91 odpowiedzi w tym temacie

[Norbius]

Witam

Od pół roku główkuję jak rozwiązać pewien nurtujący problem, który daje mi się we znaki podczas każdej wyprawy w góry . Fajnie jest robić zdjęcia w górach zabranym ze sobą sprzętem ale problem w tym, że sprzęt to nie wszystko - przydałby się prowiant, picie a nieraz trzeba zabrać ze sobą bluzę i kurtkę....tylko gdzie to zapakować? Przeważająca liczba modeli plecaków foto ma w sobie miejsce jedynie na sprzęt a te, które mają dodatkową komorę na górze niewiele w niej mieszczą. Dodatkowo takie plecaki nie są tak wygodne jak te przeznaczone do turystyki górskiej. Myślałem nad rozwiązaniem aby kupić możliwie wąską torbę foto i plecak turystyczny do którego włożyłbym ową torbę jednak ostatecznie odpuściłem sobie to rozwiązanie. Dzisiaj natknąłem się chyba na rozwiązanie moich problemów - plecak Naneu PRO K5

http://pl.youtube.co...h?v=SBnFtA5YrAg
(filmik ma słaby dzwięk ale widać na żywo możliwości tego plecaka)

Jak dla mnie bardzo ciekawe rozwiązanie i poważnie zastanawiam się nad kupnem. Cena około 580-600pln może wydawać się duża ale otrzymujemy coś z czym możemy śmiało wyruszyć na dłuższą wędrówkę z aparatem i większą ilością rzeczy osobistych.

Co myślicie? A może już ktoś ma taki plecak?

[McPiv]

Norbius, ja nie chciałem sporo kasy wywalać na plecak, zbieram na obiektyw, więc znalazłem coś takiego: http://www.fotoserwi...rby/sklep_t.htm - TB610
Torboplecak. Idziesz w góry to rozkładasz górną część i masz zwykły plecak z dolną częścią na aparat a górną na prowiant i resztę. Fakt jest taki, że jak używasz tego jako sama torba na aparat (po złożeniu), to nie jest za wygodne, jest za duża, ale idzie się przyzwyczaić. Na razie jestem z niej zadowolony, miejsca w części foto jest sporo, 6 przegródek, spokojnie wchodzi obiektyw 70-300 ale bez body, natomiast mój 18-135 z body idealnie pasuje.

[Roby]

Naprawdę niezły (szkoda tylko że nie ma nosidełka dla dziecka ), a na poważnie dotychczas problem ten rozwiązywałem w ten sposób, że brałem nieduży plecak na rzeczy i torbę foto na ramie (torba na jedną lustrzankę plus dwa obiektywy) i tak je zapinałem, że się nie majtały - tj. najpierw na ramie torba foto, potem plecak na ramiona i na koniec paskiem biodrowym od plecaka obejmowałem uchwyty torby. Dosyć dobrze się to przy ciele trzyma. Dodatkowo ciężar plecaka przygniata pasek torby, że ten nie zjeżdża. Muszę poszukać zdjecia to pokażę, ew. wezmę ten zestaw jutro na plener i zademonstruję.
Dodam że plusem takiego rozwiązania jest łatwy dostęp do sprzętu bez zdejmiwania plecaka. Można też do tego w miarę dobrze dodać i statyw

[Norbius]

Miałem LowePRO FastPACK 350 który też ma niby dużą górną przegrodę ale generalnie mi się nie spodobał i go sprzedałem. Użyłem go raz w maju w Tatrach.

LowePRO Flipside 300 jest fajny bo wąski i zwarty - używam go na rowerze i miałem go na jesieni oraz latem w górach. Ciężko było pogodzić np. zdjęcie polara oraz kurtki i przytroczenie ich do plecaka a o prowiancie można było zapomnieć (ratowałem się składanym workiem pojemności 10l do którego wkładałem nieco jedzenia i przytraczałem do jednej z szelek). Latem jest ok bo wystarczy najczęściej koszulka na plecach i więcej ciuchów nie jest potrzebnych...

Dzisiaj byłem w sklepie i przeglądałem chyba wszystkie modele lowepro i nie znalazłem tego czego szukałem

Toreb generalnie bardzo nie lubię i większość (z tych mniejszych) nie dała rady pomieścić A700+grip+MAF 80-200/2.8. Wiem, zawsze można odpiąć szkło ale nie wyobrażam sobie zapinania go za każdym razem kiedy wyjmuję aparat z torby

[August]

Norbius, jestem pod wrażeniem tego plecaka, ale....jak tu się zapakować na całodniową wycieczkę? Jest lato, ciepło ale mozliwy deszcz, idziesz wysoko trzeba mieć parę rzeczy - polarek, kurtka, koszulka i skarpety na zmianę. Do tego prowiant i picie - ja na taki rajd muszę mieć minimum 2 x 1,5 litra wody. Pakuję - aparat i obiektywy do dodatkowej torby w plecaku ubrania powiedzmy na dole lub górze wymiennei z prowiantem, picie po bokach. Wszystko gra ruszam. w górze trzeba wyjąć aparat i pstrykać. Wyciągasz torbę i....musisz ją praktycznie tachać całą dalszą drogę na wierzchu na brzuchu, bo mnie by szlak trafiał na jej ciągłe wyjmowanie i chowanie, związane z odpinaniem umieszconej z boku butelki i lecących z góry na miejsce torby ubrań albo żarcia. Plecek ma mnóstwo ciekawych rozwiązań - mi bardzo się podobała torebka na statyw i regulowane pasy, ale biorąc go trzeba się od razu zdecydować - sprzęt mam w środku czy też noszę na brzuchu....

Ja dotychczas robiłem jak Roby - turystyczny Campus na ciuchy i prowint i torba z boku na sprzęt - szeroki zoom i małe tele/macro. W tym roku łaziłem z moim Apollo - będę go miał jutro - nie jest super wygodny na całodniową łazęgę i plecy mnie trochę bolały ale w kieszeni na laptop mieściła mi się kurtka i polar, w kieszeni z przodu prowiant a w komorze po bokach 2x2l picia i aparat z wymiennym obiektywem.
I dałem radę - ale zastrzegam, że moje trasy to były wypady z jednego miejsca do którego stale wracałem - nie musiałem tachać śpiwora, karimaty i całej zmiany odzieży ze sobą....

[Roby]

Powiem Ci tak - ja mam taka torbę minoltowską na lustrzankę i dwa obiektywy (jak na tej aukcji -> tu, ale jak się aparat umieści że tak powiem na plecach (lcd do dołu), to zmieszczą się tam dwa aparaty (drugi tez na plecach) z obiektywami i dwa szkła - w Słoweńskich alpach tak nosiłem KM 5D z 24-105, Dynaksa 7 z 20-35, sigmę 105 i MAF 70-210/4 i się mieściło. A sigmę 100-300/4 której rzadko używałem w górach nosiłem w plecaku na plecach w jej oryginalnym futerale.

[Norbius]

August - w tym plecaku z tego co widziałem na zdjęciach w sieci nie trzeba wyjmować tej torby - wystarczy odpiąć suwak z boku (działa to na podobnej zasadzie jak LowePRO FastPACK). Prawie w każdym plecaku musisz go rozłożyć aby wyjąć aparat - albo rozpiąć na pół (przy ładowalnej dolnej komorze), albo rozciąć w poprzek (gdy ładowana jest cała ściana stykająca się z plecami) albo obrócić wokół ramienia (gdy pakowany jest z boku) ryzykując wypadnięcie butelki, którą trzymamy w bocznej kieszeni . Czasami dochodzę do wniosku, że najlepiej byłoby na pasku nosić pokrowce z obiektywami aby je mieć zawsze pod ręką i szybko wymieniać.

W Tatrach problem prowiantu i picia rozwiązywałem prosto - brałem ze sobą tylko tyle aby wystarczyło mi na dotarcie do schroniska (np. w Dolinie Pięciu) więc nie musiałem aż tyle taszczyć Tam jadłem, odpoczywałem i kupowałem picie tak aby starczyło mi aż do powrotu na kwaterę.

Nie jestem aż takim zagorzałym turystom aby brać ze sobą karimatę i śpiwór ale miejsce na prowiant, picie, polar, kurtkę i kilka drobnych rzeczy by się przydało. Przyglądałem się dzisiaj również pasom biodrowym ale zbyt pojemne to to nie jest. Toreb (jakichkolwiek) nigdy nie lubiłem bo nie lubię nosić czegoś na jednym ramieniu, jestem plecakoholikiem

Zawsze mogę wrzucić plecak foto do mojego taktycznego plecaka turystycznego
Jest się nad czym zastanawiać.

[Monastor]

Norbius, próbowałem nosić lens case 4 przytroczony do pasa mojego plecaka i wygodne to to nie jest

[Dunadan]

Lowepro Rover jest zbudowany na zasadzie torba foto + plecak. Torba jest u dołu a górna część to pusta komora, oddzielona od dolnej... niemniej mało to ma wspólnego z plecakiem. IMHO najlepszym rozwiązanie jest pojemny plecak turystyczny plus torba foto w środek...

[kuba1984]

Jakiś czas temu kupiłem sobie taki plecak http://allegro.pl/it... ... nster.html w kolorze moro i jestem z niego bardzo zadowolony, jak na tą cenę. Poza tym sprawdził się podczas pory deszczowej w Tunezji Nie chciało mi się zakładać pokrowca przeciw deszczowego, który w dodatku jest rażąco żółty Ze 2h chodziłem w deszczu z nim na plecach, w środku było suchutko.

[Dunadan]

Wow!... tożto normalnie zrzyna z plecaka foto Tatonki Swoją drogą też ciekawa pozycja, miałem okazje wczoraj go oglądać. Wielkie toto ale też wiele się tam zmieści
http://intranet.tato... ... dll?3008
A Tatonka... no cóż, sporo lepsza chociaż chyba też droższa tak ze 4 razy...

Tak czy inaczej jak się chce jechać w góry na focenie to... wszystkie te plecaki raczej mało się nadają. Jak się jedzie do schroniska to trzeba nabrać żarcia, ubrania, pici itp... no, chyba że się chce płacić 5 zł za wodę mineralną

[AMB]

Wow!... tożto normalnie zrzyna z plecaka foto Tatonki Swoją drogą też ciekawa pozycja, miałem okazje wczoraj go oglądać. Wielkie toto ale też wiele się tam zmieści
http://intranet.tato... ... dll?3008
A Tatonka... no cóż, sporo lepsza chociaż chyba też droższa tak ze 4 razy...

Tak czy inaczej jak się chce jechać w góry na focenie to... wszystkie te plecaki raczej mało się nadają. Jak się jedzie do schroniska to trzeba nabrać żarcia, ubrania, pici itp... no, chyba że się chce płacić 5 zł za wodę mineralną

W górach jest dość wody, ja zabieram tylko pustą butelkę którą po drodze uzupełniam.

[Monastor]

hawran, to już zależy od gór. W niektórych tak robię, a w niektórych strach napełnić

[Dunadan]

hawran, a żarcie?

[AMB]

No żarcie to trochę waży

[Norbius]

Chyba jednak zdecyduję się na normalny plecak turystyczny 30-40l....ma znacznie lepsze mocowania na różne pierdołki typu kijki, śpiwór a do tego bardzo wygodny system nośny (bez porównania do tego co widziałem w zwykłych plecakach foto).

[Marcin D.]

Chyba jednak zdecyduję się na normalny plecak turystyczny 30-40l....ma znacznie lepsze mocowania na różne pierdołki typu kijki, śpiwór a do tego bardzo wygodny system nośny (bez porównania do tego co widziałem w zwykłych plecakach foto).

Też nie wyobrażam sobie chodzić po górach z plecakiem foto. Ja mam plecak ok 45 litrów, z takim chodzę po górach u siebie, aparat owijam w ręcznik, wsadzam do plecaka między jakąś cienką bluzę, którą mam zwykle w plecaku i zdaje to u mnie pozytywnie egzamin.

[Monastor]

Marcin D., a jak by się to sprawdzało z 4 dodatkowymi szkłami pozawijanymi w szmatki w plecaku? Kwestia czasu aż coś wyleci.

[Marcin D.]

Marcin D., a jak by się to sprawdzało z 4 dodatkowymi szkłami pozawijanymi w szmatki w plecaku? Kwestia czasu aż coś wyleci.

Ja cały czas chodzę z jednym szkłem - 400/5.6 . Nie sprawdziłoby się to jak bym miał nosić kilka obiektywów. Wcześniej jak miałem 400d + sigmę 70-300 to wsadzałem to do torby foto a później do plecaka, lub torbę nosiłem na ramieniu.
Chodzę z jednym szkłem bo inne tematy zdjęć niż ptaki mnie średnio interesują.

[Monastor]

Marcin D., no to wiadomo dlaczego nie wyobrażasz sobie chodzenia po górach z plecakiem foto