jak się okazuje, nie tylko natura może stanowić dobry kamuflaż 
thebleeding, wiosna czy nie, u nas żubry tak ładnie nie pozują :->
chemik, tak, wiosna bez dwóch zdań ...
a u nas na pewno przedwiośnie. może w marcu jeszcze pogoda trochę pofigluje ale już białe babsko stoi na progu, wystarczy tylko kopa zasunąć i zamknąć drzwi
żurawie koncertują na łąkach, pojawiają się gęgawki, póki co w małych grupach jeszcze, wioskowe niebo patroluje od kilku dni kania ruda - może potem kolega wrzuci kilka zdjęć. a w lesie przygotowania do wiosennego sezonu - oczko wodne stworzyło się jak co roku samo, kilka prac kosmetycznych i będzie gotowe, goście zaczną się zlatywać jak się ociepli trochę. zbudowany jesienią szałas stoi nadal, na powitanie zleciały się ubogie, bogatki oraz czubatki. w pobliżu czaiły się raniuszki, kowaliki, kosy i modraszki ale to kwestia kilku dni i też zjawią się na scenie. z ukrycia wylezą też strzyżyki, rudziki, grubodzioby, czeczotki i diabli wiedzą co jeszcze. poczekamy zobaczymy.16
17
18
19
20
21
raptem kilkanaście minut, przy dość koszmarnym świetle. zobaczymy co kolejne dni przyniosą a myślę, że będzie o wiele lepiej. a jeszcze jak pogoda dopisze to może być całkiem ciekawie bo miejsce naszpikowane gatunkami ptaków jak dobra kasza skwarkami (sami swoi ?) 
Dziś wracając z delegacji z Gdańska zatrzymałem się dwa razy jak słonko wychyliło języczek, żeby sen odpędzić.
