michalv, dnia 24 Kwie 2010 - 18:16, napisał:
Z tego co widać po ilości zdjęć w temacie saren i BŁ nie jest zbyt trudno podejść sarnę lub ją "wyczatować" (Mi się jeszcze nie udało, ale to wyjątek potwierdzający regułę
)
Moim zdaniem nie ma sensu zabawa w sztuczne sarny.
Bracia Kłosowscy probowali kiedyś umieścić aparat w sztucznym żurawiu. Prawdziwe żurawie czuły jednak, ze jest z nim coś nie tak i omijały go z daleka
U mnie (niestety, a może stety) więcej łosi (samca jeszcze nie spotkałem:( ) niż saren.