780 odpowiedzi w tym temacie

[Max13]

kasprzyk - po prostu bardzo ladnie, pastelowo, delikatnie - podnosi za bardzo poziom BL....

Logielka - fajne zdjecia, dobrze naswietlone, widze ze bez zadnych szarych filtrow...

[pol]

372

[budzikolos]

Witam Wszystkich i poniżej zamieszczam moją pierwszą opowieść na tym forum. Mam nadzieję, że nie przesadziłem z długością
Więcej o wyprawach na moim blogu: http://budzikolos.blogspot.com/

"Wyprawa rozpoczęła się dzień wcześniej ponieważ od ostatniego czasu minęło sporo czasu i nie wiedziałem w jakim stanie jest moja buda jak i jaki jest poziom wody. Na miejscu spotykam Mariusza i Mateusza którzy również chcą wybrać się na jutrzejsze foto-łowy.

371

Zabieram się za szukanie mojej "łodzi" i ucieszony znajduję ją przy samym brzegu od którego rozpocząłem poszukiwania. Niestety moja radość szybko przemienia się w złość i frustrację Ktoś zabrał siatkę maskującą z mojej czatowni pozostawiając samą konstrukcję z brezentową plandeką w kolorze khaki. Do tego jeszcze konstrukcja jest połamana lub jej brakuje

Koledzy wybierają się na poszukiwanie dogodnych miejsc do fotografowania a ja rozpoczynam rekonstrukcję i montuje wzmocnienia w mojej tratwie.
Po godzinie szkielet naprawiony więc zostaje tylko nałożyć plandekę...i tu kolejna tragedia, nie wziąłem odpowiedniego narzędzia (druta). Wykonuje prowizorkę za pomocą taśmy montażowej i modle się o brak wiatru jutrzejszego dnia.

Rano a w zasadzie w nocy 3:30 zabieram Mariusza i udajemy się na miejsce zasiadki. Po tak długiej przerwie w mojej pływającej czatowni nieswojo się w niej czuje. Mało miejsca, niewygodna pozycja, bez siatki maskującej...może za dużo narzekam ale czuje się w niej okropnie. i Do tego jeszcze co chwile dostaje podmuchami wiatru które powodują, że brezentowa plandeka szeleści

Pierwsze co udaje mi się zobaczyć w ciemnościach to ptak którego do tej pory nie mogę zidentyfikować. Próbuje do niego podpłynąć lecz bez sukcesu. Prawdopodobnie odstrasza go moja czatowania...choć inne ptaki pozostają.
372


Ptaki powoli się zlatują, pojawił się Samotnik, Krwawodziób i para Płaskonosów są też Cyraneczki (takie małe kaczki) lecz wszystko daleko...
Nagle przede mną ląduje kilka Mew (Mewa śmieszka) i to nim poświęcam kilka zdjęć w promieniach wschodzącego słońca.
373


Zaledwie zrobiłem kilka zdjęć Mewą gdy przesuwając aparat w prawo nagle kadr przesłania mi coś kolorowego...to Ohar, kaczka sporych rozmiarów którą widziałem tu rok temu. Okazuje się, że jest ich 3 i nic sobie nie robiąc z mojej czatowni przechodzą przednią w zupełnym spokoju. Kręcą się przede mną, czyszczą, żerują itp. Przepływająca obok Cyraneczka wygląda jak liliput przy Oharze:)
374

Niestety zbyt słabe światło a co za tym idzie wysokie ISO nie pozwala na wykonanie zadowalającego zdjęcia.
Ohary w końcu gdzieś znikają zostawiając mnie z Czajkami które tak jak pogoda nie mają zamiaru współpracować i w trakcie mojego zbliżania się do nich odlatują.

Pozostaje przez chwilę sam, zastanawiam się co dzieje się u Mariusza, czy też mu ptaki dopisują? Przy okazji uświadamiam sobie, że telefon zostawiłem w aucie i nie mam z nim kontaktu. Często informujemy się sms-em gdzie są ptaki lub w którą stronę się przemieszczają.
Czekając tak przed wysepką zauważam wystające oko z żółtą obwódką - to sieweczka rzeczna której nigdy jeszcze nie fotografowałem więc zabieram się do dzieła. Sieweczki okazują się bardzo szybkie i zwinne jak na ptaki które mają ok 15cm (dla przykładu szpak ma 23cm)długości stąd aby wykonać w miarę przyzwoite zdjęcie trzeba podpłynąć naprawdę blisko. Dodatkowo Sieweczki mają dość odległy dystans ucieczki w porównaniu z innymi ptakami o podobnych wielkościach.
375

376

377

378

379


Spędzam chyba z godzinę robiąc im zdjęcia gdy przede mną ląduje Łęczak, rozgląda się i oczywiście drepta w przeciwnym kierunku niż moja czatownia.
380


Znowu zabieram się za sieweczki gdy nagle Łęczak zawraca i idzie w moim kierunku. Jest już naprawdę blisko tak, że nie mieści mi się w moim kadrze lecz nie robię zdjęć aby go nie niepokoić. Znowu zawraca i zatrzymuje się przede mną i zaczyna poranną toaletę - myje się pod pachami:) Później zaczyna żerować i mam wtedy sporo czasu na wykonanie kilku udanych ujęć.

381

382

383

384

385


Na koniec spotykam ropuchę zieloną na której przez całą wyprawę leżał Mariusz
386

[peteref]

Judyta, na 327 chyba grubodzioby, ale niech się wypowie fachowiec.
Pzdr

[szycho]

Logiełka, ładny zachodzik.
budzikolos, fajny zestaw gatunkowy.

[pawelllQwE]

Dlaczego muszę grzebać po BŁ aby znaleźć takie zdjęcie jak 311? TO powinno od razu wylądować w temacie - Max bardzo dobrze skomentował to zdjęcie

[niemek]

Dlaczego muszę grzebać po BŁ aby znaleźć takie zdjęcie jak 311? TO powinno od razu wylądować w temacie - Max bardzo dobrze skomentował to zdjęcie

Taka moda ostatnio tu nastała, że wszystko wszyscy walą do BŁ, potem takie perełki giną w tych czeluściach ( dobre zdjęcia powinniście ładować do tematów, potem je łatwo znaleźć).
I nie tłumaczyć się, że nie wiedzieliście czy zdjęcia się tam nadają ( przecież na tyle chyba wszyscy umiemy ocenić zdjęcie żeby wiedzieć czy jest dobre czy "porażka" - a najwyżej zostanie krytycznie ocenione; czegoś się nauczymy).

[Ark]

Przed burzą...

387.

*aby powiększyć proszę kliknąć na zdjęcie

...i po burzy

388.


389.


390.


391.


392.


393.


394.


395.


Pozdrawiam,
Arek

[NiceDmg]

Ark, fajny chmurowy secik

[Drojac]

budzikolos, piękny zestaw - niektóre ze zdjęć, spokojnie mogłoby wylądować w wątku tematycznym. Zajrzałem też na Twój blog - świetnie okraszasz swoje zdjęcia "słowem", nie zapominaj o nas tu na FP - nie każdy trafi od razu na Twoją stronę a jest tu wiele osób, które lubią poczytać ciekawe relacje z wypadów

311 to zdjęcie konkursowe, nietuzinkowe i godne wyróżnienia w miejscu, gdzie będzie można podziwiać je bez przekopywania się przez dziesiątki stron. Oczywiście nie jestem za przymusem przerzucania ciekawszych zdjęć z BŁ do wątków tematycznych ale są perełki, na których przeniesienie trzeba nalegać do skutku :->

Ark, seria z chmurami piękna. Brakuje tylko jednej rzeczy - odpowiednio refleksyjnej oprawy dźwiękowej by móc chociaż w myślach poszybować w miejsca, które pokazałeś na zdjęciach.


Od siebie dorzucę też secik kadrów z ostatnich kilkunastu dni. Okres wakacyjny bywał zwykle bardzo monotonny zdjęciowo, w tym roku nie jest może aż tak strasznie ale gatunkowo całkiem odmiennie, niż w ubiegłych latach. Na nudę nie narzekam, od czasu do czasu coś ciekawego się wydarzy a wczoraj nawet, spełniło się jedno z moich marzeń fotograficznych (Ci, którzy zaglądali w WT wiedzą o czym piszę). Ale po kolei:

396


Ostatni z łozówkowych kadrów. Odwiedzam je wprawdzie każdego dnia przy zbieraniu malin, bo tam mają swój rewir, ale fotograficznie dałem już im spokój. Rok temu rządziły tam gajówki, w tym roku dla odmiany one.

397


dość szczęśliwie uniknął kół mojego roweru, więc postanowiłem pomóc mu przejść drogę żeby ktoś inny na niego nie najechał. ale jak już zszedłem na ziemię to uwieczniłem spotkanie takim kadrem

398


kozioł a'la byk świetne miejsce w lesie na futrzaste modele ale prawie nigdy nie jest mi po drodze.

399


ostatni kadr ze spotkania z młodzieżą uszatą. kilka dni później rozleciały się po okolicy

400


drugie w tym roku podejście do żurawiowego tematu, ale zapału starczyło na jedno wyjście. pozować zaczęły dopiero jak słońce stawało się nie do zniesienia ale mimo wszystko warto było. do tego kolejny raz kopulowały mi przed obiektywem - czy to normalne o tej porze roku ?

401


jeden z derkaczy z komarowskich łąk, miejsca gdzie zagęszczenie i liczebność tego ptaka są jedne z największych u nas w kraju a może i największe. niestety w planach jest budowa fermy wiatrowej na tym terenie, do czego mam nadzieję nie dojdzie. wszystko jednak zależy od tego, czy kolejny raz "pieniądz" nie zadecyduje o zniszczeniu tak pięknego miejsca.

402


wspomniany przeze mnie w wątku tematycznym, jarmarczny derkaczowy kadr. miejscami było jeszcze bardziej kolorowo

403


przypadkowe spotkanie na polnej drodze. mimo wszystko, ptak zdziwiony był bardziej niż ja :->

404


kolejne familijno-wodnikowe spotkanie w tym roku, w całkiem innym miejscu ale jak się okaże później, równie ciekawym

405


spoglądał z zaciekawieniem w górę na ważkę, która akurat zawisła w powietrzu. kilka minut wcześniej jedną, siedzącą na trzcinie, dopadł i poćwiartował karmiąc nią młode

406


tu chyba zaswędziało go udko

407


potrzos z wodnikowego miejsca, takie przyłowy trafiają się od czasu do czasu urozmaicając oczekiwanie na proszonych gości

408


409


i na koniec ta, którą sobie wymarzyłem jeszcze w ubiegłym roku i wczoraj marzenie to spełniło się. bardzo przypadkowo zresztą

[strazak23]

Drojac, rewelacja, przegląd gatunków fajny Pozdrawiam

[Podwyszyński]

Drojac, na te fotografie ( bo to coś więcej niż zdjęcia ) można patrzeć i patrzeć...
Prezentujesz kadry sto razy lepsze niż te, jakie widzimy w National Geographic, szacun!!!

[Max13]

Drojac - a sio z tymi zdjeciami z BL do tematycznych - nie mozna tak zawyzac poziomu BL, to dziala depresyjnie na pozostalych forumowiczow.....

[Ark]

NiceDmg, Drojac, dzięki.

Zastanawiałem się kiedy Drojac podzieli się swoimi kadrami na forum (na stronie www ukazują się w miarę regularnie) i proszę, wreszcie są Gratulacje, za piękne kadry!

[kalinek123]

Drojac, Co te zdjęcia tutaj robią?
Wszystkie powinny znaleźć się w WT!

[widz]

Drojac, jesteś moim Idolem.To co pokazujesz od pewnego czasu,dłuższego czasu,to delicje dla oczu.Znakomite wyczucie sytuacyjne,przepiękna kolorystyka,wręcz malarski przekaz obrazu.Pomimo kilkunastu ujęć jednego gatunku nie ma mowy o jakiejkolwiek nudzie co więcej chce się oglądać kolejne.Moje serdecznie gratulacje i podziękowania za tą ucztę dla,jeśli żołądek łączy się z sercem to oczy z duszą, oczu... .

[Logiełka]

Drojac, jesteś moim Idolem

Moim też

[rafiboj]

Drojac, jesteś moim Idolem.To co pokazujesz od pewnego czasu,dłuższego czasu,to delicje dla oczu.Znakomite wyczucie sytuacyjne,przepiękna kolorystyka,wręcz malarski przekaz obrazu.Pomimo kilkunastu ujęć jednego gatunku nie ma mowy o jakiejkolwiek nudzie co więcej chce się oglądać kolejne.Moje serdecznie gratulacje i podziękowania za tą ucztę dla,jeśli żołądek łączy się z sercem to oczy z duszą, oczu... .

rzadko tu goszczę, ale musiałem się zalogować aby podłączyć się do słów Wiesława :-> Pozdrawiam

[pol]

i jak tu teraz coś dodać

410


411


412

[buteo]

398 fantastyczne ujęcie !