599 odpowiedzi w tym temacie

[Mustang_71]

pięknie za pozował ,fajnie że masz kruki i śnieg

Może i fajnie, ale to pierwsza i ostatnia fotka tego dnia z jego udziałem. Ledwo usiadł a mnie podkusiło żeby nacisnąć spust migawki reszta już dla was pewnie jasna. Jak to mówią stary a głupiiiiiiiiiii

[ryba]

Monia ładny dzięciol i grubodziób
Ja też dzisiaj liczyłem na dzięcioły i nici z tego.

Tu jeszcze wczorajsze, trochę przy zdjęciach w ruchu szczęścia zabrakło.
No i to światło.
Może ktoś wypatrzy coś ciekawego

456

457

458

459

460

461

462

463

[Podwyszyński]

zmieniłem sobie obrazek żeby było wiadomo, który zwierzak jest moim ulubieńcem.

Myślałem że sarna

ryba, jastrząb świetny, jak zwykle. szkoda nieostrości na 441.
MUSTANG_71, gratuluję kruczyska, fajnie wyszedł. Ale czy nie za niska perspektywa? (tylko pytam)
Byłem dziś na polach. totalna ciemnica, leje deszcz i zwierzyna się gdzieś zaszyła :/
464. Fota z roweru, złapane koło domu

465.

467.

468.

[monia77]

dzieki wszystkim za miłe słowa:)
Grubodzioby nie były aż tak płochliwe,sporo fotek udało mi sie pstryknąć i nie tylko grubaskom ale i dzwońce chętnie przesiadują,ptaki spacerują prawie przy otworze na obiektyw,ruszam nim to w lewo to w prawo oczywiscie powoli i nie uciekaja:)
ryba myszak i jastrząb ekstra:)
Podwyszyński koguty super

[awas]

Wraz ze śniegiem pojawiło się więcej udanych kadrów. Najbardziej podobają mi się:
Monia77 – bardzo dobry dzięcioł
ryba – jastrzębie przepiękne
MUSTANG_71 – jak Ty robisz te sójki w locie, że są takie ostre? Jakie masz czasy i jak ustawiasz ostrość?
America – ładna modraszka
Ja wreszcie dopadłem grubodzioba obok karmnika. Ark – mój grubodziób też nie jest zbytnio płochliwy – jak już usiądzie to konsumuje dopóki się nie naje
469

470

471

472

473

[Ark]

awas, ładny grubodziób - jak namalowany

[namsok]

awas-grube daj do WT,bo szkoda ich tutaj

[America]

Monia77, awas gratuluje grubodziobów. Zawsze patrzę z nutką zazdrości na ptaki, których nie mam To samo dotyczy jastrzębia Ryby. Również gratuluję.

Monia77 smalca z łuskanym słonecznikiem nie próbowałem, ale jutro już przygotuje. Dziś ponownie dzięcioł duży "obśmiał" mnie z lasu.

U mnie dziś ciekawie się zaczęło. O 7:45 totalne zaskoczenie. Usłyszałem trzepot i odgłos łabędzich skrzydeł. Wyskoczyłem z budy i w zamieci śnieżnej para przeleciała mi nad głową. Przypuszczam, że wylądowały na chwilę na stawiku sąsiada bo stamtąd leciały. Zobaczyć tam łabędzie to tak jak w centrum dużego miasta bielika Możliwe, że nigdy sytuacja się nie powtórzy.

Później długo nic. Jednak o 13:15 wreszcie usiadł przede mną na skraju lasu myszołów. Straszny nerwus. Wszystko mu się nie podobało. Zobaczył sójki postawa agresywna, przelatujący liniowiec gdzieś nad chmurami spowodował jego natychmiastową pozycję gotową do ataku, tak samo głos innego myszołowa. Po godzinie usiadł przy mięsie. Około 15 minut później spojrzał w lewo i poderwał się do lotu. 20 sekund później na scenie pojawił się pies sąsiada. Warknąłem przez budę i już go nie było A chwilę później znów zobaczyłem myszaka, a zaraz drugi go pogonił i sam odleciał. Niestety więcej się nie pojawiły

474.

475.

476.

[kalinek123]

Wyskoczyłem z budy

Nie wychodź z budy podczas focenia bo wszystko przepłoszysz.
Pierwszy myszak ładny.

[America]

Kalinek123 oczywiście zdawałem sobie z tego sprawę, ale w budzie byłem około 5 minut. Świadomie podjąłem ryzyko. Poza tym myszaki są przyzwyczajone. W zeszłym tygodniu padła mi bateria. Naładowałem w samochodzie, nawet przestawiłem samochód bardzo blisko budy bo zostało mi niewiele czasu na focenie. 15 minut po powrocie do budy miałem myszołowa przy mięsie.

477.

[Mustang_71]

MUSTANG_71, gratuluję kruczyska, fajnie wyszedł. Ale czy nie za niska perspektywa? (tylko pytam)

Wg mnie perspektywa jest ok

awas, dawaj te grubasy do WT bo rzeczywiście warte są tematu
Odpowiadając na Twoje pytanie co do sójek to czasy akurat dzisiaj miałem 1250 s przy iso 800, przesłona 5,6.
Ostrość ustawiam punktowo lub strefowo na pieniek i gdy widzę, że sójka leci by na nim wylądować puszczam seryjkę Zawsze zostawiałem na MF, ale dzisiaj zostawiłem na AF bo gdy wlatywały nie z boku tylko od przodu to często miałem BF, a tak dzisiaj, gdy wlatywała od przodu, ostrość ładnie przestawiała się z pieńka na sójkę Generalnie sypię kukurydzę w dwóch miejscach aby sójki przelatywały z miejsca na miejsce - robią to za każdym razem i jest wiele szans na próby tego typu

[Dratwa]

ryba, kadry z jastrzębiem super.awas, świetny grubodziób

[PrzemekG]

Jak ja Wam zazdroszczę zimy. Piękne zdjęcia macie. :lol:W lubuskim ciągle jesień, ciemno, mokro i zimy nie widać. Byłem wczoraj w budzie 10h, pierwszy raz mi się zdarzyło żeby przez ten czas nic nie przyleciało, nawet sójki i sroki które są częstymi gośćmi. Po prostu dramat

[Mustang_71]

Dzisiaj byłem tylko z dostawą papu przed czatownię.
Dziki trochę zbuchtowały łączkę przed budą - mam nadzieję, że kiedyś zechcą przyjść za dnia na małe papu - niech no tylko wreszcie przymrozi

Przy okazji na krótko usiadłem w namiocie przy podsypie dla sierściuchów

Bogatki chętnie współpracowały - szkoda jednak że światełka było jak na lekarstwo.

478.


479.


480.

[nieudacza]

wczoraj cały dzień spędziłem w budzie. coś kazało mi jechać pomimo tego, że prognozy pogodowe nie były zachęcające. rzeczywiście cały dzień bez światła. tylko tyle co się od świeżego śniegu odbiło. wszystkie foty 'naśniegowe' robione z +1Ev.

tuż po 7 rano zameldowało się około 10 kruków, 6 myszaków, 20 srok, bażant i sójki. kruki ostro biły się przy mięsie ale było jeszcze za ciemno na dobre ujęcia. jednak dzień zapowiadał się super. o godz. 8 cała ta zgraja zerwała się i odleciała w popłochu. oczami wyobraźni czekałem na nadlatującego bielika. moje marzenia rozwiały się szybko gdyż na scenę wszedł... myśliwy uważnie przyglądał się wyłożonym kościom schabowym i licznym śladom ptaków na śniegu. nie pozostało mi nic innego jak tylko kulturalnie się przywitać Pan myśliwy poinformował mnie, że odbywa się zbiorowe polowanie na lisy i nie wie jak sobie poradzę w tej budzie. oczyma wyobraźni widziałem się już nafaszerowany ołowiem. po około 30 minutach myśliwy wracając powiedział: - "Do widzenia i przepraszam" i po tym jednym zdaniu całe wkur... mi przeszło. zjadłem sobie kanapki, popiłem gorącą herbatą. po 50 minutach wszystkie ptaki wróciły na mięsko. warto jednak było przeczekać.
481.


482.


483.


484.


485.


486.


487.


488.


489.


490. usiadł na mięsko o godz 13. i sprawił, że dzień miałem udany pomimo wszystko.


491.


492.


493. skopane kadry, że aż boli. mam nadzieje że się jeszcze pojawi.


494. szkoda, że włochacz chciał koniecznie dobrać się do dołka z mięsem. przegrał walkę z myszakiem i odleciał. był tylko 5 minut ale może jeszcze wróci.

[kasprzyk]

nieudacza bardzo zacne fotki
pozdrawia

[szycho]

nieudacza, no niezłego miałeś gościa. Włochacza mam na myśli - ni myśliwego
Zakładam, że masz jakieś kadry w sam raz do tematu :->

[nieudacza]

nie mam innych kadrów. może jeszcze się pojawi w tym sezonie i będzie szansa na poprawkę. może doczekam się tak dobrych ujęć jak Twoje kadry z zeszłego sezonu.

[mmlolek]

nieudacza, piękne foty,szkoda że rudego nie było.Mam nadzieje że się uchował.

[Mustang_71]

nieudacza, ładna seryjka. Życzę możliwie szybkiej okazji do poprawki ujęć z włochaczem Z dynamicznych podoba mi się bardzo lądowanie na 486.