207 odpowiedzi w tym temacie

[Magnum43]

Zazdrosze spotkań z jeleniami,

Na zdjęciu są Daniele , jeżeli chodzi o Twoje szkło i o zdjęcie saren to widać że było dość ostre światło a mimo wszystko zdjęcie jest poprawne, życzę samych udanych pstryków

[paskud]

Magnum43, - ekstra te daniele!! Miejscówka jest wypasiona

A robisz ze statywu, monopodu - czy z ręki??

[Magnum43]

Od kiedy uzywam 70-300VR to sporadycznie uzywam monopoda , statyw poszedł do lamusa

[widz]

Magnum43.Gratuluję danieli a jeszcze bardzej patrzenia na życie.
chylę czoła
widz

[piotro82]

Od kiedy uzywam 70-300VR to sporadycznie uzywam monopoda , statyw poszedł do lamusa

Zgadzam się w 100% dziś testowałem swoje nowe szkiełko AF ostrzy przepięknie a VR to piękna sprawa

[marcinn29]

Magnum43- co jest z tym białym, nie lubią go? To zwierzeta też się tak nie ładnie zachowują, że jak ma inny kolor do wpier....?

[unkas]

Na początek błagalna prośba - nie śmiejcie się ze mnie
Jak pisałem, dziś była 10 przymiarka do zrobienia jakiegokolwiek zdjęcia zwierzynie. Od 7.30 w terenie... do 16.30... Rano nic pomimo zasiadki na przesmykach od niepamiętnych czasów służących zwierzynie za drogę powrotną z żerowisk. Potem cąłodzienne poszukiwanie świeżych tropów i... całodzienne słuchanie pił mechanicznych w lesie, wokoło...
Wieczorna zasiadka na "polu ostatniej nadzieji", o 15.30 milkną piły. O 15.45, stwierdzam, że z drugiej strony pola może być lepszy wiatr, zmieniam miejscówkę i... o 16.00 sarny wychodzą prost na poprzednie miejsce. Nawet nie żałuję, w aparacie ustawione ISO 1600 (kompakt....) czas 1/30 - 25s... cykam zdjęcie "dowodowe" (z reki....) i zabieram się, podchodu nie próbuję bo i po co.. ciemność pstrykać?

siedziałem wciśnięty w tej szerszej luce pomiędzy brzózkami.... i se miejscówkę zmieniłem, a co..

53.


na żółtym szlakiem i włażę na kolejnego sarniaka, myślę sobie.. a co tam pstryknę (czas 1/10s.... z podparcia o pniak) też żeby dowód na forum był
54.


Tylko litości, nie kiepkujcie z tych knotów zbyt mocno, bo to pierwsze "zdjęcia" po wieeeeluuu próbach i godzinach schodzonych i wymarzniętych. Co tu dużo mówić... du..a ze mnie nie fotograf i przyrodnik.

Zauwazyłem jeszcze, że Magnum43 trafne zdanie napisał:
"gdybym siedział w innym miejscu.." - tak pomyślałem jak się przesiadłem, a za klikanaście minut rudelek wyjechał na kilka metrów od porzedniego miejsca...
Mam jednak nadzieję, że to na przełamanie.

[kacpero]

Potraktuj ten dzień jako trening cierpliwości
A tak poważnie. Ja w taką pogodę nawet nie próbuje robić pięknych zdjęć bo po co marznąć. Przy dobrej pogodzie trzeba mieć szczęście a co dopiero w pochmurny, ciemny dzień (tak u mnie dzisiaj było). Tylko że ciężko wysiedzieć w domu jak takie dni ciągną się już od jesieni.
Ja miałem straszne dni ostatnio. Kiedy Kurier przyniósł nowy aparat to mnie grypa dopadła a od tej pory jak wyzdrowiałem to jeszcze słońca nie widziałem na niebie. Nawet nie ma kiedy przetestować sprzętu a co dopiero mówić o polowaniu

[Magnum43]

To zwierzeta też się tak nie ładnie zachowują, że jak ma inny kolor do wpier....?

Nie chciałbym nikogo zanudzać swoimi spostrzeżeniami ale wieloletnie obserwacje przyrody dostarczyły mi sporo spostrzeżeń które nijak mają się do wiedzy książkowej , niestety czasami chciało by się rzec że "zwierzęta zachowują się jak ludzie" . Osobniki słabe ,chore lub w jakikolwiek sposób odmienne nie mają łatwego życia. Aby nie wymądrzać się i nie nudzić podam żartobliwy przykład .....Jest sobie rodzinka białych osadników w RPA ...dziadek był biały babcia , mamusia, tatuś ..pierwsze dziecko białe ...drugie...i...nagle w tej od pokoleń białej rodzince rodzi się murzynek . Biały daniel jest jedynym białym osobnikiem w tej ponad 100szt liczącej populacji . Przez dwa lata kumplował się z kulawym byczkiem i tak sobie żyli poza nawiasem tej społeczności .....z pozoru komiczna to była para , ale przyznam szczerze gdzieś tak w środku mnie ściskało ..kiedy widziałem te dwie sieroty.

ad. Unkas . Ważne że spędziłeś czas na łonie natury a o tym przesiadaniu się z miejsca na miejsce to żartowałem . Złota zasada jest taka że zajmuję miejsce i koniec bez przesiadek ...tylko że i tak przychodzą głupie myśli ....a gdybym..... .....itd.

[michalv]

Unkas, ja tak dawno nie wiedziałem żadnego zwierza, że zazdroszczę Ci Twoich spotkań.

[sebaok]

Ja też coś pokaże, zeby nie było, że się obijam:P

55. taki pstryk z samochodu w drodze do rodzinki

[Magnum43]

Myslałem Seba że aparat sprzedałeś a tu proszę bardzo ot tak sobie pstryk he he he ale pogodę to masz tak jak ja paskudną. Pstryknąłem sobie dzisiaj też taki landszafcik z sarnami , u mnie polowań już nie ma i gadzina "bezczelnie" w biały dzień łazi po śródleśnych łąkach i chłopskich polach . To jakaś prowokacja z ich strony czy co ?.........albo mi się zdaje ..ale z miny jednej sarny wyczytałem że cyt. " teraz możecie nam skoczyć"....
Mam nadzieję że żartobliwy to tekstu jest zrozumiały dla wszystkich bo ostatnio nasze forum odwiedzają różni nawiedzeni ludzie których "totalna niekumacja" jest porażająca......

[marcinn29]

Też to zauważyłem, ad jakiegoś czasu, co rusz, rozpala się jakaś dziwna dyskusja. Żeby to jeszcze o przyrodzie było, ale to raczej same uszczypliwości i dogadywanie. A było tak przyjemnie:) Ludzie chyba za bardzo do siebie biorą, nie długo trzeba będzie swoje wywody z adwokatem konsultować, czy aby przypadkiem kogoś nie urazimy.
PS Zaczyna się weekend, więc wszyscy do lasu po zdjęcia i przygody!!! - oby tylko pogoda dopisała.

[Magnum43]

Jak obiecałem tak robię ,na początek aby swoje opowieści podeprzeć faktami ...Przedstawiam "paradę równości" Pierwszy od lewej biały jako drugi jego wierny towarzysz kulawy (brak tylnego badyla) , trzeci byczek to ten z którym chcą się wszyscy siłować , czwarty z odłamaną łopatą (najstarszy z tej bandy) a ten na końcu też chciał się załapać do zdjęcia
56


Mam nadzieję że Was nie zanudzam swoim gadulstwem?
57

Po dojściu na żerowisko zycie toczy się normalnie czyli...jedni się tłuką a inni wcinają ziele .
Tak sie rozleniwiłem i zapatrzyłem na te scenki z życia danieli , że w ostatniej chwili zauważyłem że sarna chciała przeskoczyć rzeczkę w miejscu gdzie akurat leżałem . Póżniej zamieszczę sarenki i daniele w odpowiednich wątkach bo slepia mam ponaciągane od lornetki .
Mamy juz Luty może to dać do wątku LUTY 2008 ?

[BlueDun]

Magnum43, czy ja dobrze rozumuje ?
jeżeli białe albinotyczne (może ) zwierzę i kulawe ma sie dobrze to znaczy ,że tam specjalnie nie ma drapieżników , po co więc zasiedlać gatunek ?

[Magnum43]

Introdukcja danieli w moim rejonie miała miejsce w 92r jak juz pisałem wcześniej juz po 12 latach jakość poroża uległa pogorszeniu , w tej chwili minęło już lat 16 . To stado potrzebuje świeżej krwi Na szczęście dużych drapieżników u nas nie ma

[BlueDun]

no ale po co ? nie lepiej jelenie , czy łosie ( no łosie to wody potrzebują )?

[Magnum43]

Jelenie były ostatni wyniósł się kilka lat po zasiedleniu , zrobilo im się za ciasno .
Po prostu za mały las ale danielom wystarcza te niecałe 1000ha lasu. To był główny powód oczywiście za sprawą lobby myśliwskiego.

[MarcinP]

Magnum, świetnie się czyta Twoje opowieści ilustrowane fotografiami. Za to właśnie lubię to forum!

[michalv]

Magnum43, świetnie się czyta Twoje opowiastki, bardzo ładnie zilustrowane zdjęciami.
Proszę tylko, pamiętaj o obowiązującym na forum rozmiarze zdjęć.