Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


DAKa

Rejestracja: 27 lut 2015
Poza forum Ostatnio: 20 mar 2017 12:23

Moje posty

W temacie: Padlina przed czatownią, a nieoczekiwana wizyta POLICJI

20 marzec 2017 - 12:23

No coz - potrzebna czy niepotrzebna.....

 

Dokladnie dwa lata temu - 27 lutego 2015 - na tym forum napisalem ( cytat z tutejszego postu)  :

 

"Moga byc problemy w Bieszczadach w zwiazku z przywabianiem niedzwiedzi i "przyzwyczajaniem" ich do roznych smakolykow przy

okazji fotografowania a tym samym stwarzaniem potencjalnego ryzyka ze strony "synantropizowanych" w ten sposob zwierzat.

Tutaj moze byc "ciekawie" .....Ale to o musi kazdy sam wiedziec......"

 

 

Widocznie nikt nie chcial przyjac do wiadomosci...Teraz "slowo sie cialem stalo" - choc na razie nie bedzie najprawdopodobniej zadnych reperkusji. Watpie w kazdym badz razie.  A czy ten wpis byl "potrzebny" czy "niepotrzebny", to sie po prostu okaze za kilka lat. Take it easy.

Przyjemnych lowow.


W temacie: Padlina przed czatownią, a nieoczekiwana wizyta POLICJI

20 marzec 2017 - 08:47

"Artykuł może i porusza jakiś temat ale jest tak anty-"foto-przyrodniczy", że szkoda gadać...A już porównanie nas do myśliwych jest  :niewiem:"

 

Zloz doniesienie do prokuratury o znieslawienie.


W temacie: Padlina przed czatownią, a nieoczekiwana wizyta POLICJI

19 marzec 2017 - 13:07

Niektorzy z fotografow koniecznie szukaja guzow....

Skad sie bierze to - widoczne w niektorych postach - "Mam aparat, a wiec Teraz K...wa Ja !!!! "    ?

 

http://sredzinski.na...re-ujecie-wilka

 

"  Dlatego im częściej widzę świetne ujęcie dzikich zwierząt, podchodzę coraz bardziej krytycznie do tego, co jest na zdjęciu. I zadaję sobie pytanie, czy przyroda ma płacić tak wysoką cenę i jakim prawem dochodzi do takich sytuacji? Nęcenie i zanęcane stale polanki z czatowniami nie powinny być sposobem na robienie zdjęć dzikich zwierząt. Każdego kto wypowiada takie opinie, zwolennicy wabienia zaliczą w poczet „radykałów” i tych co się nie znają, bo monopol na wiedzę, dotyczy tylko tych, co czatownie mają i w nich wyrzucając w sposób nienaturalny mięso lub inny pokarm, uczą się poznawać podobno „naturalne” zachowania wilków. Jednak z naturalnością nie ma takie zdjęcie i działalność nic wspólnego. To atelier przyszykowane przez człowieka, gdzie wilk nie poluje, tylko sięga po wyrzuconą padlinę.

Dlatego jeśli kupujesz lub udostępniasz zdjęcia wilka, niedźwiedzia, puszczyka uralskiego, sowy jarzębatej i innych dzikich zwierząt, dowiedz się wcześniej, jak to zdjęcie powstało."

 

 

Gdyby ktos nie wiedzial kim jest pan Sredzinski : http://www.wwf.pl/

 

 

A zdjecia ktorymi ilustrowal swoj artyku pochodza stad:

 

https://www.facebook...sczaty/?fref=nf

 

 

Notabene same fotki do tego materialu i nietrudna do ustalenia lokalizacja moga byc podstawa do wszczecia postepowania karnego wobec niektorych osob. Pytanie:  czy komus poza rzecznikiem WWF i paru oszolomom biegajacymi z aparatami po lesie z haslem TKJaaaa!!! ten konflikt tak naprawde jest potrzebny ?. I jesli tak to PO CO ?