76 odpowiedzi w tym temacie

[miszak]

Niedziou, przede wszystkim ucz sie wyostrzać na fotkach idealnie trafionych, na małym iso i dobrze naświetlonych. Najlepiej jeszcze aby model wypełniał większą część klatki. Potem przejdziesz do ratowania zdjeć, które bez pomocy PS nie nadaja się do pokazania. Tego kowalika nic nie wyostrzy bo nie widac struktury piór. To nie wina softu ale materiału wejściowego. Wyostrzanie to wzmocnienie kontrastu na krawędziach. Jezeli nie widzisz krawędzi, tak jak na tym zdjęciu ( pomarańczowe i szare plamy) to żadne wyostrzanie nie pomoże. Zeby w słabym swietle zrobić udane zdjęcie ptaka to musi on wypełniać klatkę (najczęściej). Jeżeli nie masz światła, ptak jest daleko to nie traĆ czasu przy kompie tylko lepiej ruszaj w teren po nowe trofea.

[Mortis]

Po skończeniu obrabiania zdjęcia, spłaszczeniu go itp klikamy odpowiednio w Image -> mode -> Lab Color. Następnie duplikujemy warstwę ze zdjęciem. Zaznaczając dowolną warstwę przechodzimy do zakładki channels, tam wybieramy kanał jasności lightness. Potem Filter -> sharpen -> unsharp mask. Tam parametry ustawiamy następująco: amount- jakieś 50 do 90%, zależnie od sytuacji, radius 1,0, threshold 0. Ja najczęściej po tym kroku na maskach selektywnie decyduję co ma być wyostrzone a co nie. Następnie flatten image, powrót do rgb, i gotowe.

Taki sposób wynalazłem kiedyś w internecie, sprawdza się, nie potrzebuję innego

[chemik]

Tylko, że wadą tego rozwiązania jest strata jakości podczas zmiany przestrzeni barwnej(najpierw przejście z RGB do Lab Color, a później powrót do RGB z Lab Color). Ja swoje zdjęcia ostrzę podczas stopniowego zmniejszania (najczęściej w 3 krokach) za pomocą unsharp mask.
Jeśli cropuje, to staram się by najdłuższy bok nie miał mniej niż 3000 pikseli.
Etapy ostrzenia:
- maksymalne wymiary kadru - 100%, 0,7-1,2 , próg 1;
- 2250-2000 na dłuższym boku: 70%, 0,6-0,7, 1
- 1500 na dłuższym boku: 50%, 0,6-0,4, 1
- w zależności czy to kadr pionowy (800 pikseli na dłuższym), czy poziomy (900 pikseli na dłuższym) - 50%, 0,5-0,3, 1
Oczywiście parametry dobieram doświadczalnie. Czasem trzeba je delikatnie modyfikować - wszystko zależy co ostrze.

[Mortis]

Tylko, że wadą tego rozwiązania jest strata jakości podczas zmiany przestrzeni barwnej(najpierw przejście z RGB do Lab Color, a później powrót do RGB z Lab Color).

Jesteś pewien co do tego? osobiście nigdy nie zauważyłem żadnych strat w jakości (która de facto i tak z reguły jest kiepska xD )

[TOMeS]

Zdjęcia są przeostrzone. Wyglądają przez to mało naturalen. O białych obwódkach pisał już niemek.

Ja używam programu dołączonego do body - w moim przypadku Digital Photo Professional Canona.
Jeśli w tym sofcie nic nie da się zrobić z ostrością po prostu usuwam zdjęcie, tzn, że zchrzaniłem kadr i nie tracę czasu na wyciąganie z gniota. Wiem, pewnie ktoś napisze, że są zdjęcia tzw. kadry życia i tu uzasadnione jest wyciąganie w bardziej specjalistycznych programach.

miszak, dobrze napisał, że należy pracować na fotkach idealnie trafionych. Z nieostrego zdjęcia nie osiągnie się takiego efektu jak z ostrego z określonym przeze mnie doostrzeniem. Wystarczy przesunięcie jednego suwaka.
Jeśli ktoś ma ochotę i czas można oczywiście bawić się w GIMP'ie czy PS'ie.

[Jackos]

Tylko, że wadą tego rozwiązania jest strata jakości podczas zmiany przestrzeni barwnej(najpierw przejście z RGB do Lab Color, a później powrót do RGB z Lab Color).

Jesteś pewien co do tego? osobiście nigdy nie zauważyłem żadnych strat w jakości (która de facto i tak z reguły jest kiepska xD )

Przez dłuższy czas też byłem fanem ostrzenia kanału jasności w przestrzeni Lab i nie obchodziły mnie teoretyczne rozważania na temat utraty jakości przy konwersjach... do czasu aż na własne osobiste oczy przekonałem się że faktycznie taka strata ma miejsce. Najbardziej jest to widoczne na gładkich obszarach z łagodnymi przejściami tonalnymi, w innych przypadkach jest to przeze mnie niezauważalne.

[Niedziou]

Super dzięki Wam wszystkim za te porady, w takim razie siadam do PS i dalej go rozgryzam Jeszcze raz dzięki!

[Mortis]

zwrócę na to szczególną uwagę następnym razem. Dzięki za uświadomienie

[miszak]

Jackos przyznam, ze jeżeli już ostrzę w psie to również korzystam z kanału jasności w trybie lab. Jaki jest na to według Ciebie lepszy sposób?

[Jackos]

miszak, próbowałem różnych sposobów i powiem szczerze że nie mam jednego ulubionego, ale od jakiegoś czasu korzystam z metod opisanych tutaj

[kurdeniewiemco]

tak czytam, to z Was niezli wariaci
przeciez jak fotka ostra tak jak powinna, to wystarczy ja tylko podostrzyc np w FSviewer , w miom przypadku na wartosc 10 przy pelnym kadrze zmniejszanym do 900x600 i juz, sekundy roboty:P
musialem to napisac, musialem!

[Mortis]

tak czytam, to z Was niezli wariaci
przeciez jak fotka ostra tak jak powinna, to wystarczy ja tylko podostrzyc np w FSviewer , w miom przypadku na wartosc 10 przy pelnym kadrze zmniejszanym do 900x600 i juz, sekundy roboty:P
musialem to napisac, musialem!

miesięcznie wyostrzam jakieś hmm.. 10 zdjęć? A to i tak już pewnie liczba ponad średnią wartość ;] Z pewnością kilkadziesiąt, jak nie kilkaset razy więcej czasu tracę miesięcznie na powiedzmy tępe wpatrywanie się w ścianę, etc.

pozdrawiam

[miszak]

tak czytam, to z Was niezli wariaci
przeciez jak fotka ostra tak jak powinna, to wystarczy ja tylko podostrzyc np w FSviewer , w miom przypadku na wartosc 10 przy pelnym kadrze zmniejszanym do 900x600 i juz, sekundy roboty:P
musialem to napisac, musialem!

Ja się też dziwię bo ile do niedawna problem wyostrzania mocno mnie dotyczył (robiłem JPEGi ) to odkąd "kazaliście" robić w RAWach (patrzcie wątek o fomatach) ten problem znika bo wyostrzyć można w czasie wywoływania. Teraz okazuje się, że wszyscy robią w RAWach, wywołują JPEG i potem ostrzą to w PSie? To ja nic z tego nie rozumiem.

Obecnie robię RAWa i w czasie wywoływania go wyostrzam. Jesli nie wygląda dobrze to znaczy, że spaprałem fotkę. Niestety mój program do wywoływania RAWów beznadziejnie odszumia więc dodatkowo używam odszumiacza i jeżeli po zmniejszeniu trzeba jeszcze podostrzyć to robię to w czasie odszumiania. Bardzo szybko, bez skomplikowanych operacji, trybów, warstw itp. itd.

[Jackos]

Bardzo szybko, bez skomplikowanych operacji, trybów, warstw itp. itd.

Ja tam nie zamierzam nikogo namawiać do takiego czy innego sposobu wyostrzania. Zawsze wyostrzam na warstwach tylko krawędzie, bez niepotrzebnego wyostrzania szumów. Cała operacja zajmuje nie więcej niż 10 sekund i nie jestem w stanie zrozumieć co w tym skomplikowanego.

[marp10]

Jackos a mógłbys podac jak to robisz?

[Jackos]

marp10, mam zrobioną akcję która dość sprytnie znajduje krawędzie i je wyostrza, także jednym kliknięciem wyostrzam zdjęcie a stopień wyostrzenia reguluję wartością opacity. Akcja jest do pobrania w linku który zapodałem kilka postów wcześniej. Polecam przeczytać wątek bo rozjaśnia on nieco tajniki ostrzenia.

[morav]

Ja polecam przeczytać również inne wątki tego pana.

[Girdian]

Czy to normalne że gdy wyostrzam zdjęcie po zmniejszeniu to traci na wadze i jakości?

[kurdeniewiemco]

Girdian, - u mnie gdy wyostrzam zdjęcie, bez względu czy po czy przed zmniejszeniem to zyskuje na wadze.
Co do jakości to nie wiem jak mam rozumieć Twoje poczucie "jakości".
U mnie poprostu jest wyostrzone:P, kwestia czy zamało, czy ok, czy przeostrzone.
Każdy zabieg na zdjeciu prowadzi do zmniejszenia jego jakości.

[passiv]

Ma ktoś akcje do PS podane przez Jackos,?