31 odpowiedzi w tym temacie

[PatrykGala]

jakubchojnowski, mam dziwne wrażenie że ten wątek powstał aby poszukać frajerów którzy dadzą Ci pofocić w budzie..... na początku piszesz że budujesz budę, ale jednak chcesz lokalizacje innych. Może na początku pokaż jakieś zdjęcia i udowodnij tym że można Tobie zaufać...

[jakubchojnowski]

Nikogo nie uważam za frajera i tym bardziej jest mi przykro , że po przeglądaniu forum przez 2,5 roku , czytaniu waszych postów, przeglądaniu zdjęć dzisiaj postanowiłem coś napisać i uważasz mnie za cwaniaczka . Dziwna jest to opcja i na innych forach raczej tak nie zaczynało się znajomości . Co do czatowni , jeżeli byś pomyślał miało by to służyć wszystkim a nie tylko mi . Poza tym jest to pomysł który wpadł mi dzisiaj do głowy i chciałem poznać waszą opinię . Nie chciałem niczego narzucać ale zaproponować, akurat równie dobrze mogły by być inne reakcje , ale tak nie jest więc nie naciskam. Chodziło o sprawdzenie opinii z czystej ciekawości.

Co do zdjęć swoich może faktycznie coś opublikuję , czego nie lubię robić patrząc na zdjęcia niektórych naprawdę świetnych fotografów z tego forum . Po prostu uważam , że nie ma co pokazywać na siłę zdjęć które nie są zadowalające jak dla mnie .
Pozdrawiam i uważam , że nie należy uważać każdego człowieka za cwaniaka, bo nie będzie łatwo żyć z takim podejściem , zaufaj mi że nie każdy widzi we wszystkim interes.

[kulek855]

jakubchojnowski,

Nie ma co się przejmować. Wpierw zapoznaj się lepiej z forumowiczami. Zacznij wstawiać zdjęcia i pamiętaj nikt od razu ekstra fot nie robił. Forum właśnie jest do tego by ktoś kto lepiej robi zdjęcia mógł Ci pomóc abyś ulepszał swój "warsztat" fotograficzny. Jeżeli zdjęcia są gorszej jakości to wstawiaj je do Bezkrwawych Łowów. Myślę, że za jakiś czas odnajdziesz się Tu. Pozdrawiam.

[NiceDmg]

jakubchojnowski, pomysł ciekawy trzeba przyznać , tylko wyobraź sobie taką sytuację : Przychodzisz do budy a tu cała buda rozwalona ,strzępki naokoło . I wtedy byłbyś pewnie na siebie zły że podałeś miejsce swojej czatowni , w Polsce jest wysoki stan wandalizmu tak dla przykładu to opowiem moją sytuacje :dochodzę do mojej budy i patrze patola niema pewnie sobie go ktoś przywłaszczył albo bóbr zjadł

Zawsze jest taka możliwość poznać się z jakimś fotografem z forum z twojej okolicy i z kołować razem jedną czy dwie czatownie , albo po prostu spotkać się i postrzelać razem oczywiście z aparatu . Pozdrawiam

[PatrykGala]

jakubchojnowski, no może trochę za ostro, przepraszam Dawaj foty do Bezkrwawych Łowów, po to są. Skoro przeglądasz forum 2,5 roku to pewnie to wiesz...

[jakubchojnowski]

NiceDmg, akurat mam to szczęście , że mam kompana do jeżdżenia na zdjęcia i wyobrażam sobie z tym wandalizmem, no ale chyba ludziom z forum należy zaufać? prędzej przechodząc jakiś nieznajomy wandal zniszczy nam czatownie niż nowo poznany ziomek z forum... Przecież miało to by być bez podawania dokłądnego miejsca czatowni na forum a dopiero po kontakcie osobistym byśmy dowiedzieli się gdzie ona jest , ale myślę , że nie ma co kontynuować tego tematu już , ponieważ jak widzę nie wypalił mój kacowy pomysł . Pozdrawiam

[ŁukaszZ]

Myślę , że była by to super baza danych czatowni i super opcja na urozmaicenie sobie robienia zdjęc.

mysle ze zdecydowanie nie jest to dobry pomysl.

poza tym nie ma potrzeby zeby w danym miejscu gdzie bytuje np zadki gatunbek odwiedzaly go ciagle to nowe i rozne osoby niepokojąc go. wystarczy ze ktos sobie rozpracowal miejsce i niech foci i dzieli sie wrazeniami i zdjeciami na forum.

popadacie w pewna skrajnosc, materializm chcac udzielac danych lokalizacyjnych i samych czatowni.

Robcie co chcecie ale to nie idzie w dobra strone, ja sie nie podpisuje pod tym !

[jakubchojnowski]

ŁukaszZ, nic nie idzie w tym kierunku , tak jak i Ty wszyscy są przeciwko temu pomysłowi , więc niech tak już zostanie . Taki oto wpadł mi pomysł rano d głowy , najwidoczniej głupi i macie wszyscy dużo racji . Co do chronionych i rzadkich gatunków masz jak najbardziej racje , że nie ma co ich niepokoić .

[nieudacza]

jakubchojnowski pomysł sam w sobie nie jest taki zły ale jest zbyt wiele minusów, które niestety przysłaniają ewentualne korzyści. poza tym jeżdżenie od budy do budy i focenie różnych gatunków "na gotowca" to dla mnie mentalne diskopolo.
w tym sezonie zrobiłem z rozmysłem jednoosobową budę i wszystko robię sam. jeśli coś przy foceniu spieprzę, nie dowiozę mięsa czy spłoszę ptaki to tylko do siebie będę miał pretensje. z drugiej strony marzę o osobie z Białegostoku, która miała by takiego świra jak ja na punkcie fotografowania ptaków i z którą mógłbym fotografować zimą z budy. osobę na która zawsze można by liczyć i podzielić obowiązki i koszty dowożenia mięsa na nęcisko. teraz jeszcze jest to zabawa ale jak w styczniu/lutym w końcu spadnie śnieg to będzie to już hardkor bo nie dojadę tam samochodem i sporo drogi będę musiał targać mięcho na plecach/sankach.
no i żeby się wymieniać miejscówkami samemu trzeba mieć jakąś kartę przetargową. np. do mnie zgłosił się profesjonalny fotograf, który chce focic lisy z mojej budy ale w zamian mam możliwość posiedzieć w jego komercyjnej czatowni do której zlatują się bieliki. tyle, że ja sam wolę te bieliki przyciągnąć do siebie (właśnie wróciłem z krótkiego spaceru z 20kg mięsa na plecach)

[Leśne Oko]

Mam trzy czatownie i nie widzę powodu dlaczego nie miałbym się podzielić . Jak ktoś będzie pod Słupskiem zapraszam .

[lucas_g]

Z drugiej strony marzę o osobie z Białegostoku, która miała by takiego świra jak ja na punkcie fotografowania ptaków i z którą mógłbym fotografować zimą z budy. osobę na która zawsze można by liczyć i podzielić obowiązki i koszty dowożenia mięsa na nęcisko.

W zeszłym roku dałem info. tu na forum, że szukam drugiej osoby do wspólnej czatowni, właśnie ze względu na regularne dokarmianie i podział kosztów. Nie zgłosił się nikt.

Na dzień dzisiejszy mam budę z jednym z forumowiczów, ale wynikło to w innych okolicznościach.

Poza tym dogadywanie się w 2-3 osoby z tego samego rejonu, w celu wspólnego ogarniania budy jest zupełnie czymś innym, niż to, o czym pisze autor wątku w pierwszym poście.

[nature_maniac]

Większość nie widzi powodów do wypożyczania czatowni a jednocześnie działa w naszym kraju kilkanaście fotografów i firemek które takie usługi świadczą. Tanie to nie jest ale na jednorazowy wypad opłacalne. Dodam tylko, że wszyscy którzy te usługi świadczą dobrze na tym wychodzą. Sporo osób w tym temacie wyszukało masę plusów w byciu "sobkiem" i nie dzieleniem się niczym a tymczasem sami oczekujecie aby ktoś się z wami czymś podzielił.