38 odpowiedzi w tym temacie

[bydz]

IMO 10x lepsza od mojej:) Nie wpadłem na pomysł z "plandeką". Fajnie to wygląda u Ciebie.

[miszak]

IMO 10x lepsza od mojej:) Nie wpadłem na pomysł z "plandeką". Fajnie to wygląda u Ciebie.

Uwaga, uwaga - plandeka to taki sam smieć w lesie jak linoleum tylko wygląda bardziej pro więc uważajcie

[kociu]

Zgadzam się śmieć, ale praktyczny śmieć , na główkę nie pada, jest zielona i wiaterku nie przepuszcza.

[miszak]

Zgadzam się śmieć, ale praktyczny śmieć , na główkę nie pada, jest zielona i wiaterku nie przepuszcza.

Aaaaa już rozumiem, kociu nie czytał pełnego wątku to nie zrozumiał aluzji

Dobrze, że kończymy tą tematykę z humorem

[nieudacza]

ostapowicz wycinanie się z tematu będąc modem to generalnie letko kaszankowaty pomysł. kopanie się z koniem może i nie ma sensu, może i brak cierpliwości na powielanie odwiecznych argumentów, prawd itd. ale to niezgrabne jest generalnie jeśli chodzi o przejrzystość forum.

[kociu]

Nie czytałem pełnego wątku ale z tego co wywnioskowałem chodzi o wynoszenie śmieci do lasu. Pewnie jak wszyscy z Was szanownych Koleżanek i Kolegów widząc stertę śmieci w lesie jestem zły, wściekły a nawet jest mi wstyd.
Budując czatownie taką czy inną zawsze jest to ingerencja w naturalne środowisko.
Używając w budowie czatowni różnych materiałów nie zawsze pochodzenia naturalnego (zastanego), co jest moim skromnym zdaniem nieuniknione przy budowie czegoś na dłużej, chyba każdy z Nas liczy się z usprzątnięciem terenu po jej ewentualnej likwidacji.

[ostapowicz]

Miałem nie uczestniczyć w tym wątku, ale za namową Morava i Dunadana, postanowiłem napisać kilka słów na temat budowy czatowni.
Chciałbym skupić się głownie na aspektach prawnych takiej budowy, a jest nad czym bo mało kto wie jakie konsekwencje mogą spotkać takiego budowniczego, jeżeli złamie prawo.
Jednak zanim zacznę, wyjaśnię dlaczego usunąłem moje wypowiedzi w tym wątku, moja ocena czatowni, która została pokazana przez autora tego wątku była negatywna ponieważ uznałem, że nie można wywozić do lasu czy na pola takich „czatowni” bo to źle świadczy o fotografujących.
Wszyscy staramy się robić zdjęcia estetyczne, artystyczne, a więc piękne to dlaczego mamy nie być estetami do końca i miejsce swojej pracy też utrzymać w stanie przynajmniej akceptowalnym dla innych, czy ktoś postawi sobie taki „domek” na swojej posesji tak aby sąsiedzi go widzieli – NIE, a w lesie postawi.
Rozmowa przyjęła taki obrót, ze uznałem, że nie jest warta mojego uczestnictwa więc się wycofałem.
A teraz postaram się przytoczyć aspekty prawne budowy czatowni:
Jest taki dział w kodeksie wykroczeń jak szkodnictwo leśne, polne i ogrodowe i w tym rozdziale jest czarno na białym co komu za co grozi .
Nie jest moim celem straszenie potencjalnych budowniczych czatowni, a jedynie uzmysłowić co grozi za pewne czyny.

Art. 153. § 1. Kto w nie należącym do niego lesie:
1) wydobywa żywicę lub sok brzozowy, obrywa szyszki, zdziera korę, nacina
drzewo lub w inny sposób je uszkadza,
2) zbiera mech lub ściółkę,
3) zbiera gałęzie, korę, wióry, trawę, wrzos, szyszki lub zioła albo zdziera darń,
4) zbiera grzyby lub owoce leśne w miejscach, w których jest to zabronione, albo
sposobem niedozwolonym,
- podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
§ 2. Jeżeli czyn godzi w mienie osoby najbliższej, ściganie następuje na żądanie
pokrzywdzonego.
Tu oczywiście chodzi mi o wszelkiego rodzaju uszkodzenia drzew jakie mogą powstać np. poprzez odcinanie gałęzi do przykrycia czatowni.

Art. 154. § 1. Kto na nie należącym do niego gruncie leśnym lub rolnym:
1) wydobywa piasek, margiel, żwir, glinę lub torf,
2) niszczy lub uszkadza urządzenia służące do utrzymania zwierząt lub ptaków,
3) (skreślony) ,
4) kopie dół lub rów,
- podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wyrzuca na nie należący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości.
§ 3. Jeżeli czyn godzi w mienie osoby najbliższej, ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.
Tak więc jak widzicie wykopanie dołu na czatownie może nas kosztować 1000 zł

Art. 157. § 1. Kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuszcza lasu, pola, ogrodu,
pastwiska, łąki lub grobli,
- podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany.
§ 2. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.

Art. 161. Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza
lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nie
należącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo
pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nie przeznaczonym,
- podlega karze grzywny.

Często bywa, że musimy dojechać przez las do miejsca gdzie ma powstać czatownia samochodem.

Art. 162. § 1. Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu
kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny
sposób zaśmieca las,
- podlega karze grzywny albo karze nagany.
§ 2. Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub w inny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawca
- podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec nawiązkę, a w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 orzeka się nawiązkę - do wysokości równej kosztom rekultywacji gleby, oczyszczenia wody, wydobycia, wykopania, usunięcia z lasu, a także zniszczenia lub neutralizacji odpadów.

Możemy zostać potraktowani jako osoby, które wywiozły do lasu czy na inne grunty śmieci a to tylko nasza czatownia hehe, uwaga jest mowa o wywożeniu padliny, co często robimy choć tu akurat uważam, że nie robimy nic strasznego bo karminy drapieżniki

Oczywiście jeżeli uzyskamy zgodę właściciela gruntu to możemy czatownię postawić, ale żaden urzędnik nie może nam wyrazić zgody na rozkopywanie gruntu, wycinanie drzew, gałęzi, zaśmiecania czy też jeżdżenia po lesie samochodem no chyba, że wyrazi nam zgodę prywatny właściciel danego gruntu lub my sami jesteśmy jego właścicielem.
Jest jeszcze kwestia bezpieczeństwa np. przebywając w czatowni możemy nagle znaleźć się w środku polowania i kule będą świstały nam nad uszami, więc warto sprawdzić jakie koło łowieckie gospodaruje na danym terenie i zgłosić swoją obecność łowczemu, wiem że idąc na grzyby tego nikt nie robi ale przecież my często przyjeżdżamy do czatowni w nocy i spędzamy w niej kilka godzin, myśliwy może nie wiedzieć, że za krzakiem stoi buda, a w niej fotograf.
No i ostatni aspekt kultury, jesteśmy w lesie, ale to nie znaczy, że mamy być nie kulturalni, szczególnie jeżeli spotykamy się z innymi użytkownikami danego gruntu oraz sprawa estetyki naszych budowli – czatowni - jak nas widzą tak nas piszą.
Oczywiście nie unikniemy budowy przy użyciu materiałów mało ekologicznych, ale czy to muszą być śmieci pochodzące z remontu domu ?

Gratulacje dla tych, którzy dotarli do końca.

Aby nie być posądzonym o hipokryzję pokaże swoją czatownię, żadna gałąź nie została odcięta jedynie je nagiąłem i przy pomocy sznurka przywiązałem do czatowni, starałem się jak najmniej zmienić w otoczeniu.
Kiepskie zdjęcia bo zrobione telefonem komórkowym.





To co widać przed drzewem to karmnik i scena do zdjęć.

[Mikouak]

czad! Ostapowicz, takich rzeczy tutaj trzeba! Brawo i wielkie dzięki. Myślę, że wszyscy skorzystają.

[bydz]

Dziękuję bardzo za napisanie postu. Prószę o wydzielenie jesli jest to możliwe i podklejenie gdzies lub zrobienie arta z aspektami prawnymi przyda się. W tym wątku tylko zaśmieca i zostanie dość szybko pominięte.

Czatownia postawiona na terenie prywatnym przy lesie(teren sąsiada). Okryta gałęziami sosny i świerku które zostały wycięte w ww. lesie. Gałęzie zostały wycięte za zgodą leśniczego który o wszystkim wie. Jeśli uda mi sie zrobić jakieś fotki ma obiecane w formacie A4 do leśniczówki(sam mnie o to prosił).

PS widzisz teraz rozmowa jest bardzo ciekawa, zrobiłeś fajna czatownie, pokazałeś foty, wtedy zacząłeś od ataku.

Jutro zrobię może zdjęcia to podeślę, dzis nie mogłem zabrać aparatu poniwaz jechałem traktorem.

[ostapowicz]

Dziękuję bardzo za napisanie postu. Prószę o wydzielenie jesli jest to możliwe i podklejenie gdzies lub zrobienie arta z aspektami prawnymi przyda się. W tym wątku tylko zaśmieca i zostanie dość szybko pominięte.

bydz, no przepraszam, że zaśmiecam moimi wypocinami tak ciekawy wątek, z pięknymi zdjęciami.

[Dunadan]

Wojtku, tak trochę nie na temat, ale odnośnie:
Art. 153. § 1. Kto w nie należącym do niego lesie:
1) wydobywa żywicę lub sok brzozowy, obrywa szyszki, zdziera korę, nacina
drzewo lub w inny sposób je uszkadza,
Jak to się ma do zbierania "soku brzozowego"?... aby to zrobić należy wywiercić dziurę w korze i drewnie, małą, ale jednak. A przecież podobno każdy może to robić, tak jak zbierać poziomki...

PS: cieszę się, że rozmowa przybrała taki obrót. Aha, może by ten post gdzieś przykleić?

[ostapowicz]

Dunadan, nie mam pojęcia co z tym sokiem nigdy się nie spotkałem z pozyskaniem soku brzozowego (wiem w prawdzie o co chodzi i jak się to pozyskanie odbywa), u nas się chyba nie pozyskuje soku brzozowego tak mi się wydaje.
Co do postu to nie wiem czy gdzieś powinien być przyklejony myślę, że jeżeli ludzie będą chcieli to można go gdzieś umieścić żeby był łatwy do odnalezienie i nie zaśmiecał tego szlachetnego wątku.

[bydz]

Wiesz co to co piszesz naprawdę zaczyna świadczyc -> kto tu jest betonem, nie chodzi o zaśmiecanie ale o to by było wiadomo ew. co za co można dostać.

[ostapowicz]

bydz, czytaj to co piszesz to są twoje słowa "W tym wątku tylko zaśmieca i zostanie dość szybko pominięte".
Jeszcze raz nazwiesz mnie betonem to dam pierwsze ostrzeżenie w swojej karierze moda.
Skoro nie potrafisz czytać to nie wdawaj się w dyskusję ja nie nazwałem cię betonem, napisałem jedynie, że nie będę się kopał z betonową ścianą to taki skrót myślowy, metafora.
A oznacza nic więcej jak tylko, że nie będę z tobą dyskutował bo masz zatwardziały punkt widzenia i nie przyjmujesz żadnej krytyki uważając, że zjadłeś wszystkie rozumy, odrobinę pokory kolego.

[bydz]

Ja wyszedłem przynajmniej raz z inicjatywą a ty dalej drwisz wiec... . Jesli chodzi o czytanie ze zrozumieniem to również nie napisałem dosłownie tylko metaforycznie. Myślę ze jednak warto zakopać topór wojenny. Szkoda tak pieknej strony z tak pięknymi zdjęciami na niesmak w postaci wojenek.

[kociu]

Dajcie sobie buzi na zgodę , i jest dobrze.

[bydz]

Tak to wygląda:



Po prawej las(max 10ha) który okrąża czatownie tez od przodu.

[Kapitan Żbik]

Kolego Bydz. Czy ta czatownia jeszcze stoi?

[niemar]

Zeszłoroczna, jakieś efekty zdjęciowe przyniosła?