Wybrałem sie dziś pod znajomą lisią norę z czterema maluchami ale widać miejscowi byli pierwsi
skylux, przykra sprawa. Twoje doświadczenie potwierdza tylko fakt, że czasami nie warto fotografować tam, gdzie jesteśmy widoczni, a nasz widok przyciągnie chamów i prostaków, zaznaczam - prostaków, a nie ludzi prostych.