Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


mrl

Rejestracja: 19 gru 2016
Poza forum Ostatnio: 20 gru 2016 20:26

Moje tematy

Twarda nawierzchnia ścieżek dydaktycznych w parkach w Polsce

19 grudzień 2016 - 09:02

Witam

 

Pozwoliłem sobie napisać swój pomysł na polepszenie warunków dla zwiedzających i podziwiających warunków bazując na własnych odczuciach.

 

Sam lubię podziwiać przyrodę, obserwować zwierzęta, obcować z naturą.

 

Niestety, często przeszkadza mi jakość ścieżek doprowadzających do interesujących miejsc. Co myślicie o tym, aby wszystkie ścieżki dydaktyczne w Polsce wyłożyć kostką brukową (najlepiej byłoby położyć asfalt, ale tu obawiam się, że może to wpłynąć negatywnie na okoliczną faunę i florę. Natomiast kostka już gotowa układana w ciszy mogłaby się spisać o wiele lepiej) lub innym o podobnej twardości. Taki pomysł nie wyklucza także Bieszczad, gdzie często idąc ścieżką ślizgałem się na glinie, wpadałem w kałuże czy podchodziłem pod stromiznę zastanawiając się, czy polecę w dół czy jeszcze nie. W takich miejscach powinno się zrobić także schody z poręczą. A tam, gdzie dopuszcza się ruch rowerowy, położyć na tyle szeroką ścieżkę, aby było wyznaczone miejsce dla pieszych i rowerów. Jeżeli strumień przepływa przez ścieżkę, co często zdarza się w Bieszczadach i suchą stopą nie udało się przejść na drugą stronę, zrobić odpowiedni przepust pod ścieżką.

 

Wiem, że głównie może się rozchodzić o fundusze. Ale pomijając ten problem co o tym myślicie. Mój znajomy uważa ten pomysł w ogóle za idiotyczny podając za argument utrata magicznego klimatu w tych miejscach i negatywny wpływ na lokalne środowisko. Ja uważam inaczej, można to zrobić tak, aby nie zakłócać rytmu przyrody. Np. zwierzęta przechodzące przez ścieżkę, co im za różnica przez jaką przechodzą. Kostka czy glina czy błoto. A człowiek nie ma racic i potrzebuje odpowiedniej nawierzchni, aby łączył przyjemność z pożytecznym, a nie męczyć się z kolejnym problemem na ścieżce.

 

Jakie Wy macie zdanie na ten temat?