21 odpowiedzi w tym temacie

[rob1]

Witam!
Przyszedł czas i na mnie!
Oto wyniki wstępnych prac.
Wymiary:
- wysokość 80 cm (bez nóg)
- szerokość 110 cm
- głębokość 80 cm
Materiały to: szkielet - kantówki i deski, obicie - agrowłóknina, na dachu pod agrowłókniną jest folia. Wstępne maskowanie to widoczna na zdjęciach stara mata bambusowa, która kiedyś była roletą na tarasie.
Zapraszam do dyskusji techniczno - spostrzeżeniowej
1

2

[szubbi]

Będziesz to wkopywał w ziemie??

[rob1]

Tak. Będę wkopywał w ziemię, mniej więcej do wyskokości deski poprzecznej. Z ziemi ma wystawać około 70 - 80 cm. Dziura na obiektyw 30 - 40 cm nad ziemią. Druga do obserwacji wyżej i trochę z boku.

[szubbi]

Nie planujesz podłogi?
Jeżeli tak to odradzam wszelkie nieprzepuszczalne materiały

[rob1]

Spoko! Będzie i podłoga - nieprzemakalna

[kurdeniewiemco]

co to jest "agrowloknina" i jakie ma wlasciwosci?

[rob1]

"agrowloknina"

Agrowłóknina to rodzaj materiału. Ten na mojej czatowni ma akurat zastosowanie w ogrodnictwie. Wykłada się nim rabaty po to, aby nie zarastały chwastem. Przepuszca wodę. Wystawiony na wiatr przepuszcza go niewielkie ilości. W mojej konstrukcji ma za zadanie "powodować" ciemność wewnątrz. Czatownia dodatkowo owinięta będzie z zewnątrz nieprzemakalna plandeką lub folią. Później matą babusową w celu lepszego maskowania. Oczywiście reszta maskowania to materiał z okolicy czatowni - trawa, liście, itp.

[kurdeniewiemco]

rob1, - dzieki za wyjasnienie.

[szubbi]

Na twoim miejscu zrobiłbym przepuszczalną podłogę
W swojej czatowni miałem nieprzepuszczalną i niestety stała w niej woda

[Girdian]

szubbi, skoro miałeś nieprzepuszczalną to skąd wzięła się woda?

[Bushman]

z emocji...

[rob1]

szubbi, skoro miałeś nieprzepuszczalną to skąd wzięła się woda?

Pewnie spływała po czatowni do wewnątrz i nie miła gdzie ujść.
U mnie sprawa jest prostrza. Grunt na, którym będzie stała buda jest suchy i przepuszczalny. Nigdy, w żadnej dziurze nie stała tam woda. Pozostaje zadbać o to by woda po ścianach czatowni nie wpływała do wewnątrz czatowni.
Plan jest taki:
- wykopać dziurę na czatownię,
- wyłożyć kilkoma warstwami folii z odpowiednim zakładem na ściany czatowni,
- na folii zbudować podłogę.

[ostapowicz]

z emocji...

To chyba nie woda

[Bushman]

To chyba nie woda

[rob1]

z emocji...

Bushman napisał/a:
z emocji...

To chyba nie woda

ostapowicz napisał/a:
To chyba nie woda

Panowie! Do rzeczy

[szubbi]

Cała czatownia zrobiona była tak że czarna folia stanowiła jakby worek tzn. podłoga była połączona ze ścianami i dachem
Woda i tak stała i stoi w środku

I to nie ja ją stworzyłem

[Adrian]

jak wkopiesz to w piasek to bedzie ci sie wsypywał do srodka, trzeba by chyba zrobic jakies sztywne uzebrowanie scian.

[szubbi]

np deską, wtedy piasek przestanie ci się wsypywać

[Przemasl]

Moim zdaniem czatownia nie powinna być tak szczelna, w zimie zawsze dostanie się wilgoć, nawet od samego oddychania w niej na ścianach skropli się woda, zamarznie, a na wiosnę urośnie grzyb. Podstawa to dach, a ściany mogłyby być bardziej oddychające, a najwyżej zamaskować więcej jakimiś gałęziami, trawą czy trzciną.

[rob1]

Jutro stawiam budę - myślę, że po mojej fotorelacji z tego przedsięwzięcia wiele niejasności się wyjaśni.

EDIT: Czy ustawiać czatownię obiektywem na północny - zachód? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?