784 odpowiedzi w tym temacie

[jacek p.]

unkas - bardzo ładny bażant, sebaok - gratuluję ustrzelenia borsuka

[trauma]

Jeszcze mam jedno.

58.



Nie "czuje" za bardzo kwiatów chyba. No, ale będę się starał, zobaczymy.

[maciejowy]

trauma, na prawde niezly efekt z ta ulewa

a ja, po wielu tygodniach tyrania w robocie, moglem w koncu udac sie na maly plenerek... co prawda Lazienkowy, ale zawsze. A oto efekt, czyli kilka przecietnych kadrow:

59.


60.


61.


62.


63.


64.


65.

[moby dick]

maciejowy, śliczne te wiewióry

[Norbius]

62 nie jest wcale przeciętny...powiedziałbym nawet że jest dobry

[maciejowy]

moby dick, Norbius, dzieki za mile slowo... moze wiec do tematycznych przerzuce te rude???

[slawoj]

66.

[maciejowy]

slawek, fajny kadr, ale jakis taki strasznie blady

[slawoj]

Ostre światło było. moze od tego.
to crop, jakas połowa kadru

[maciejowy]

Ostre światło było. moze od tego.
to crop, jakas połowa kadru

no tak, to na pewno nie pomoglo...

ja bym, mimo wszystko popracowal odrobine nad zdjeciem

[Mustang_71]

A ja dzisiaj na "łowach" spotkałem parkę bażantów
67.

68.

69.

70.

71.

[Set22]

unkas Masz jakies dziwne stado kropek na zdieciach

[maciejowy]

MUSTANG_71, fajne spotkanie. piekne kadry, ale intryguje mnie bokeh na 67 i 69 - albo silne aberracje albo gorace powietrze z tylu ???

[WildRoses]

67 pan i władca
ładne ujęcie na 71 tylko bym troszkę przycięła

Wczoraj tuz po śniadaniu postanowiłam opuścić na chwilę rodzinkę i sprawdzić co w okolicznych lasach słychać. Na początek wielkie zdziwienie - na jeziorze pływał sobie samiec gągoła, w tych okolicach raczej rzadkość. Niestety daleko więc nawet dokumentacyjnej fotki nie udało się zrobić ale fajnie było go przez chwilę poobserwować.
Nieco później natknęłam się na dwie wiewióry - a właściwie to prawie dostałam od jednej szyszką no i kolejne 2 godziny spedziłam na siedzeniu pod modrzewiem i podziwianiu tych baletnic. Efektem są takie tam dokumentacyjne pstryki - leśne skubańce chadzają własnymi ścieżkami, czy raczej drzewami, i raczej nie mają ochoty na pozowanie.

Sceny z życia leśnych stworków:
72. Wysoko na modrzewiu "rąbią" szyszki aż wióry lecą


73. Zejdziemy trochę niżej - u góry za bardzo buja a trzeba umyć pyszczek po obiedzie


74. Uwaga, przechodzę do salonu


75. Sekunda dla fotoreporterów - jak nie masz długiego tele to właź na drzewo


76. Pełen relaks - a Ty fotograf zmykaj, starczy już tego pstrykania

[Rybka]

maciejowy, dobre zdjęcia - zwłaszcza te od 62
WildRoses podoba się

[pol]

maciejowy 62 i 64 bardzo fajne

MUSTANG_71 fajne kadry

WildRoses fajna modelka

[Mustang_71]

MUSTANG_71, fajne spotkanie. piekne kadry, ale intryguje mnie bokeh na 67 i 69 - albo silne aberracje albo gorace powietrze z tylu ???

Maciejowy - i jedno i drugie - tak więc widzę, że muszę zacisnąć pasa i kupić porządne szkiełko

W każdym razie to była moja 3 w życiu przyczajówka - a taki model mi się trafił 67. i 69.
Przechodzili koło mnie (mam namiocik ) gdzieś w odległości 2 metrów - ale adrenalinka!!!!!!!!!!!!! Wciąga mnie to co raz bardziej ......

[Tadeo]

W sobotę przedświąteczną poszedłem na oczko wodne w lesie , ptaków zatrzęsienie jednak niestety nie chciały zbytnio współpracować pewnie jeszcze za zimno i tylko parę takich ujęć udało mi się zrobić :
77.

78.

79.
Raniuszek przeniesiony do tematycznych ( za zamieszanie w numeracji przepraszam)

Niestety pojawili się też motogłąby jeżdżący po lesie co wszystko płoszą na kilometr ((
80.


Niestety Straży Leśnej nie widać i nie ma komu się nimi zająć ( fotka zrobiona co prawda na ulicy ale co oni wyprawiaja w leśnych ostępach - zgroza).

[UBI]

Widzę że fotek przybywa w szybkim tempie - pewnie związane jest to z nadmiarem czasu i chęcią opuszczenia suto zastawionych światecznymi przysmakami stółow.
Wbrew przepowiedniom o kiepskiej pogodzie w Konstancinie dzisiaj piękny słoneczny poranek, namówiłem więc żonę na spacerek w okolicach parku zdrojowego i rzeki Jeziorki.
Niestety oprócz wspaniałych treli ptactwa byłem uczestnikiem przykrego zdarzenia, otóż w oczku parkowym znalazłem śniętego łabędzia, trudno powiedzieć co było przyczyną śmierci ptaka bo nie widać było żadnych ran, zadzwoniłem do straży miejskiej ,żeby zabrali go do zbadania.
Poniżej kilka dzisiejszych fotek.
pozdrawiam
81.

82.

83.

84.

85.

86.

87.

88.

89.

90.

91.

[maciejowy]

Tadeo, coz, motogłąby sa w wielu miejscach. Ale co 79 tu robi, do tematycznych marsz !!!