Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Odziez przeciwko insektom...?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 22 marzec 2013 - 11:04

Hej, mam takie pytanie, czy odzież z linku poniżej ktoś juz testował? Czy jest warta cokolwiek??
Enigmatyczne stwierdzenie dotyczące komarów , iz podobno też działa, jakoś do mnie nie trafia...A na ochronie przed komarami najbardziej mi zależy zwłaszcza rąk, stąd zerknąłem na te rękawiczki...no ten kołpaczek też niczego sobie...ale czy to nie wywalona forsa w błoto?

link

http://www.traperzy.... ... gn=3powody


pozdrawiam
P.

#2 Animus (Paweł Chocha)

Animus
  • Lokalizacja:
    Mazovia

Napisano 22 marzec 2013 - 14:46

PREM - to są wszystko "wynalazki" :mrgreen: Jako człowiek zawodowo pracujący w terenie, narażony na atak komarów, kleszczy i meszek od razu mówię, że nie ma na to żadnego złotego środka. Testowałem wszystkie możliwe repelenty (środki odstraszające) przeciw owadom, nawet takie stosowane dla koni, i wszystkie działają przez kilka minut- do pierwszego spocenia się. Stosowanie szczelnej odzieży przeciw kleszczom i insektom może być w porze upalnego lata nieco uciążliwe. Jeśli chodzi o ochronę przeciw kleszczom to stosowanie szczelnej odzieży jest w ogóle pomysłem nieco kontrowersyjnym- można łatwo przeoczyć kleszcza, który bez trudu wchodzi po butach pod spodnie i wgryza się całkowicie bezboleśnie. Praktyka pokazuje, że w teren nawet gęsto zalesiony najlepiej udać się w sandałach, krótkich spodenkach i bez koszuli. W taki właśnie sposób sławny przyrodnik J. Michael Fay, pracownik Wildlife Conserwation Society, współpracujący z National Geographic pokonał pieszo kilka tysięcy kilometrów dzikich terenów puszczy afrykańskiej (a wiadomo, że tam są nie takie kleszcze i insekty jak w Polsce) :-)

#3 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 22 marzec 2013 - 15:29

najlepiej udać się w sandałach


Hmm... idealny "kąsek" dla wystraszonej żmii. W jakim Ty terenie pracujesz, że Cię praktyka tak uczy? Mnie od kilku lat uczy czegoś innego...

#4 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 22 marzec 2013 - 17:00

:-) W sandałach lubię tylko w nadmorskich kurortach :mrgreen:
A na serio to tez testowałem przeróżne repelenty i skutek marny komary mnie uwielbiają. No może jedynym środkiem jest taki wojskowy ponoć amerykański w zielonych tubach, ale pachnie nie za fajnie a raz spróbowałem batonika dotkniętego ręką która rozprowadzałem toto po skórze, mało nie zwymiotowałem. Widząc takie cuda na stronie Traperzy.pl trochę mnie zaintrygowały, zwłaszcza rękawiczki bo ten gustowny hełmofon raczej mniej. mam troche nadwrażliwości na kłujki komarów i ręce mi lekko puchną i przeraźliwie swędzą i tak szukam patentu :-) na te biedne ręce. Z kleszczami o dziwo nie mam kłopotów pomimo godzin włóczenia się po krzaczorach, no ale to kwestia atrakcyjności chemicznej, zresztą kleszcze mnie nie lubią bo zawodowo się nimi zajmowałem no i jeszcze zajmuję :-) pewnie sie boją :mrgreen: bo tysiące ich potopiłem w etanolu.

#5 Animus (Paweł Chocha)

Animus
  • Lokalizacja:
    Mazovia

Napisano 22 marzec 2013 - 19:56

slawoj - Z tymi sandałami to nie mnie praktyka tak uczy. Podaję tylko przykład zaczerpnięty ze znanego czasopisma. Sam używam butów wojskowych i długich spodni- co i tak nie uchroniło mnie od złapania kleszcza. A żmij nie ma znowu aż tak wiele. Ponadto raczej wolą uciec, niż atakować człowieka (chyba, że się na nią wejdzie).

#6 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 22 marzec 2013 - 20:03

Ja od dwóch lat nie miałem kleszcza w ciele. Ale zawsze przed wejściem czy to do domu czy do auta, trzepię ciuchy. Najczęściej strzepuję rękoma spodnie/bluze, ale nieraz i się cały rozbieram ;-)
Co do żmij to u mnie jest sporo suchych sosnowych borów i wrzosowisk i trochę kręci się tych gadów :-) Ale to prawda, jak mogą to szybko uciekają.

#7 Leśne Oko

Leśne Oko
  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Lokalizacja:
    PK Dolina Słupi

Napisano 22 marzec 2013 - 20:09

Przecież kleszcze mogą łazić po ubraniu kilka dni . Jestem leśnikiem i co roku się badam na choroby przenoszone przez te pasożyty . A wyciągam ich czasami po kilka sztuk dziennie . Zasada nr 1 to oglądać ciało i szybko usuwać . Posiadam z firmy dobre preparaty ale one ohydnie cuchną tak że odstraszają wszystko dookoła włącznie z obiektami które chce się fotografować . Nie wierze w ciuchy antykleszczowe , po prostu reklama aby coś sprzedać .

#8 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 22 marzec 2013 - 21:01

Ale zawsze przed wejściem czy to do domu czy do auta......ale nieraz i się cały rozbieram ;-)

Sąsiadkom się pewnie to podoba :mrgreen: :mrgreen:

Tez myślę że te ciuchy to jednak lipa po przeanalizowaniu..chociaż ;-) rozbieranie przed wejściem do domu jakiś ukryty sens ma ;-)

#9 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 22 marzec 2013 - 23:23

Sąsiadkom się pewnie to podoba :mrgreen: :mrgreen:

Ja mieszkam w lesie ;-)

#10 kulek855

kulek855
  • Użytkownik
  • 2042 postów
  • Lokalizacja:
    Z lasu

Napisano 23 marzec 2013 - 17:27

Sandały do lasu odpadają na wstępie a co do chodzenia w krótkich spodenkach to się zgodzę, że na kleszcze to lepsze wyjście niż długie spodnie pod warunkiem, że często będziemy się "sprawdzać".

Na gołej nodze łatwiej dostrzec tego wrednego pasożyta niż na spodniach. Wielokrotnie testowałem.

Czym mniej materiału na sobie tym większa pewność, że do domu tego dziadostwa nie wniesiemy.

ARTLIMITED

Vanitas vanitatum et omnia vanitas.


#11 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 24 marzec 2013 - 19:44

Na gołej nodze łatwiej dostrzec tego wrednego pasożyta niż na spodniach. Wielokrotnie testowałem.


Tak pod warunkiem, że to osobnik dorosły a nie nimfa (tą jeszcze można zauważyć) albo nie larwa, z tą najgorzej. Larwę ciężko zauważyć, jest malutka, nawet w trakcie pobierania pokarmu wygląda jak ciemny punkcik. Tutaj średnio fajnym pomysłem są krótkie spodenki. Fakt, larwa pobiera pokarm krótko coś około 2 dni, większość z nich ludzie zdrapują nie wiedząc że mieli takiego gościa. W większości przypadków tylko miejscowy odczyn skórny może pomóc w rozpoznaniu larwy wbitej w skórę. Niestety tez przenosi różne paskudne choroby. Larwy nie siedzą na wyższych krzaczorach tylko w trawie, stąd tutaj lepszym pomysłem są spodnie w butach i koszulka w spodniach, na ręce i kark śodeke typu ultrathon i powionno wystarczyć - jeśli chodzi o kleszcze niestey mnie komary uwielbiają i jak sie nawet wysmaruję to zawsze gdzieś dziabną, albo przez koszulkę albo nawet przez lekkie spodnie typu ripstop cholerne komary...

#12 Fredi

Fredi
  • Małomówny
  • 35 postów
  • Lokalizacja:
    Skierniewice

Napisano 07 wrzesień 2013 - 08:58

sandały do lasu mają tylko jedną wadę  - między stopę i podeszwę wchodzą patyczki, kamyczki itp. rzeczy, a na łąkach wpadają nam pod stopę malutkie ślimaki, które się bardzo nieprzyjemnie rozmaślają....    

 

więcej powodów do noszenia sandałów w terenie leśno łąkowym nie znam :)

 

a żmije, kleszcze itp - to typowe urban legend.

 

Co roku wyciągam z siebie co najmniej kilkadziesiąt kleszczy, długie nogawki, rękawy itp. nic nie dają - można o nich zapomnieć. Trzeba tylko nosić przy sobie pensetę i się oglądać, albo lepiej dać się komuś obejrzeć.  :)



#13 Ark (Arkadiusz)

Ark
  • Użytkownik
  • 2221 postów

Napisano 18 maj 2014 - 19:20

Odkopię temat... Może ktoś z Was testował/używał odzieży, o której wyżej mowa?
Rozumiem, że cały komplet jest tak dopasowany do ciała i posiada odpowiednio długie zakładki aby uniemożliwić/utrudnić wejście kleszcza pod bieliznę. Cały komplet troszkę kosztuje, a z drugiej strony jak się już miło zapalenie opon mózgowych to na drugie raczej sobie pozwolić nie można. No, ale wywalić kasę do "śmietnika" też szkoda ;-).

Użytkownik Ark edytował ten post 18 maj 2014 - 19:20

...spokój grabarza...

 

http://www.listkiewicz.eu






Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych