31 odpowiedzi w tym temacie

[jakubchojnowski]

Witam wszystkich , siedząc sobie w domu przed komputerem w ten jakże niesympatyczny niedzielny dzień wpadłem na pewien pomysł . Nie wiem tylko jaki będzie wasz odzew na ten pomysł , a mianowicie:

W ciągu paru dni w okolicach warszawy mam zamiar wraz z kolegą i członkami klubu fotograficznego SGGW - Kapibara postawić czatownię na drapole i ssaki . Wiem , że jest trochę późno ale zawsze coś .
I tak sobie pomyślałem że fajnie było by także wymienić się z kimś informacją o czatowni i możliwością focenia z niej wszystkich zainteresowanych .
Można by np w tym wątku zrobić coś takiego , żeby każdy zainteresowany wpisał np miejsce swojej czatowni , podał namiar do właściciela i np po skantaktowaniu się osoby chcącej fotografować z niej udzieliły wskazówek gdzie jest ona dokładnie itp itd. Mogli byśmy wrzucać zdjęcie czatowni , przybliżone miejsce gdzie się znajduje , co można z niej focić i numer kontaktowy (albo numer już na privie osobie zainteresowaniej ) .
Myślę , że była by to super baza danych czatowni i super opcja na urozmaicenie sobie robienia zdjęc. Załóżmy jedziesz sobie na mazury i tam ciach ma ktoś czatownie , dzwonisz i robisz zdjęcia , a jakież było by to zbratanie ludzi z forum i możliwość poznania ludzi osobiście a nei tylko na forum.

Wypowiedzcie się proszę na temat tego pomysłu i jeżeli wam się spodoba , do dzieła zróbmy to ..

[kulek855]

Wątpię by ktoś kto jest miłośnikiem przyrody zdradził miejsce swojej czatowni nieznajomej osobie. Taka nowa osoba niemająca pojęcia o zwierzętach może wiele szkód narobić i niepotrzebnie niepokoić zwierzęta.

To samo tyczy się zdradzania miejsc występowania zwierzyny będącej pod ochroną.

[jakubchojnowski]

Yhym , jak by się nad tym zastanowić to napisałem dlatego że piszemy mniej więcej np . rzeka narek w okolicach jakiejś tak a jakiejś miejscowości , daje się numer tel i spotyka z osobą która chciała by porobić zdjęcia . Wtedy możemy przecież podjąć decyzję że jest to osoba nie godna naszej tajemnicy o miejscu . Może faktycznie wydaje się to dziwnym pomysłem , ale myślę, że miał by sens .. Co np do zniszczenia czatowni , to chyba każdy z nas uważa innych ludzi tego forum za ludzi kulturalnych i niezdolnych do niszczenia cudziej własności .

[nieudacza]

takie czatownie są w Polsce, coś około 250zł za dzień

[Szczepan]

nieudacza, dokładnie, może jeszcze padło mu trzeba załatwić żeby miał se na czym focic ??

[kurdeniewiemco]

wsumie jakbym miał kogość z FP blisko mnie, to z chęcią bym mu wskazał gdzie mam budę.
Widzę w tym jeden plus, kolo będzie tam nęcił, więc ja nie będę musiał robić tego tak często, zaoszczędze i zawsze będzie zakarmione. A drapoli mi przecież nie ubędzie

[szubbi]

jakubchojnowski, pomysł fajny ale myślę że czatownie są jak szczoteczki do zębów -każdy woli mieć swoją

[jakubchojnowski]

Szczepan, Hmm karmić i tak każdy z nas karmi prawda ? nie piszę tego tutaj dla swojej jakiejś korzyści materialnej , po prostu sa jeszcze ludzie którzy robią coś non-profit . Ja i tak dokarmiam i tak dokarmiam , czy przeszkadzało by mi podzielenie się z kimś miejscem do robienia zdjęć jak by ktoś zachowywał się stosownie do miejsca - ? odp. Nie ..
Nie mówię tutaj o czatowniach stworzonych w celach zarobkowych , bo wiadomo , że takich nikt nie udostępni ale jest na pewno gro ludzi którzy mają swoje pozbijane czatowienki nie w celach zarobkowych .
Pozdrawiam

[lucas_g]

jakubchojnowski, stawiałeś kiedyś naprawdę dobrą budę?? Wiesz, ile kosztuje to pracy?? Wiesz, ile kosztuje regularne dokarmianie?? Ja dokarmiam po pracy. Korpusy + paliwo to jednorazowo koszt ok. 40-50zł i myślisz, że podam komuś namiary na moją budę, żeby obca osoba bez żadnego wkładu przyjechała na gotowca. nieudacza napisał to dobitnie. Takie focenie kosztuje 250zł os/doba.

Pozdrawiam

[Judyta]

jakubchojnowski, pomysł fajny ale myślę że czatownie są jak szczoteczki do zębów -każdy woli mieć swoją

W 100% się zgadzam. Choć mi też się zdarza wypożyczyć swoją czatownię, ale to jest osoba którą znam już od dawna, ufam takiej osobie.

[lucas_g]

Choć mi też się zdarza wypożyczyć swoją czatownię, ale to jest osoba którą znam już od dawna, ufam takiej osobie.

Jestem tego samego zdania.

[jakubchojnowski]

lucas_g, moze i faktycznie mqcie rację. Takie coś przyszło mi dzisiaj do głowy i postanowiłem sprawdzić opinie ludzi na ten temat. Widzę , że jednak nie ma to racji bytu .

[slawoj]

Chłopie jak troche popracujesz przy budowie własnej budy to Ci się nic nie stanie a wiedz mi, że zdjęcia z własnoręcznie postawionej czatowni bedą lepiej smakowały nioż takie "pasożytnicze"
Ja nie mówie, że nie mozna od czasu do czasu kogos tam zaprosic, ale nie zeby podawac publicznie namiary na swoją bude, aby każdy sobie mógł w niej posiedzieć - przesada i wątpie aby ktoś na takie coś się skusił To tak samo jak ze zdradzaniem dobrej miejscówki na ryby Swego czasu postawiłem z ojcem dwie porządne kładki, które regularnie zanęcałem i jak kogoś tam zobaczyłem to zagotowało sie we mnie Jeszcze ten ktoś nie umiał uszanować pracy innych i sobie zmoderniozował kładke i zostawił syf po sobie to i dostał mandacik

[Logiełka]

jakubchojnowski, my z bratem Ubim mieliśmy czatownię pod Konstancinem. Zasiadaliśmy w niej na przemian z Maciejowym. Ale niestety w tym roku ktoś nam ja spalił, a czasu na odbudowę nie było. Ale pomysł z podzieleniem się swoim miejscem jest wg mnie bardzo fajny. Maleją wtedy koszty menu ptaków.
Ja chciałbym podziękować Judycie za wpuszczenie mnie ostatnio do swojego miłego gniazdka. Będąc w Białym mam czasem chwilkę i fajnie było sobie troszkę postrzelać.
Jutka - dzięki

Pozdrawiam i życzę pięknych kadrów.

[PatrykGala]

wsumie jakbym miał kogość z FP blisko mnie, to z chęcią bym mu wskazał gdzie mam budę.

Ja sobie sam poszukam

[jakubchojnowski]

slawoj, faktycznie nic mi się nie stanie przy budowie takiej cztowni , tym bardziej że jak korzystamy z czyiś wypadało by mieć przy tym swoją. Czy ja napisałem gdziekolwiek coś , że chce wykorzystywać czyjąś pracę nie dając niic w zamian ? "pasożytnicze nie pasożytnicze" myślę że mogło by być to ciekawe urozmaicenie robienia zdjęć i jeszcze raz podkreślę , napisałem , że można by podawać mniej więcej położenie a nie od razu dokładne miejsce , jak byśmy zweryfikowali osobę , można by się zgodzić lub nie .

Logiełka widzisz ,było to ciekawe urozmaicenie Twoich wypadów i mogło by mieć to sens .

[lukasz0207]

Pomysł fajny, ale skazany na porażke. Sam bym chętnie chciał zobaczyć i troche pofocić z kogoś czatowni w mojej okolicy, ale tylko tak na próbe, bo mi jakoś nęcenie nie wyszło, a tak mógłbym się dowiedzieć co zrobiłem źle. Ale patrząc na dzisiejszych ludzi (wandalizm itp) to nie ma żadnych szans, powiem szczerze, że nawet się nie dziwie. I jeszcze jedna ważna rzecz ludzie nie lubią się dzielić

[jakubchojnowski]

lukasz0207, Lubią , nie lubią , można było by zrobić to jakoś z głową, przecież trzeba sobie nawzajem jakoś ufać . Co do zniszczenia akurat myślę , że nikt z forum nie zrobił by tego a wandale jak znajdą miejscówkę to i tak sobie rozwalą i tak nie patrząc na żadne forum

[Judyta]

I jeszcze jedna ważna rzecz ludzie nie lubią się dzielić

Pewnie że nie lubią. Skoro sama się męczyłam z postawieniem czatowni, wykopaniem dołu, noszeniem desek, styropianu, plandeki, folii, wykładzin i innych rzeczy które mam w czatowni,- od kilku tygodni ciągle wykładam mięcho drapieżnikom, szukam gdzie mogę dostać je taniej lub za darmo- paliwo też kosztuje, dokarmiam drobnicę kupując słonecznik, kukurydze, słoninę i inne nasiona, a ktoś obcy jednorazowo chce do mnie przyjechać pofocić- to chrzanię taki interes. Może jestem materialistką ale wiem ile to wszystko mnie kosztuje. Nie chcę korzystać z czyjejś czatowni- choć też wiem gdzie jest czatownia naszego kolegi, gdzie bym mogła se focić bieliki i nawet nie zamierzam go prosić o pozwolenie- po prostu jeżeli będę chciała tam robić zdjęcia to postawię swoją czatownię,- i nie mam ochoty dzielić się swoją czatownią z obcą mi osobą.
Sorki, ale napisałam wprost co o tym myślę.

Jak się poznamy lepiej, pojedzie się kilka razy razem w teren to będziemy mogli pogadać o udostępnianiu sobie nawzajem czatowni.

[jakubchojnowski]

Moze i faktycznie na kacyka był to głupi pomysł hehe