47
 
					
					 (Wojtek)
					
				
				
				
	(Wojtek)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:48
 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 17:55
Już w to nie wierzęJudyta, może mnie w końcu Logiełka zabierze zimą
 (Paweł Wróblewski)
					
				
				
				
	(Paweł Wróblewski)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 18:12
 
					
					 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 19:27
 
					
					 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 19:35


 
 

 
					
					 (Jacek)
					
				
				
				
	(Jacek)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 19:50
 robił swoje. Ale do rzeczy. Dziś było inaczej niż zwykle, chociaż nigdy nie jest tak samo, ale dziś różnica była znacząca. Do godziny 9 pojawiła się tylko jedna sroka i oczywiście sójka. Na łące cisza jak makiem zasiał - słychać było tylko wiejący wiatr i z samego rana kruki. Po 9 wpadły jak huragan sroki i wrony - skąd się wzięły ? nie mam pojęcia. Za chwilę przyleciał myszak i przez godzinę trwała szamotanina z żarciem. O 10 towarzystwo się zwinęło - i to chyba była jedyna norma u mnie spotykana - zwykle między 10 a 11 jest pusto albo niewiele się dzieje. Docelowo siedzieć miałem tylko do 12 bo byłem umówiony w sprawie drobnych robótek fotograficznych. Po 11 towarzystwo się znów zleciało, tym razem jednak z pokaźną ilością myszołowów oraz krukami (podejrzewam że balowali gdzieś na padlince - stąd komplet jednocześnie). No i co tu dużo pisać - ucztują. Ale jak wspomniałem - inaczej. Jakoś cicho - bez wrzasków, przepychanek. Ok 11.30 jak duch ląduje bielik nie wywołując absolutnie żadnej reakcji wśród ucztujących. Siadł w wysokiej trawie, posiedział ok 5 minut, kruki kompletnie go zignorowały tylko sroki pokicały w jego kierunku. Na zdjęciach z lądowania i odlotu widać, że na jednym z jego szponów oraz na ogonie znajduje się krew, nie sądzę żeby pochodziła z jakieś wcześniejszej wyżerki bo dziób idealnie czysty jak i pozostałe części nóg. Impreza rozkręciła się na dobre, myszaki odlatywały i przylatywały na zmianę, kruki były wyjątkowo spokojne i mało czujne, za to wrony odwrotnie - też inaczej niż zwykle. Ok 12, niestety z ogromną niechęcią, musiałem wyjść z budy i jechać do Szczecina. Po wejściu do domu telefon - spotkanie odwołane ...
 robił swoje. Ale do rzeczy. Dziś było inaczej niż zwykle, chociaż nigdy nie jest tak samo, ale dziś różnica była znacząca. Do godziny 9 pojawiła się tylko jedna sroka i oczywiście sójka. Na łące cisza jak makiem zasiał - słychać było tylko wiejący wiatr i z samego rana kruki. Po 9 wpadły jak huragan sroki i wrony - skąd się wzięły ? nie mam pojęcia. Za chwilę przyleciał myszak i przez godzinę trwała szamotanina z żarciem. O 10 towarzystwo się zwinęło - i to chyba była jedyna norma u mnie spotykana - zwykle między 10 a 11 jest pusto albo niewiele się dzieje. Docelowo siedzieć miałem tylko do 12 bo byłem umówiony w sprawie drobnych robótek fotograficznych. Po 11 towarzystwo się znów zleciało, tym razem jednak z pokaźną ilością myszołowów oraz krukami (podejrzewam że balowali gdzieś na padlince - stąd komplet jednocześnie). No i co tu dużo pisać - ucztują. Ale jak wspomniałem - inaczej. Jakoś cicho - bez wrzasków, przepychanek. Ok 11.30 jak duch ląduje bielik nie wywołując absolutnie żadnej reakcji wśród ucztujących. Siadł w wysokiej trawie, posiedział ok 5 minut, kruki kompletnie go zignorowały tylko sroki pokicały w jego kierunku. Na zdjęciach z lądowania i odlotu widać, że na jednym z jego szponów oraz na ogonie znajduje się krew, nie sądzę żeby pochodziła z jakieś wcześniejszej wyżerki bo dziób idealnie czysty jak i pozostałe części nóg. Impreza rozkręciła się na dobre, myszaki odlatywały i przylatywały na zmianę, kruki były wyjątkowo spokojne i mało czujne, za to wrony odwrotnie - też inaczej niż zwykle. Ok 12, niestety z ogromną niechęcią, musiałem wyjść z budy i jechać do Szczecina. Po wejściu do domu telefon - spotkanie odwołane ...   Netykieta zabrania używania niecenzuralnych słów więc tylko
 Netykieta zabrania używania niecenzuralnych słów więc tylko   No cóż, na 1 grudnia zima się nie kończy - to na pocieszenie. Aaaaaaaaaaa, jeszcze jedna ciekawostka a zarazem głupota z mojej strony, do której wstyd się przyznać  :-> 3/4 zdjęć dziś wykonane w JPEG rozmiar M i niskiej jakości - m.in te z bielikami. Wczoraj wieczorem potrzebowałem kilka obrazków do zaproszeń więc zamiast skanera użyłem aparatu - a że jakość nie musiała być najwyższa więc takie a nie inne ustawienie. Dziś niestety zapomniałem przestawić więc kolory mogą być trochę dziwne bo balans też kombinowany
 No cóż, na 1 grudnia zima się nie kończy - to na pocieszenie. Aaaaaaaaaaa, jeszcze jedna ciekawostka a zarazem głupota z mojej strony, do której wstyd się przyznać  :-> 3/4 zdjęć dziś wykonane w JPEG rozmiar M i niskiej jakości - m.in te z bielikami. Wczoraj wieczorem potrzebowałem kilka obrazków do zaproszeń więc zamiast skanera użyłem aparatu - a że jakość nie musiała być najwyższa więc takie a nie inne ustawienie. Dziś niestety zapomniałem przestawić więc kolory mogą być trochę dziwne bo balans też kombinowany   
  
  
  
  
  
  
  
  
  
					
					 (Robert)
					
				
				
				
	(Robert)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 19:51
 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 19:53
https://www.facebook.com/Klejbuk
EOS R + EOS 6D2 + C 400 2.8 IS + TC 1.4III +TC 2.0III + C70-200/2.8 + C24-105/4 + C RF35/1.8 STM + C50/1.8 STM + C 85/1.8 + Manfrotto 055XPROB+Benro GH-3
 
					
				
				
				
	
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 20:05
 
					
					 (Jacek)
					
				
				
				
	(Jacek)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 20:11
 
  
					
					 (Arkadiusz)
					
				
				
				
	(Arkadiusz)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 20:56
 
					
					 (Piotr)
					
				
				
				
	(Piotr)
			
				
			Napisano 01 grudnia 2010 - 21:19
Judyta, UBI, Tomek_K, Drojac, bombowo zaczęliście grudzień, oby tak dalej
 Ty to masz farta do łosi. Ja myślę, że zdjęcie nr 2 możesz spokojnie w tematycznych umieścić.
 Ty to masz farta do łosi. Ja myślę, że zdjęcie nr 2 możesz spokojnie w tematycznych umieścić.
					
					 
 | Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
|---|---|---|---|
| FOTORELACJA z super mini pleneru wyjazdowego - Pieniny 2010 | 
 |   
 | |
| 01.01.2010 - Plaża w Sopocie o świcie / Ujście rzeki Reda. | 
 |   
 | |
| Zdjęcie roku 2010, forum fotoprzyroda.pl - Fauna | 
 |   | |
| Zwycięzcy konkursu "IV Pory Roku Fotoprzyroda.pl - Zdjęcie Roku 2010" | 
 |   | |
| Część czwarta Zima 2010 / 2011- Fauna Dogrywka | 
 |   | 
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych