Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Skuteczna czatownia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 terenowiec.

terenowiec.
  • Użytkownik
  • 77 postów
  • Lokalizacja:
    Dolny Śląsk

Napisano 26 styczeń 2007 - 21:42

Dziś rozmawiałem z leśnikami i bardzo przychyli byli temu, bym zmontował dla siebie prostą czatownie przy jednym z paśników. Spadł śnieg i zwierz chętnie bedzie tam szukał pożywienia, które 2 razy w tygodniu im wożą.
Czy orientujecie się, o której godzinie najlepiej tam się zamontować, by zwierzaków nie spłoszyć i coś "ustrzelić"? Jak przy takiej pogodzie przetrzymac zimno? U mnie jest to -6-8 i do tego silny wiatr. Nie wiem, czy człowiek jest w stanie wytrwać w prymitywnej czatowni kilka godzin nie płacąc z to zdrowiem... Powiedzcie, co o tym myślicie?
Od przyrody bardziej kocham tylko moją Kasię, która też jest przyrodą!

#2 tomajk

tomajk
  • Użytkownik
  • 1574 postów

Napisano 26 styczeń 2007 - 22:08

wytrwać w prymitywnej czatowni kilka godzin nie płacąc z to zdrowiem

Własciwie czlowiek to przetrwa, pytanie jak zachowa się aparat, ja dziś po 2h na 8st mrozie mialem problemy z pojedyńczym AF poprawnie działał tylko ciągły, ale apaprałem kilka wyśmienitych ujęć zanim się połapalem ze coś nie tak.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest łuskać palcami slonecznik, naprawdę zdaje egzamin, w ręce nie zmarzlem ani troszkę.
Czatownię najlepiej postawić w momencie gdy przywiozą prowiant dla zwierzaków, robić swoje i nie rozglądać się za bardzo, często przy budowie czy remoncie paśnika zaciekawione sarny przychodziły bardzo blisko i wtedy wypada miać również aparat pod ręką.
I tak musisz dać zwierzakom dzień na oswojenie się z budowlą, nie wysilaj się na maskowanie, ważne by nie było ciebie widać z zewnątrz i wejście było wygodne, ot i cała filozofia, potem to już pozostaje sama przyjemność :mrgreen:
Ps. choć też prawda jest taka że jak ci nie zależy na fotkach a pracujesz w lesie to
"OKAZJI" jest co nie miara, ptaki zwierzyyna płowa, czarna, i czort wie co jeszcze ale jak robisz cokolwiek z nastawieniem na fotki to nici z tego, wystarczy że zatrzymasz się na chwilę i piękne momenty poszły w las. :-|

#3 tomsojer

tomsojer
  • Małomówny
  • 31 postów

Napisano 31 styczeń 2007 - 20:07

Pamiętaj o zrobieniu ścieżki do podchodowej. Aby bezszelestnie podejść pod paśnik. Najlepiej wygarniać małe gałęzie aby nie strzelały pod butem. Przy paśniku prawie no stop coś jest. a nie zapomnij o tym że przede wszystkim jest to miejsce dokarmiania i nie możesz płoszyć zwierzyny. Czatownie buduj w takim miejscu aby odwiatr nie spłoszył zwierząt.
Pozdrawiam
Nie dyskutuj z idiotami, bo najpierw sprowadzą Cię do swojego poziomu, a potem pokonają doświadczeniem.

#4 ostapowicz (Wojtek)

ostapowicz
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 02 luty 2007 - 14:41

Dziś rozmawiałem z leśnikami i bardzo przychyli byli temu, bym zmontował dla siebie prostą czatownie przy jednym z paśników. Spadł śnieg i zwierz chętnie bedzie tam szukał pożywienia, które 2 razy w tygodniu im wożą.
Czy orientujecie się, o której godzinie najlepiej tam się zamontować, by zwierzaków nie spłoszyć i coś "ustrzelić"? Jak przy takiej pogodzie przetrzymac zimno? U mnie jest to -6-8 i do tego silny wiatr. Nie wiem, czy człowiek jest w stanie wytrwać w prymitywnej czatowni kilka godzin nie płacąc z to zdrowiem... Powiedzcie, co o tym myślicie?


Terenowiec nie wiem czy pamiętasz zimę zeszłego roku to były mrozy ja wytrzymałem mój sprzęt też i siedziałem po 4 godziny w czatowni.
W takiej budzie temperatura jest zwykle odrobinę wyższa niż na zewnątrz co oczywiście wiąże się ze skraplaniem pary co nie wpływa korzystne na aparat.
Co do zwierzaków to one mogą przebywać koło paśnika o każdej porze dnia i nocy i tu może być ciężko z utrafieniem pory, ptaki zaczynają latać jak robi się jasno przynajmniej te dzienne czyli wiadomo że trzeba być przy nęcisku przed świtem.
Wojtek

#5 Magnum43

Magnum43

Napisano 04 luty 2007 - 17:01

Pozwolę wtrącic swoje 3 grosze w tym wątku.Watpię czy pomysł budowy czegos tam w poblizu miejsca dokarmiania zwierzyny jest dobry,pasnik ma byc azylem spokoju i bezpieczeństwa ,miejscem gdzie zwierzyna spokojnie moze pobierać karmę .Z tego co wiem to zadne Koło Łowieckie na coś takiego nie wyrazi zgody ,ponieważ w głównej mierze to mysliwi dokarmiają zwierzynę. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest przesledzenie ścieżek dojściowych do miejsc dokarmiania ,ryzykujesz tylko tyle że jak zorientuja się że coś jest nie tak po prostu miną Cię szerokim łukiem .Sposób ten jest o tyle korzystny że będziesz miał zwierzynę idacą w Twoją stronę ,oczywiscie o ile w tym dniu wiatr Ci będzie sprzyjał.Jeszcze jedno nigdy na ścieżce zwierzyny tylko kilka metrów obok i przygotuj sobie pole "ostrzału" Powodzenia

#6 tomsojer

tomsojer
  • Małomówny
  • 31 postów

Napisano 04 luty 2007 - 19:00

Magnum ma racje. A ty terenowiec lubisz jak Ci foty przy jedzeniu robią :-D
Nie dyskutuj z idiotami, bo najpierw sprowadzą Cię do swojego poziomu, a potem pokonają doświadczeniem.





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych