Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Babia Góra - tam i z powrotem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 12 listopad 2010 - 11:03

W tym roku po blisko 20 latach przerwy odwiedziłem ponownie Babią Górę - królową Beskidów, poza Tatrami nasz najwyższy szczyt.
w tym czasie podziwiałem ją wielokrotnie, w drodze w i z Tatr albo z trasy na Słowację.
Bo też prezentuje się pięknie i kusi, kusi...

Wylądowałem więc w sierpniu w Zawoji, w ośrodku z basenem (fantastyczna woda prosto ze strumyka, tak około 12-15*C) i rewelacyjnym widokiem na całe Pasmo Babiej.
Po rozgrzewkach na okolicznych szczytach nadszedł czas na danie główne.
Mam z rodziną układ, że jeden dzień w czasie naszych górskich wypraw jest mój - wstaję wtedy zazwyczaj bladym świtem i ruszam na całodzienną wyprawę.
Tego dnia też tak miało być. Wstałem rankiem i wyjrzałem na pogodę - nie było rewelacyjnie, szczyt tonął w chmurze, ale na dole się przejaśniało. Ponieważ tak zaczynał się każdy poranek a potem się wypogadzało postanowiłem zaryzykować i ruszyłem.
Na początku było trochę (tak około 40 minut) przez Zawoję, bo mimo że pensjonat był dość wysoko to jednak miano najdłuższej wsi w Polsce zobowiązuje i jakieś 3-4 kilometry musiałem przeleźć nim dotarłem do początku Czarnego Szlaku w kierunku Przełęczy Jałowieckiej.
1.
Dołączona grafika

Szlak początkowo biegnie duktem wyjeżdżonym przez ciągniki drwali ale zaraz potem zagłębia się w las. Strasznie żałowałem że nie wziąłem statywu - bo pode mną pięknie wił się w lesie strumyk. Ale statyw to ładnych parę kilo, a ja już nie mam tej kondycji co 10-15 last temu. Lazłem więc sobie mozolnie w górę dysząc mocno i patrząc z niepokojem w niebo. Po około 45 minutach przy ostrym zakręcie szlaku w prawo trafiłem na polankę.

2.
Dołączona grafika

Widok jaki z niej miałem nie nastrajał optymistycznie - chmury zamiast się rozwiewać gęstniały, a i Babia nie odsłaniała oblicza spoza welonu mgieł i obłoków:

3.
Dołączona grafika

4.
Dołączona grafika

Po krótkim odpoczynku ruszyłem jednak dalej za daleko już byłem by wracać, zresztą mimo chmur nie padało. Zrobiło się stromo i "leśno". Zazwyczaj czuję się wtedy lekko nieswojo, cywilizacja odcisnęła na mnie swoje piętno i nie jestem już taki swobodny w lesie jak kiedyś. Wzrasta mi wrażliwość słuchu i wydaje mi się że słyszę każdy szmerek i trzask w promieniu kilometra. Tuż przed przełęczą poczułem zapach dymu i pełen niepokoju rozglądałem się skąd może pochodzić. Po chwili usłyszałem słowackie okrzyki i dźwięk siekier i pił mechanicznych - trwała wycinka lasu i chłopaki ogrzewali się przy ogniu.
A ja dolazłem wreszcie na przełęcz Jałowiecką Północną 998 m.n.p.m.
5.
Dołączona grafika

Chmury nie ustępowały, ale i ja też, więc ruszyłem dalej teraz łącznie czerwono-niebiesko-zielono-żółtym szlakiem w stronę Małej Babiej Góry. Niebo wciąż było szare ale poczułem wiatr - dawał nadzieję, że pogoni chmury.

6.
Dołączona grafika

Podejście z przełęczy jest ciężkie, w dodatku było mokro i bardzo szybko miałem przemoczone spodnie - paprocie, maliny i kosówka z wielką radością zrzucały na mnie nadmiar wody.

7.
Dołączona grafika

Wiatr wydawało się pomagał i co jakiś czas otwierał się za mną widok na Beskidy - tutaj na Pilsko i okolice.

8.
Dołączona grafika

Niestety od południa wciąż napływały nowe warstwy chmur i co jakiś czas ginąłem w szarościach. Co chwila miałem huśtawkę.

9. od takiego widoku:
Dołączona grafika

10. po takie mleko, w którym wszystko znikało jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki:
Dołączona grafika

Chmurki nie dały za wygraną i na Małą Babią wchodziłem w chmurach i w przejmująco zimnym wietrze. Przewidująco miałem ze sobą czapkę, ale ręce mi zmarzły porządnie.

11.
Dołączona grafika

12. widok z Małej Babiej
Dołączona grafika

13. Dowód
Dołączona grafika

Żałowałem braku pogody, bo w chwilach przejaśnień na dole otwierał się widok na Zawoję:

14.
Dołączona grafika

Nie było co czekać - lazłem dalej w kierunku Przełęczy Brona od czasu do czasu rozglądając się na nagle otwarte widoczki.

15. Pasmo Kiczorki-Policy
Dołączona grafika

16. i Zawoja raz jeszcze
Dołączona grafika

Na Przełęczy Brona spotkałem wreszcie pierwszego człowieka - szedł od Krowiarek i zmarznięty był potwornie. Powiedział, że na Diablaku wieje jak cholera i w chmurach temperatura dochodzi do 0*. Na potwierdzenie tych słów demonstrował ubrane w skarpetki ręce - inaczej nie dało się utrzymać kijków. Byłem już tak daleko, że szkoda mi było wracać. Dlatego westchnąwszy ciężko zapakowałem aparat do plecaka i poszedłem w górę. Z trasy z Przełęczy na Babią nie pamiętam praktycznie nic - tylko chmury, wiatr i zimno. Cóż, królowa Beskidów i Pogody postanowiła dać mi w kość. Po blisko godzinie mozolnego wspinania w końcu pod nogami poczułem gołoborze:

17.
Dołączona grafika

i dolazłem. Babie góra była znowu moja!
18.
Dołączona grafika

Zaszyłem się za murkiem z kamieni i po zmienieniu przemoczonego t-shirtu i równie mokrych skarpetek zrobiłem sobie przerwę obiadową. Kabanosy smakowały wyśmienicie, gorzej było z popijaniem zimną wodą - termosu nie wziąłem i tego ciepła mocno mi brakowało. Musiał wystarczyć "energy drink". Nadal było zimno i wietrznie więc szybko ruszyłem w dół. Jak dotarłem w okolice Gówniaka zaczęło się znowu przecierać:

19.
Dołączona grafika

i wreszcie widziałem po czym i dokąd idę. Były też znowu widoczki na okolicę:
20.
Dołączona grafika

i tylko sam szczyt Diablaka nie chciał się pokazać:
21.
Dołączona grafika

Tuż przed południem dotarłem do Sokolicy i musiałem zdecydować co dalej. Telefon do żony i zejście na Krowiarki z podwózką do Zawoi czy też wędrówka leśnym Górnym Płajem. Godzina była młoda, dlatego zdecydowałem pójść w las i zielonym szlakiem ruszyłem w dół:

22.
Dołączona grafika...

C.d.n.
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#2 Judyta

Judyta
  • Użytkownik
  • 2223 postów
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 12 listopad 2010 - 13:39

August, zazdroszczę Ci tego chodzenia po górach, męczące ale dla takich widoków warto, czekam na ciąg dalszy, pozdrawiam :-D

#3 pawelllQwE

pawelllQwE
  • Lokalizacja:
    Łukowica

Napisano 12 listopad 2010 - 15:13

No, no jest czego zazdrościć ;)

Zwierząt jakiś nie było? :P
Canon SX10 + Raynox DCR-250

#4 minek91

minek91
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 12 listopad 2010 - 15:26

ciekawe fotencje

Canon EOS 500d + Sigma 150-500 f/5.0-6.3 + Canon 300mm f/4

 

Moja strona"

 


#5 enkoder (Paweł)

enkoder
  • Użytkownik
  • 1337 postów
  • Wiek: 48
  • Lokalizacja:
    Wrocław, Krzyki

Napisano 12 listopad 2010 - 15:58

August, Ło super!!! Już dawno nie byłem na takiej wyprawie, pewnie bym zrzucił ze 100 kilo :mrgreen: , a foty super. Pozdrawiam

#6 gloryglory

gloryglory
  • Małomówny
  • 44 postów
  • Lokalizacja:
    Rybnik

Napisano 12 listopad 2010 - 17:15

We wrześniu trafiłem na bardzo podobną pogodę. Do Cyl-a widoczność w miarę fajna potem mleko :-? Był to mój pierwszy wypad na Babią i myślę, że będą następne :mrgreen:

#7 rybkowski73

rybkowski73
  • Użytkownik
  • 242 postów
  • Wiek: 51
  • Lokalizacja:
    Toszek - Śląsk

Napisano 13 listopad 2010 - 21:42

Fajna opowieść-relacja. Jeszcze nie zdobyłem Babiej, ale dzieci już rosną wiec kiedyś to zrobię.
C40d, 20d, Sonnar 4/300, T 17-50 2,8 , i inne M42

#8 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 14 listopad 2010 - 16:34

no to obiecany ciąg dalszy

Górny Płaj to dość uczęszczana ścieżka łącząca Markowe Szczawiny (nazwa oryginalna) z Przełęczą Krowiarki - zazwyczaj pokonywana w odwrotnym kierunku.
Zejście z Sokolicy jest krótkie ale bardzo strome i trzeba na kopyta uważać. Ale widoczki dookoła śliczne
23.
Dołączona grafika

24. kamienna ścieżka w dół
Dołączona grafika

25.
Dołączona grafika

Las jest pozostawiony sobie i drzewa powolutku zarastają mchami
26.
Dołączona grafika

widać, też że wiatr nie próżnuje i się stara żeby materiału na runo nie brakowało
27.
Dołączona grafika

Niebo niestety wciąż było szare
28.
Dołączona grafika

ale powoli zaczęły pojawiać się przebłyski światła. niestety na razie na bardzo króciutko.
29.
Dołączona grafika

30. jakieś przydrożne grzybki - znowu brakowało mi statywu i szkła makro.
Dołączona grafika

31. ten okaz to pięknoróg lepki - jeden z ładniejszych grzybków
Dołączona grafika

były też i bardziej znane okazy:
32.
Dołączona grafika

Okoliczni mieszkańcy bardzo sobie chwalili ten rok, grzybny był ponoć bardzo.
Wreszcie i mi błysnęło światełko
33.
Dołączona grafika

i można było coś pokombinować:
34.
Dołączona grafika

Z mapy wychodziło i że do schroniska jest blisko tymczasem lazłem i lazłem i lazłem...
35.
Dołączona grafika

w tym miejscu najbardziej płakałem za statywem - strumyk był śliczny ale w cieniu i nic nie dało się zrobić.
36.
Dołączona grafika

37.
Dołączona grafika

W końcu gdy zacząłem się już niepokoić dostałem środki uspokajające:
38.
Dołączona grafika

jeszcze jedna wydobyta z cienia paprotka
39.
Dołączona grafika

i za drzewami pojawiło się schronisko
40.
Dołączona grafika

Pod schroniskiem kłębił się spory tłum - mimo niepogody ludziska wybrali się w góry i teraz grzali się i suszyli po zejściu z Babiej. Usiadłem sobie i ja, zjadłem pricepolo, popiłem energydrinkiem i ruszyłem żwawo w dół:
41.
Dołączona grafika

Szlak na dół był mało ciekawy - dlatego schowałem aparat i mimo sporego zmęczenia raźnym krokiem po niecałych 9 godzinach od startu znalazłem się na parkingu w Zawoi Markowej.
42.
Dołączona grafika

Tam już czekała żonka w autku i ostatnie 4 kilometry odbyłem szybko i bardziej komfortowo.
Chmury trochę popsuły mi rajd, ale też dzięki temu zrobiłem go szybciutko i byłem dużo mniej zmęczony niż myślałem że będę przed ruszeniem w trasę. Niedosyt jednak pozostał dlatego : Ciąg dalszy jeszcze nastąpi :mrgreen:
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#9 rybkowski73

rybkowski73
  • Użytkownik
  • 242 postów
  • Wiek: 51
  • Lokalizacja:
    Toszek - Śląsk

Napisano 14 listopad 2010 - 22:54

August, ja czekam.
C40d, 20d, Sonnar 4/300, T 17-50 2,8 , i inne M42

#10 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 30 listopad 2010 - 22:37

August, ja czekam.

sorki, trochę to potrwało...
Jak napisałem w Zawoi siedziałem przez tydzień i nie mogłem sobie darować tego braku pogody w dniu rajdu. Wschodów kilka było pięknych i parę widoczków Babiej mi się zrobić udało, ale chciałem więcej. I w końcu się udało - Babia okazała się łaskawsza i zdobyliśmy ją całą rodzinką. Relacja będzie głównie fotograficzna...
43.
Dołączona grafika

44. takich widoków mi zabrakło kilka dni wcześniej
Dołączona grafika

45.Diablak pod chmurką
Dołączona grafika

46. Widok na Policę...
Dołączona grafika

47. i na Słowację
Dołączona grafika
Niestety powietrze było mało przejrzyste, w lepszych warunkach pienie widać Tatry i Małą Fatrę - moje ukochane miejsce na Słowacji.


48. Ścieżka na szczyt
Dołączona grafika

49. ostatnie kosówki
Dołączona grafika

50. już blisko
Dołączona grafika
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#11 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 02 styczeń 2011 - 14:11

oj tematu nie skończyłem :oops:
Pasmo szczytowe Babiej ciągnie się i ciągnie - przed oczami ciągle wyrasta jakaś górka - człowiek myśli że to już, a tu za nią widać kolejną i trzeba piąć się dalej...
51.
Dołączona grafika

52.
Dołączona grafika

53. to już ostatnia przeszkoda
Dołączona grafika

54. prawie u celu
Dołączona grafika

55.
Dołączona grafika

56.Widok w stronę Słowacji - niestety do widoczności szczęścia nie mieliśmy normalnie widać stąd Tatry i Słowackie pasma Małej i Wielkiej Fatry i Choczańskie Wierchy
Dołączona grafika

57. Skałki na szczycie
Dołączona grafika

58. Widok na Małą Babią
Dołączona grafika

59. Gołoborze w drodze powrotnej
Dołączona grafika

60. i jeszcze raz Słowacja - znowu mnie tam ciągnie, Wielki Chocz na mnie jeszcze czeka..
Dołączona grafika

61.
Dołączona grafika

Schodziliśmy tym samym, szlakiem (zielonym) którym i ja szedłem sam - chcieliśmy bowiem zobaczyć ukryte w lesie jeziorko. ładne jest ale fotograficznie strasznie trudne, nijak tam dobrej pozycji znaleźć nie mogłem, w dodatku bardzo mocne światło miałem.

62.
Dołączona grafika

63.
Dołączona grafika

64.
Dołączona grafika

Miło było odwiedzić Diablaka po latach - ale jeszcze kilku rzeczy nie udało mi się zobaczyć. Szczególnie mi szkoda strumyków - kilka ich po drodze widziałem i warto by było się tam ze statywem zasadzić i popstrykać. Cóż będzie powód by kiedyś jeszcze tam wrócić...

65. Babia w wieczornym świetle z łysym
Dołączona grafika

66. Szczyt Diablaka
Dołączona grafika

67. Całe Pasmo
Dołączona grafika

I to by było na tyle :mrgreen:
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#12 Judyta

Judyta
  • Użytkownik
  • 2223 postów
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 02 styczeń 2011 - 14:42

August, część zdjęć do końca mi się nie otworzyła ale to widziałam to jest przepiękne.

#13 szycho (Tomasz Szyszko)

szycho
  • Lokalizacja:
    Zachodniopomorskie

Napisano 03 styczeń 2011 - 09:41

August, świetna relacja. Dzięki takim opisom jestem bliżej wypadu w góry ;-)

#14 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 03 styczeń 2011 - 22:33

szycho, wybierz się wybierz - poza Tatrami nigdzie w Polsce wyżej nie wejdziesz...
A góra w sumie dość łatwa do zdobycia.
Ech, za mną też już góry chodzą...
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#15 sebaok

sebaok

Napisano 03 styczeń 2011 - 23:26

dawaj szycho, ja też bym sie tam wybrał :mrgreen:





Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych