Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Wrzesień 2010


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
660 odpowiedzi w tym temacie

#41 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 02 wrzesień 2010 - 12:50

bylo f/6.3

nie wazne ile bylo, wazne ze szkoda ze caly ptaszek nie w GO:P
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#42 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 02 wrzesień 2010 - 20:54

Tomasz, Tak trzymać, moje klimaty, nabiegać się umordować i g...no sfotografować :mrgreen: , tzn u Ciebie efekty widać u mnie bardzo często kończy się tylko na przemoczonych ciuchach :-D, fajnie się czytało.

#43 fotosc

fotosc

Napisano 03 wrzesień 2010 - 01:38

bylo f/6.3

nie wazne ile bylo, wazne ze szkoda ze caly ptaszek nie w GO:P


Twoje 200mm f/2.8 , wrobel , dystans 1.5m i wtedy podyskutujmy :)

osobiiscvie cala serie uwazam za nieudana , ale na pewno nie przez GO

#44 Tomasz

Tomasz
  • Lokalizacja:
    Poznań

Napisano 03 wrzesień 2010 - 06:29

Tomasz, Tak trzymać, moje klimaty, nabiegać się umordować i g...no sfotografować :mrgreen: , tzn u Ciebie efekty widać u mnie bardzo często kończy się tylko na przemoczonych ciuchach :-D,


Niestety często tak jest, i efektów u mnie również brak. :mrgreen: Choć fajnie wspomina się takie wypady i poznanych ludzi.
Wszystkim dzięki za miłe przyjęcie mojej fotorelacji.

#45 gumarop

gumarop
  • Lokalizacja:
    Ropczyce/Kraków

Napisano 03 wrzesień 2010 - 08:08

Wieczorem wybrałem się na swoją ulubioną łąkę. Całymi dniami padało, ale jak z pogody wyczytałem od 17 miało przestać. I faktycznie wyjeżdżałem w niezłą pogodę, tyle, że po 10min jazdy Aniołki chyba wiaderkami tą wodę z chmur lały. Tak zeszło pewnie z 20min siedzenia w aucie. Gdy przy małej mżawce doszedłem na łąkę, na niej o dziwo pustki...zero. Zawsze to sarna to lis, a dziś nic. No i postanowiłem skorzystać i poszedłem w dogodniejsze miejsce do obserwacji, gdzie nie tyle co widziałem łąkę przed sobą jak to zawsze bywa, ale i boczną. Gdy się rozłożyłem do godz. 18.45 cisza. Wtedy ze stałego miejsca o podobnych godzinach wychodzi koza. Po chwili po prawej wychodzą dwa koziołki. Aż dziw, że doczekały września z takim porożem.
34.
Dołączona grafika
Po 15min wychodzi lis z prawej, więc cały sprzęt przerzucam na prawo...czekam na znanego mi lisa, który bardzo lubi zwiedzać całą łąke. Gdy się rozglądam, po lewej stronie widzę konia ;-) Byłem pewny, że to koń, puki nie odwrócił się. Był to byk w pierwszym porożu, który niczym nie przejmując się wyszedł na żer.
35.
Dołączona grafika
Pasł się w tym samym miejscu cały czas.
36.
Dołączona grafika
Gdy powoli się pakowałem, po prawej stronie uciekł lis, który spokojnie leżał w trawie. Po pół minuty z lasu wydobywały się wrzaski i łamania gałęzi ;-) Wiedziałem o co chodzi i przestawiłem sprzęt na prawą stronę, lecz było to już po zmroku.
Wyszły dwa. dziesiątak i dwunastak.
37.
Dołączona grafika
38.
Dołączona grafika

Reszta zdjęć to "duchy" jednak statyw musi być porządny, a i oko nienaganne przy ostrzeniu ręcznym. Nic tylko czekać na rykowisko...
Canon 50D + 300/2.8
www.dawidmagdon.art.pl
Pociągały mnie nieodparcie swoją lekkością, barwnością, tajemnicami egzystencji. W.P.

#46 sebaok

sebaok

Napisano 03 wrzesień 2010 - 08:57

U mnie dzisiaj w nocy ostro dawały, całą noc odzywało kilkanaście byków. Przy kawałku księżyca coś dało się dojrzeć przez lornetkę. Łanie z cielakami spokojnie zerowały a byki ganiały po całej łące, co chwile się tłukły. Niestety całe towarzystwo - kilka chmar zeszło w gęstwiny o 6.40 (na zachodzie ta godzina to jeszcze noc:) Było jeszcze słychać trzaski poroża. Trzeba w lesie powalczyć tylko nie wiem jak bo jasno jest o 7.30 a o 8 musze być w pracy:/

#47 Tomasz

Tomasz
  • Lokalizacja:
    Poznań

Napisano 03 wrzesień 2010 - 09:21

gumarop zazdroszczę spotkania i cierpliwości. Na fotkach widać brak światła, ale samo spotkanie jest przeżyciem.
Ja jak na razie dużo łazikuje, ale na czatowanie mam słabe nerwy. ;-)

#48 ArturG (Artur)

ArturG
  • Małomówny
  • 46 postów
  • Wiek: 47
  • Lokalizacja:
    Tarnów

Napisano 03 wrzesień 2010 - 11:27

Gumarop , ciekawa relacja, gratuluję spotkania z byczkami. Ja dopiero w weekend zaglądnę w teren, więc dobrze sobie coś w tygodniu pooglądać ;-) Jakie to okolice, Krakowa czy Ropczyc? Podobno na Podkarpaciu już ryczą.

#49 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 03 wrzesień 2010 - 11:46

wczoraj na spontanie wyskoczylem z domu, pojechalem do KPK celem przenocowania na polanie.
Dochodzac na miejsce zawsze ploszylem jelenie wiec postanowilem byc tam w przed dzien.
o 17 wbilem w ziemie 4 patyki, naciagnalem siatke, i czekalem na rozwoj wydarzen.
tak wygladalo moje stanowisko:

39.
Dołączona grafika
Zaczelo padac a ja tylko pod siatka lezalem, do tego wialo i robilo sie ciemno - nie zapowiadalo sie na przyjemna noc...
o 18 wyszly na polane daniele-lanie z cielakami, przeszly obok mnie nie wiedzac nawet ze tam jestem :P :

40.
Dołączona grafika
niestety poszly pod wiatr, wiec na drugi koniec polany i tak sie pasly.
do godziny 20 nic sie nie dzialo, juz zaczynalem sie wkurzac bo to juz ciemno bylo...
od 20 zaczely ryczec byczki w lasku na gorze po lewej:

41.
Dołączona grafika
jednak wyjsc nic nie chcialo.
Po czasie wyszly 3 dziki, ale pokrecily sie przy lesie i potem zwialy.
Byczki dawaly ostro od 21-22, bily sie i ryczaly juz na powaznie.
Trzaskaly sie okolo 50m odemnie, ale bylo tak ciemno ze moglem tylko je posluchac.
o 22 jakby reka odjal, nastala nagla cisza....zero potyczek czy rykow - nic.
do samego rana tylko kilka razy gdzies w oddali jakis zaryczal, ale to i tak niechetnie.
Rano procz 3 danieli na lake nie wyszlo nic...
13h lezenia, komarow setki! zimno okrutnie, do tego 3 razy lalo sie z nieba.
Dobrze ze chociaz 2h moglem posluchac jeleni:)
Rano wstalem, zwinelem manatki do auta, i z siatka poszedlem w las/bagno.
tam ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zobaczylem w gestwinie duze rude sylwetki :D
niesmialem nawet podchodzic bo wiedzialem jak sie to skonczy w takim terenie.
Ale cos mnie tchnelo nagle, przeciez juz pozna godzina, co mam do stracenia - no i zaczalem podchodzic.
Szybka ocena sytuacji, wiatr z boku, slonce swieci jelniom w oczy, moze chociaz podejde troche blizej by sie im choc przyjzec.
w polowie drogi zaczalem sie czolgac w wodzie i kilka razy przeciagajac sie przez ich odchody:P
Poruszalem sie bardzo cicho, zalezalo mi jak na niczym by sie do nich zblizyc, kazdy z nich pochloniety byl jedzeniem, rabali galazki rowno :)
Zrobilem jakis dokument z daleka:

42.
Dołączona grafika
po trzasku migawki byk oczywiscie spojrzal w moja strone, ale po chwili bezruchu robil dalej swoje.
odlozylem siatke, bo w tym tereni tylko mi przeszkadzala.
Czolgalem sie dalej;>, udalo sie podejsc blizej, te fotki wedruja do tematycznego.
Z bliska te zwierzeta naprawde imponuja rozmiarami, kawal byka z takiego byka :D

gumarop zycze slonca badz by zwierz predzej wychodzil :), jeszcze czasu sporo wiec trzymam kciuki :)
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#50 kdarek115

kdarek115
  • Użytkownik
  • 141 postów
  • Lokalizacja:
    małpolska

Napisano 03 wrzesień 2010 - 17:03

Super relacja aż chciało by się tam być :) U mnie niestety cicho i pusto;(
nareszcie C 50D + T 17-50 + S 120-400

#51 gumarop

gumarop
  • Lokalizacja:
    Ropczyce/Kraków

Napisano 03 wrzesień 2010 - 19:08

ArturG, Okolice Ropczyc. Ryków nie dane mi było jeszcze słyszeć.
Canon 50D + 300/2.8
www.dawidmagdon.art.pl
Pociągały mnie nieodparcie swoją lekkością, barwnością, tajemnicami egzystencji. W.P.

#52 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 03 wrzesień 2010 - 19:11

Ryków nie dane mi było jeszcze słyszeć.

czym to sie rozni? u mnie juz pod koniec sierpnia koncertowaly, a u Was jeszcze nie.
Pogoda?
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#53 WildRoses

WildRoses
  • Lokalizacja:
    kujawsko-pomorskie

Napisano 03 wrzesień 2010 - 20:28

kurdeniewiemco, ciekawa relacja, gratulacje. Tylko następnym razem poza siatką zapakuj się pod coś co nie przemaka, żebyś potem nie narzekał, że się rozchorowałeś po takiej nocy i resztę rykowiska w łóżku przeleżysz :mrgreen:
Nikon i klamoty

#54 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 03 wrzesień 2010 - 20:35

WildRoses, - dziekuje za troske, ale ja to raczej twardy jestem;>
mialem kupic namiot ale ze nie bylo u mnie w miescie i niemar mnie namowil na siedzenia pod siatka na patykach to pognalem w las:P
Poki co czuje sie ok, zjadlem dzis duzo to bedzie na regeneracje:)
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#55 ArturG (Artur)

ArturG
  • Małomówny
  • 46 postów
  • Wiek: 47
  • Lokalizacja:
    Tarnów

Napisano 03 wrzesień 2010 - 20:38

czym to sie rozni? u mnie juz pod koniec sierpnia koncertowaly, a u Was jeszcze nie.
Pogoda?

Może te kilkaset km na PN robi swoje, wcześniej czują zimę i wolę bożą ;-) A może to faktycznie pogoda, w Małopolsce dopiero wczoraj przestało padać.
Przed chwilą wróciłem z Lasów Radłowskich. Porykiwania było słychać, ale krowy, gdzieś daleko we wsi. Na śródleśnych łąkach piękne mgły wieczorne. Na jednej takiej łące wylazłem prosto na koziołka. Co się chłop oszczekał, ozachodził. Chciał mnie dokładniej obejrzeć, ale dzieliły nas krzaki, to żeby nóżek nie moczyć poszedł dookoła trawką. Dawno takiego "gada" pociesznego nie spotkałem ;-)

#56 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 03 wrzesień 2010 - 20:46

Na jednej takiej łące wylazłem prosto na koziołka. Co się chłop oszczekał, ozachodził. Chciał mnie dokładniej obejrzeć, ale dzieliły nas krzaki, to żeby nóżek nie moczyć poszedł dookoła trawką. Dawno takiego "gada" pociesznego nie spotkałem

hehe, fajnie to opisales:P

czasem taki napotkany po drodze podchodu koziolek potrafi zepsuc cala misternie przygotowana zasadzke:P
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#57 ArturG (Artur)

ArturG
  • Małomówny
  • 46 postów
  • Wiek: 47
  • Lokalizacja:
    Tarnów

Napisano 03 wrzesień 2010 - 20:54

czasem taki napotkany po drodze podchodu koziolek potrafi zepsuc cala misternie przygotowana zasadzke:P

Dawno takiego wariata nie spotkałem, zamiast uciekać i po krzyku, miotał się łące zbulwersowany, zawracał, patrzył i ciekawość brała górę. Całe szczęście tym razem mi nie przeszkodził, bo spodziewanych jeleni czy danieli nie było.

#58 Qelka (Karolina Myroniuk)

Qelka
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 04 wrzesień 2010 - 07:21

ArturG, kozioł chodził, bo próbował namierzyć zapach. Widocznie w miejscu, w którym stał nie było go czuć. Wody to one się nie boją, u mnie rów melioracyjny, który mnie jest do pasa, pokonują bez problemu i robią to tak cicho, że plusku wody nie uświadczysz. Często młode sztuki tak się zachowują. Mnie ostatnio koza odbiegała i wracała czterokrotnie w tym czasie obchodząc prawie, że w koło. Jeżeli futrzak nie zna człowieka to z ciekawością zagląda w trawy, co to tam z wielkim okiem siedzi przy okazji węsząc na lewo i prawo. Ze starym kozłem czy kozą nie te numery, te dają dyla i tyle. Po sposobie ucieczki można przynajmniej mniej więcej oszacować czy to kozioł młody, stary, czy średniak. Młody zawsze przychodzi ogląda, poszczekuje, cofa się i wraca. Średniak ucieka w wysokie trawy głośno i długo szczekając, natomiast stary kozioł ucieka w swoją ostoję bez szczekania, aby nie zdradzić gdzie ona jest. A na przykładzie fotostory u mnie wygląda to tak:

43. Ponieważ ja fotografuję na łąkach bez statywu, który uważam za zbędny balast często przy tak bliskim spotkaniu minimalny ruch szkła powoduje reakcję kozy: - Widzę Cię !

Dołączona grafika

44. Następnie oddala się na bezpieczną odległość naciągając koparę, żeby zawiadomić wszystkich w pobliżu, że dziś jest kozą odkrywcą

Dołączona grafika

45. Następnie wyciąga swoją długaśną szyję, kręcąc nią to w lewo to w prawo.

Dołączona grafika

46. Obiega ciągle namierzając cel

Dołączona grafika

47. Czeka aż popełnię błąd

Dołączona grafika

48. a wtedy …..

Dołączona grafika

Odbywało się to w ten sposób czterokrotnie, po czwartym razie zrezygnowała i odeszła spokojnym krokiem w krzaki.


49. Na bonus kozioł w zasłonce z traw :-)

Dołączona grafika


50. i argument przemawiający za posiadaniem zooma

Dołączona grafika

"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."

 Albert Schweitzer (1875 - 1965)

 

http://myroniuk.wix.com/wildlife


#59 Luke92 (Łukasz Rados)

Luke92

Napisano 04 wrzesień 2010 - 08:12

kurdeniewiemco, oglądnąłem relację i zdjęcia w tematycznym, gratuluję! Tylko nie spocznij na laurach :mrgreen:

Qelka, super to opisałaś, zdjęcia też fenomenalne. I pomyśleć, że ja cieszyłem się z jednego zdjęcia sarny, a Ty ot tak wrzucasz kilka wysokiej jakości do BŁ ;)

Ja wczoraj wyrwałem się na krótki spacer po okolicy, jednak jedyne co było dane mi sfotografować to latające zające ;]

51
Dołączona grafika

Pogoda była wczoraj niezła, przynajmniej w porównaniu z poprzednim tygodniem w którym na przemian lało i wiało.

52
Dołączona grafika

Dzisiaj niestety znów zachmurzone niebo i zbiera się na deszcz :(

#60 Qelka (Karolina Myroniuk)

Qelka
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 04 wrzesień 2010 - 10:14

Luke92, fajny zajec szkoda, że nie wyszło ale masz kopa, żeby poprawić :-P

(Bio)różnorodność Bałtyku.

53.
Dołączona grafika

"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."

 Albert Schweitzer (1875 - 1965)

 

http://myroniuk.wix.com/wildlife






Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych