1393 odpowiedzi w tym temacie

[marekawo]

Ta miejscówka to okolice Warty.W listopadzie będę wykładał padłe kurczaki,na myszaki,kruki.Bieliki odleciały,dopiero będą na wiosnę.Ususzyłem kilka worów owsa i kukurydzy na żurki w lutym,marcu.Lisy,sarny też  tam się kręcą.Dziękuję Filoo

[Nieznany]

Jedna z moich trzech zimowych czatowni.

 

[Leśne Oko]

Maskowanie świetne ale przedpole trochę do poprawy , trawy nieźle mogą popsuć humor w kadrze .

[Nieznany]

Scena jeszcze nie została ukończona

[laszlo111]

@Nieznany A jaki główny model jest oczekiwany?

[Nieznany]

@laszlo111 Nie ma konkretnego modelu. Może zjawić się Myszołów, Jastrząb, Krogulec, Kruk, Sójka, Bażant itd.

[Leśne Oko]

I człowiek  

[marekawo]

Takie fotki z Lądu przy Warcie

1.

2.

3.

 

[Arti]

@marekawo nie ten dział, foty ładne.

[marekawo]

Przepraszam,proszę przenieść w odpowiedni dział;-)Zapodałem w odniesieniu do czatowni.

[tomeczz]

marek, fotka nr2 jest bardzo ladna. oczy swietnie zgraly sie z tlem

[Filoo]

@marekawo mam pytanie. W jakiej częstotliwości i w jakiej ilości wykładałeś kurczaka jako przynętę? Zgadzam się z kolegą wyżej, 2 chyba najlepsze  

[tomeczz]

Filoo, wystarczą 2-3 kawałki.

Warto je wykładać o stałej porze co 2-3 dni jak znikają. Gdzieś raczej na środku środpola. Myślę że w niedalekiej okolicy przyda się sciana lasu skąd ptaki oglądają okolicę i zdecydują się zleciec jak wszystko będzie dla nich bezpieczne.

Jak porcje będą znikać sprawcą tego mogą być też psy. 

 

Generalnie wybór miejsca trzeba solidnie przeanalizować. Okolicę trzeba przejść, ja na swoje wpadłem przez przypadek, wchodząc już latem na łąkę w lesie widziałem odfruwającego myszołowa. 

Teraz są u mnie dni że przylatuje ich 5-6 sztuk, natomiast są dni (w przeważającej mierze) że gdzieś wydają głosy w pobliżu, a w ogóle nie podfruwają.

Natury nie da się do końca zrozumieć a co dopiero przewidzieć, trzeba w przygotowania włożyć dużo pracy i mieć do tego sporo szczęścia i cierpliwości, czego Ci życzę.

 

pozdrawiam

[Leśne Oko]

Jeśli chodzi o nęcenie przed budą to polecam nęcenie na małej platformie w okolicy stałego nęciska poprzez wyłożenie mięska na małym podeście na wysokości ok 1,5 m nad ziemią aby lisy , i inne gospodarskie się do nich nie dostały oraz nęcenie stale o tych samych godzinach na ziemi . Taką ciekawostką jest zrobienie zamieszania przy nęcisku aby ptaki szczególnie kruki dostrzegły ze coś się dzieje . 

Użytkownik Leśne Oko edytował ten post 28 listopad 2016 - 19:48

[Natrix]

To i moja pierwsza poważniejsza buda, wcześniej same foliowe z aluminiowym stelażem 

Na początek miejscówka-najsłabszy element całej układanki. Blisko domu, bo jakieś 60-70 metrów, ale też blisko lasu i rzeki. Ogólnie łąka ta sama na której robię bażanty ale zamiast fotografować na środku przenoszę się w "kąt" bliżej lasu. Buda stoi pod starym dębem, na którym regularnie siadają myszaki. Kończę już przynudzać i przechodzę do budowy. Buda jest wykonana na prostym, prostokątnym stelażu z drewnianych belek, całość jest obita deskami o grubości jakichś 2cm. Na koniec wszystko obite folią. spotkać. Więc zdjęcia:  

 

Tak wygląda w środku, tyle, że to jeszcze nie jest efekt końcowy. Deski na których stoi krzesło będą wybite i położone jakieś 15 cm. niżej, żeby wygodniej patrzyło się w wizjer. Koło głównego okienka będzie przybita podpórka ze śrubą, do której bezpośrednio będzie wkręcana głowica. 3 okienka do patrzenia [obserwacji terenu] (dwa po bokach, jedno to podłużne z przodu) będą miały szybkę/plastik z folią typu "lustro weneckie", ja je będę widział, one mnie nie

 

Tak wygląda z zewnątrz. Ogólnie będzie jeszcze przykryta siatkami maskującymi i jakimiś gałęziami, żeby w miarę wtapiała się w tło. 

 

Tak wygląda teren przed czatownią, na środku będzie jakiś konar, a za konarem będę rzucał mięso. Bardziej z boku koło budy będzie karmnik na drobnicę. 

 

Buda mam drzwiczki, zamykane na "wsuwany bolec" 

 

A tu....projekt, tak będzie wyglądać ostatecznie [bardziej chodzi o środek, bo folii i maskowania rysował nie będę]. 

 

[tomeczz]

@Natrix profesjonalnie to wygląda. Czy masz bude przytwioerdzoną do podłoża?

U mnie przez 2 ostatnie dni tak mocno wiało że przełamało płytę z cienkiej osb...

 

Fajnie że masz bude blisko domu, ja musze jezdzic 5km. 

[Natrix]

Fajnie że masz bude blisko domu, ja musze jezdzic 5km.

Właśnie obawiam się ze myszaki się będą bały, ale mam nadzieje ze jest na tyle daleko ze nie.

Czy masz bude przytwioerdzoną do podłoża

Sama buda swoje waży, a przytwierdzona jest żelaznymi profilami wbitymi w ziemię które są do niej przybite.
Dzięki

[Leśne Oko]

Myszak nie jest tak strachliwy jak by to mogło wyglądać . Gorzej o Kruki i Bieliki .

[pawelpisz]

@Natrix fajna buda ale nasuwa mi się jedna refleksja, którą niestety doświadczam tez na własnej skórze, a mianowicie otwór na obiektyw jest nisko a czatownia nie wkopana jak u mnie, uwierz mi plecy nieźle dostają... nawet przy wizjerze kątowym, a w tej czatowni nie położysz się. Druga sprawa, którą też przerabiam u siebie to oddzielny "lufcik" nad otworem na obiektyw, lepiej zrobić większy na obiektyw i patrzeć przez niego. Zdarza mi się często zgubić obiekt jak z górnego przelatuje na dolny otwór, tez to już modyfikuje u siebie. Chodzi tu o czas reakcji, jak jesteś przy aparacie i widzisz nadlatujący obiekt ten czas jest krótszy niż z górnego okienka przelecieć na dolny, po drodze kawałek zasłaniającej deski bardzo rozprasza wzrok.

[Damian S]

Bardzo dobrze sprawdza się okienko zrobione z pleksi oklejonej ciemną folią do szyb samochodowych. Okienko może mieć naprawdę pokaźne rozmiary, przegląd pola jest bardzo wygodny, a z zewnątrz nic nie widać.