niektórzy twierdzą, że storczyki są zbyt wyrafinowane, aby mogły się podobać. A ja właśnie taki gatunek chciałam pokazać.
Rodzaj Stanhopea pochodzi z Ameryki Płd., jest epifitem (ale nie pasożytem!), jak większość storczyków tropikalnych, czyli rośnie na gałęziach drzew, bez podłoża.
Jest o tyle oryginalny, że pęd kwiatowy wyrasta spomiędzy korzeni - pionowo w dół. Dlatego w domu uprawia się ją w wiszących, ażurowych koszykach. Nie jest łatwo doprowadzić ją w warunkach mieszkania do kwitnienia, mojemu znajomemu udało się, zdjęcia były robione wieczorem, bez światła naturalnego, bo kwiaty utrzymują się niezbyt długo, do weekendu mogłabym nie zdążyć

Tłem jest ściana, światło "zastane u znajomego", czyli lampy żarowe. I pewnie wyjdą kolejne niedociągnięcia, aż się boję

Ale poznawczo roślina oryginalna i godna pokazania. No i oszałamiająco pachnie!
15. Stanhopea oculata

16.

Chemiku, krajowych storczyków niestety nie mam, chociaż doceniam ich piękno. Jakoś mi się nie składa.
A te dwa storczyki u Ciebie w domu, to dobry początek. Żonę zapraszam na forum storczykowe:
http://www.orchidari...forum/index.php
a Ciebie - do grupy wsparcia dla rodzin osób uzależnionych...
