370 odpowiedzi w tym temacie

[kurdeniewiemco]

Ark napisał/a:
Pierwszy, około godziny 7:30 zameldował się jastrząb


Tak wcześnie przylatuje? Jeszcze przed wschodem?

z mojego małego doświadczenia też to potwierdzam.
Lądował wczęśnie, zanim się jeszcze myszaki obudziły.
Ale zostawał czasem długo.

[Qelka]

jak jest dobry dzień to drapieżniki przylatują jeszcze za ciemnego. u mnie myszaki w temperaturę dodatnią meldują się też o takiej porze. Rano podjedzą i odlatują nim przyjdzie wschód. A potem długo , długo nic.

[kasprzyk]

kasprzyk, chyba jeszcze dodatkowo wyostrzyłeś? ja zawsze mam z WB problem ale rzeczywiście twoja wersja wygląda lepiej

Delikatnie podostrzyłem, ale co ciekawe, po zmianie WB i wyjściu z lightrooma fotka już zdecydowanie ostrzejsza, dopiero w Gimpie ruszyłem ostrość.
Pozdrawiam

[adamotl]

kasprzyk, a mi teraz delikatnie wpada w fiolet ale jest zdecydowanie lepiej.
maczu pikaczu bdb kadry,

[Ark]

Pierwszy, około godziny 7:30 zameldował się jastrząb

Tak wcześnie przylatuje? Jeszcze przed wschodem?

jak jest dobry dzień to drapieżniki przylatują jeszcze za ciemnego. u mnie myszaki w temperaturę dodatnią meldują się też o takiej porze. Rano podjedzą i odlatują nim przyjdzie wschód. A potem długo , długo nic.

...Lądował wczęśnie, zanim się jeszcze myszaki obudziły.

Marcin STFN, jest dokładnie tak jak napisali Qelka i kurdeniewiemco.

Przyczyną może być fakt, że "mojego" jastrzębia (młody ptak) strasznie ganiają myszaki. Czasami nie pozwalają mu posiedzieć na ziemi nawet kilka sekund. Zazwyczaj żre bardzo łapczywie i ucieka. Generalnie zauważyłem, że im cieplej tym...większa frakwencja pod budą .

[adamotl]

Ark, a masz jakiś dokumencik tego młodzika?
U mnie myszak też bardzo wcześnie przylatywał jeszcze jak była szarówka i tak samo pod koniec dnia przylatywał i siedział aż praktycznie było ciemno.
A ten akurat przylatywał w samo południe:
52.

[Ark]

adamotl, jakieś pstryki mam, ale tylko mocno dokumentalne. Później postaram się wstawić.

[Schlesien]

Niestety, pogoda wczoraj nie dopisala. Zjawilem sie po poludniu, sowa byla najedzona i o fotkach nie bylo mowy. Wrzucam jedna z poczatku tygodnia.

Jeszcze raz dziekuje wszystkim za cieple slowa. mycza niestety nic mi te nazwiska nie mowia. Bede musial poszukac w necie.

53.
[/b]

[Adler]

Schlesien,

[kucharzewski]

Schlesien, pięknie

54

[mycza]

Ładne kadry zapodaliście, gratki.

[kucharzewski]

2 godziny dzisiaj posiedziałem w budzie, tak przy okazji podrzucenia delicji, ciemnica okrutna, czasy porównywalne do wieczności

55

[MikołajA]

kucharzewski, skusił się na słonecznik? czy coś innego jeszcze im sypiesz?
Schlesien, super sowa, gratki

[ŁukaszZ]

Witajcie, jak zawsze obserwuje forum na bieżąco jednak choroba mnie rozlożyla i nie moge sie cieszyc terenem jak wielu z Was, tak wiec odgrzewam zdjecia z ubieglego roku. Wyczekujac juz ciepła może i tak jedna jaskółka wiosnę uczyni

Mile widziane komentarze, a może foto do kosza ?
56.
57.
58.

[MikołajA]

a może foto do kosza ?

hehe nie żartuj sobie
super światło na 56 z niepospolitej strony
na 57 świetnie sobie poradziłeś z naświetleniem tego czarnucha
Skąd wytrzasnąłeś taką czarną wiewiórkę?

ps. oczywiście życzę powrotu do zdrowia

[st.g]

Schlesien, super
ŁukaszZ, nie wiem co te zdjęcia robią w bezkrwawych łowach

Zabrakło mi światła i umiejętności
59.

60.

61.

62.

63.

[adamotl]

kucharzewski, na co skusił się rudzik?
ŁukaszZ, nie wiem co ty chcesz od tej fotki jakość bdb kadr również, natomiast 58 wiewiór świetny i niepospolity bo czarny, jak najbardziej nadaje się do tematu bo tam jego miejsce i jest ich stosunkowo mało:)

[ŁukaszZ]

oki dzieki koledzy, cos musze sie ruszyc i zaaktualizowac swoja strone jak i dodac fotki do tematycznych
A czarna wiewióra w lepszym wydaniu jest na mojej stronie, zapraszam

[piotro82]

62 mimo braku światła bardzo ładnie wyszło

[kucharzewski]

ŁukaszZ, świetna wrzuta, jest słońce
st.g, wszystkie dobre

Rudzika obserwowałem już jesienią, zalatywał parę razy na scenę ale zawsze przed wschodem. Wczoraj będąc pod budą również go widziałem w pobliskich krzakach, widać że stały mieszkaniec pod budą, a sypię owies, wysuszony pokruszony chleb i słoninę

64