70 odpowiedzi w tym temacie

[miszak]

Mam, chyba już 2 miesiące, czasu nań niestety nie za wiele. Wożę te 200-600 na fotelu pasażera w pracy w Flipsaid 400AW, ze złożoną osłoną, tak nie może być. Co tam macie w propozycji by wypakować gotowe do strzelenia. Przypomnę, mam A7 III co ma niestety lag, trochę mułek jest w szybkich akcjach, nadrabiam refleksem i serią. W czym ten zestaw transportować bezpiecznie. Benro 400?

Jaki lag?
Ja to już nawet nie wożę ostatnio ale na 200-600 cały czas ochotę mam

[Dagu]

Jaki lag?
Ja to już nawet nie wożę ostatnio ale na 200-600 cały czas ochotę mam

A no tak jest, że przy szybkich akcjach ( wczoraj walka kruka z błotniakiem) co innego widzę w celowniku i naciskam spust, a co innego mam na pliku. Jest jakieś opóźnienie. Oswajam się z tym, będę trenował i nadrabiał serią ( kiedyś dużo strzelałem z śrutówki  do rzutek, podobnie jest) , choć ilość zużytej pamięci wymusza mi poświeceń  czasu  na weryfikację plików. Nie lubię tego.  Canonem miałem mniej takich problemików, wydaje mi się że Canon szybszy był. Natomiast AF w tym zestawie  to kosmos technologia, i zdania nie zmienię puki mi kto nowego  1DX coś tam... nie pożyczy.

[miszak]

Live view używaj jeśli tylko się da. Wiem, trudno się przestawić.
Nawet nie wiem czy ja mam taki lag w a6300.

Ale ogólnie AF jest dobry w tym zestawie? Z jakiej lustrzanki się przesiadłeś?

[Dagu]

Ekran z tyłu wyłączyłem ( przyzwyczajenia, gdy się zapala oświetla mi twarz, zdradzając moją pozycję, (pogorszył mi się wzrok, z bliży niewyraźnie widzę) Pesel nie kłamie. Komputer wspomaga w złym kierunku  . Może lag, może nie, bo w lustrzance to zazwyczaj po tygodniu zgrywałem pliki, łagodniało- fałszowało odczucie. Teraz po minucie od zdarzenia " odsuwając twarz od ekranu" patrzę co się nagrało, no i widzę ( niewyraźnie  ) że nie tak kadrowałem, gdy naciskałem spust. Gdy miałem pożyczonego na 3 tygodnie Olympusa 1x z funkcją pro capture, to kosztem GB było to co trzeba, ale wtedy  tak  wiele czasu trzeba poświęcić na weryfikację  przy kompie, i mieć wielkie karty. Olek z 300/4 to uważam najszybszy sprzęt na świecie z mega ostrością szczegółów. Tyko że ISO w słabych warunkach, to już tu i tam... pisano. Jak będę miał wolną kasę, to sobie kupię taki zestaw jakiego olka z 300, i zawsze będzie leżał na prawym fotelu auta do szybkich spontanów za dnia. To mini, mini jest. Stabilizacja 1/20 daje radę!  Szybszego i intuicyjnego sprzętu dotychczas w ręku nie miałem.

AF w tym zestawie to studnia tajemnic, trzeba trenować, w A 6300 to pewnie różnicy nie ma zasadniczej. Mnie się podoba decyzyjność wyboru tego co trzeba, bezbłędność wyostrzenia punktu ostrzenia, cicho, szybko to nie wiem, ptaki łapie. Ostatnio walkę błotniaka z krukami ok.

[Kravietz]

@Dagu a masz włączony EFCS? (e-Front Curtain Shutter)

 

Ja swego czasu to wyłączyłem nawet nie wiedząc do czego służy i jak ostatnio miałem podobne wrażenie, to na początku myślałem że to kwestia EVF ale okazało się że właśnie chodziło o EFCS.

 

Dodam jeszcze że mam A7 II i przymierzam się do zakupu 200-600

Użytkownik Kravietz edytował ten post 17 marzec 2020 - 22:45

[Dagu]

Ale że co, naświetlanie na pierwszą kurtynę migawki? Bo nie rozumiem. 

Prawda jest taka że będąc w systemie Sony ma się strasznie ograniczony wybór. 100-400 mnie za krótki był i droższy. Przez chwilę się łudziłem że wreszcie kupię używkę EF 400/2,8 lub 500/4 i z adapterem powojuję, ale mając 400/5,6L w końcu zrozumiałem ograniczenia systemowe i nie chciałem wydawać 15-18 tysi na takie szkło.

Zostaje FE 200-600, już wiem że dobrze wydane pieniądze. Wart jest tej sumy. Przy 600 ostrzy ostro tak od 8, a w polu, łące robię nawet 9,5 i jest ostro. Nadrabia się czułą matrycą. Trochę za to winetu  , ale widać tylko na niebie, w lesie jakoś się rozmywa.  

[miszak]

Olek lepiej ostrzył? Miałeś w sumie F4 a to przepaść dla af.

Na Sony z tego co pamiętam fajnie śmiga sigma 500/4 z mc-11.

[Dagu]

Olek lepiej ostrzył? Miałeś w sumie F4 a to przepaść dla af.

Na Sony z tego co pamiętam fajnie śmiga sigma 500/4 z mc-11.

Może z tym olkiem masz racje, ostrzył zawsze skutecznie. Nie pamiętam czy przymykał blendę gdy miał zadane np F8, sony ostrzy na roboczej przysłonie, co jest dla mnie niezrozumiałe. Stąd pewnie to spowolnienie. Na mc 11, mój A7III co bym nie zapiął, działał w detekcji kontrastu ( precyzyjniejszej, acz wolniejszej), i ostrzył tylko środkiem kadru, tak jak są nawiasy uaktywnionej poziomicy. Nie dotyczy sigmy art 18-35, ta działa jak firmowe Sony całym kadrem. Nigdy jej nie pozbędę się. 

No marzy mi się takie 500/4, dajcie podepnę to się wypowiem. 200-600 butelkę zacnej whisky stawiam że AF pokona każde obce szkło. Obrazek lubię z jasnej stałki. Mam też sigmę APO100-300/4. Bardzo ostra na F4 - 300, cichutko szybko śmiga w soniaczu, ino środkowymi punktami. Zostawiam ją sobie na ptasią drobnice z czatowni.   

[Kravietz]

Ale że co, naświetlanie na pierwszą kurtynę migawki? Bo nie rozumiem. 

 

To jest elektroniczne sterowanie naświetlaniem czy nie wiem jak to nazwać. Chodzi o to, że w bezlusterkowcach przednia kurtyna cały czas jest otwarta żeby mieć podgląd i przy wyłączonym EFCS zanim nastąpi naświetlanie musi się zamknąć, żeby po chwili znowu się otworzyć. I przez to wstępne zamykanie może powstawać drobny lag po naciśnięciu spustu migawki.

 

Dokładnie opisali to tu https://www.sony.pl/...ticles/00018997

 

Zobacz w Menu w 2 kategorii i na 4 stronie e-Front Curtain Shutter. Domyślnie jest włączone.

[miszak]

Może z tym olkiem masz racje, ostrzył zawsze skutecznie. Nie pamiętam czy przymykał blendę gdy miał zadane np F8, sony ostrzy na roboczej przysłonie, co jest dla mnie niezrozumiałe. Stąd pewnie to spowolnienie. Na mc 11, mój A7III co bym nie zapiął, działał w detekcji kontrastu ( precyzyjniejszej, acz wolniejszej), i ostrzył tylko środkiem kadru, tak jak są nawiasy uaktywnionej poziomicy. Nie dotyczy sigmy art 18-35, ta działa jak firmowe Sony całym kadrem. Nigdy jej nie pozbędę się.
No marzy mi się takie 500/4, dajcie podepnę to się wypowiem. 200-600 butelkę zacnej whisky stawiam że AF pokona każde obce szkło. Obrazek lubię z jasnej stałki. Mam też sigmę APO100-300/4. Bardzo ostra na F4 - 300, cichutko szybko śmiga w soniaczu, ino środkowymi punktami. Zostawiam ją sobie na ptasią drobnice z czatowni.

1. Nie rozumiem po co przymykasz? Ja nigdy nie przymykam tele.... Jakbym miał 2,8 to by się może zdarzyło.

2. Na nowych sigmach i mc-11 działa wszystko łącznie z podążaniem af. Wszystkie opcje autofocusa. Być może na natywnym sony af działa lepiej, tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić ale jest to wielce prawdopodobne. 500/4 jest zajebista.

3. Nie musi działać na aktualnej przysłonie. To się ustawia. Nie pamiętam gdzie ale na pewno.

4. Sprawdź to co pisze kolega bo to też prawda.

[Dagu]

1. Przy 600 mm pełna dziura to ostro jak lubię nie jest, f8 znacząca poprawa.

2. No działa, ale tylko środkiem kadru, od góry do dołu tak, po prawej i lewej za nawiasami poziomicy mi nie wyostrzy w ogóle, choć usilnie próbuje.

3. A to się do edukuję, liczę na to, bo mnie wnerwia- spowalnia AF. Dziękuję.

4. Jak naświetlanie nie jest na pierwszą lamelę, to przy krótkich czasach tak z 15 % kadru do góry jest zaczernione ( tak jak w tradycyjnym sprzęcie przekroczy się czas synchronizacji z fleszem), choć pewności nie mam czy poprawnie piszę, nie pamiętam. Jak miałem pierwszy raz pożyczoną A7III, poderwał mi się ze stawu bielik. Pościłem serię...i wszystkie miałem skopane. Usiadłem na trawie i grzebałem w menu aż znalazłem te kurtynę, zmieniłem i było potem OK. Więcej do tematu nie wracałem.

Ogólnie polecam wszelkie wypożyczalnie, lepsza własna wiedza jak czytanie testów itp. Każdy ma własne preferencje. Zestaw Olka z 300/4 i konwerterem  miałem wspaniałe 3 tyg. Naprawdę wyśmienity sprzęt. Nie kupiłem tylko że body 12 koła, szkło też, a ISO wymusza focenie gdy jest względnie jasno, i jest "spora" głębia ( inny bokeh).  No i została kupa EF, ulubionych. Ostatnio wydałem 8,3 na body i 8,5 na 200-600. Ale do tego potrzebny mi był grip, bo to za małe, szybka karta, dodatkowy aku, filtr uv 95, pokrowiec moro, no tanio nie bardzo jest . I do Lowepro 400AV ze złożoną osłoną wchodzi na styk, więc rozważam większy plecak ( 45 cm z osłoną to ma).

Wstałem dziś 4:30, w łowisku bylem gotów 5:30... wyszły jelenie, czekały na mnie. Iso 25600, 1/20 sek i uwierzcie nie nacisnąłem spustu. Teraz jelenie są brzydkie, sierść wyliniała, kosmata, byczki "łyse" Się rozpisałem, browarek i odespać czas. 

1. Nie rozumiem po co przymykasz? Ja nigdy nie przymykam tele.... Jakbym miał 2,8 to by się może zdarzyło.

2. Na nowych sigmach i mc-11 działa wszystko łącznie z podążaniem af. Wszystkie opcje autofocusa. Być może na natywnym sony af działa lepiej, tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić ale jest to wielce prawdopodobne. 500/4 jest zajebista.

3. Nie musi działać na aktualnej przysłonie. To się ustawia. Nie pamiętam gdzie ale na pewno.

4. Sprawdź to co pisze kolega bo to też prawda.

[miszak]

2. Środkiem kadru działają Canony. Sigmy działają tak ja natywne szkła.
4. Przeczytałeś co zlinkował kolega? Tam chyba jest co i jak.

No właśnie ja wiem, że Olek jest fajny organoleptycznie ale cena nie jest adekwatna do jakości obrazka. Taki M1X to powinien kosztować z 6 tysi max. 300/4 podobnie. Za 24 tysie za taki zestaw to trzeba być fanem Olka

[jeronimo]

Ale że co, naświetlanie na pierwszą kurtynę migawki? Bo nie rozumiem. 

Prawda jest taka że będąc w systemie Sony ma się strasznie ograniczony wybór. 100-400 mnie za krótki był i droższy. Przez chwilę się łudziłem że wreszcie kupię używkę EF 400/2,8 lub 500/4 i z adapterem powojuję, ale mając 400/5,6L w końcu zrozumiałem ograniczenia systemowe i nie chciałem wydawać 15-18 tysi na takie szkło.

Zostaje FE 200-600, już wiem że dobrze wydane pieniądze. Wart jest tej sumy. Przy 600 ostrzy ostro tak od 8, a w polu, łące robię nawet 9,5 i jest ostro. Nadrabia się czułą matrycą. Trochę za to winetu  , ale widać tylko na niebie, w lesie jakoś się rozmywa.  

w końcu ktoś to napisał... ostrzy ostro tak od 8

IMHO za takie pieniądze to chyba powinno być od razu ostro f/6.3

 

Tak czy owak miałem okazje przez chwile testować Sony 200-600mm + body a6600 i muszę powiedzieć, że była ogromna różnica na korzyść nowego body. Już nawet na LCD było widać, że zdjęcia przy 600mm były bardziej ostre (niż z body Sony a6300).

Jak mi wpadnie w ręce Sony 200-600mm to nie omieszkam zrobić małych testów z a6400.

 

Aktualnie testuje a6400 + Sony E70-350mm F/4.5-6.3 G OSS.

Z cropem to co prawda jest tylko 525mm, ale ostrość w pełnym zakresie wynagradza trochę mniejsza ogniskowa. Na ta chwilę jestem bardzo zadowolony i nie wiem czy nie będzie to mój ulubiony zestaw (mała waga i ostrość na plus!). Polecam.

 

pozdrawiam

[Dagu]

Jak mi wpadnie w ręce Sony 200-600mm to nie omieszkam zrobić małych testów z a6400.

To jak daleko mam do Ciebie? Ja Ostroróg ( Wlkp).

[jeronimo]

no teraz to wiadomo koronowirus... odezwe sie na priv'a.

Użytkownik jeronimo edytował ten post 29 marzec 2020 - 17:27

[miszak]

I jak, potestowane z A6400? 

[jeronimo]

nie, na razie odpuściłem sobie ten obiektyw (wiec nie było testów). Byłem/jestem zadowolony z Sony E70-350mm F/4.5-6.3 G OSS ze został u mnie na stałe

 

P.S.

z uwagi na pandemie odpuściłem sobie też nawiedzanie @Dagu.

[miszak]

Ja niedługo będę miał 200-600 a niechcący kupiłem 70-350. Przed świętami za 2100zł grzechem było nie kupić. Zakup w celu "upolowania" kozic. Potwierdzam fantastyczne szkiełko.

[Dagu]

nie, na razie odpuściłem sobie ten obiektyw (wiec nie było testów). Byłem/jestem zadowolony z Sony E70-350mm F/4.5-6.3 G OSS ze został u mnie na stałe

 

P.S.

z uwagi na pandemie odpuściłem sobie też nawiedzanie @Dagu.

Nie przesadzajmy, choć tu w świecie foto dajmy sobie chwilę normalności. U mnie aktualne.

[jeronimo]

Odkopie stary temat i napisze krótko. Aktualnie fotografuje zestawem Sony 200-600mm + body a6400 i efekty są super. Ostrość przy ogniskowej 600mm jest jak trzeba. Jakby miał porównywać to co było dwa lata temu, to jakbym pończochę zaciągnął na obiektyw Tak wiec jak ktoś kto ma APS-C (a6400 czy a6600) i się zastanawia nad tym szkłem to polecam!