16 odpowiedzi w tym temacie

[McMorris]

Na pewnym forum "systemowym" toczy się dyskusja na temat organizacji wyjazdu w okolice Czarnobyla... pojawił się tam ciekawy link, zdecydowanie fotoprzyrodniczy tutaj
Interesujące, aczkolwiek dla mnie trochę przerażające - co musi się wydarzyć, by natura mogła odzyskać to, co jej jako ludzie zabraliśmy...

[Roby]

Interesujące, aczkolwiek dla mnie trochę przerażające - co musi się wydarzyć, by natura mogła odzyskać to, co się jej jako ludzie zabraliśmy...

Faktycznie to nieco przerażające.

[Dunadan]

McMorris, "Czarnobyl" t fajny przykład tego jak natura sobie poradzi kiedy się już wyrżniemy w jakiejś wojnie atomowej

Polecam wam dzienniki "Gamma Girl": http://www.angelfire...e4/kiddofspeed/

[McMorris]

Dunadan, dzięki wielkie znam tę stronę od dosyć dawna, jest jeszcze kilka ciekawych, bardziej fotograficznych adin dwa
generalnie też mi chodzi pomysł na wyjazd w tamte okolice, już od dawna - jestem właśnie na etapie załatwiania pozwolenia na pobyt w zonie - "swój" człowiek w Kijowie właśnie działa w temacie

[Dunadan]

McMorris, wow, to nieźle! przetrzyj szalki to zorganizujemy plenerek

Jeszcze to co gammowej dziewczyny. Ciekawią mnie opisy Czerwonego Lasu i błyszczących chmur nad elektrownią w dniach awarii - bo coś jakos tak ciężko mi uwierzyć że tam te rzeczy się świeciły od promieniowania

[Mikouak]

Jakaś ściema, przecież to łosie KrzyśkaG na tych fotach
McMorris, dużo zachodu z takim pozwoleniem?

[McMorris]

Dunadan, właściwie to jestem w trakcie organizacji takowego... może się uda Chociaż to zależy jeszcze od kilku rzeczy nie powiązanych z tematem...
Mikouak, sporo, dość trudno na własną rękę i wcale nie tanio, pomimo że to Ukraina...
Pozwolenia wydaje tylko państwowa agenda "Chernobylinterinform" - teoretycznie wysyłasz do nich faks z listą uczestników i planowanym terminem wizyty, płacisz około 150$ za dobę pobytu w zonie [w tym jest nocleg + wyżywienie, dojazdy do Prypieci z Kijowa, przewodnik - opcja obligatoryjna]. W praktyce niemożliwe jest załatwienie tego z Polski, musi załatwiać to ktoś stamtąd, obeznany w funkcjonowaniu tamtejszej machiny biurokratyczno/korupcyjnej Bo mimo potencjalnie sporych zysków są niezbyt chętni do wspólpracy
Myśleliśmy o pojechaniu na tzw. pałę, ale jest kilka przeciwwskazań... raz, że można się odbić od szlabanu i prawie 1000km jazdy na nic, może można wjechać za opłatą z ręki do ręki, ale pewnie przy wyjeździe zony trzeba znów coś dać i może wyjść drożej, niż z legalnym pozwoleniem
Są też organizowane wycieczki z Polski, np. firma BISPOL z Krakowa to organizuje za ok. 900zł [3 dni, jeden dzień w zonie]... ale wygrzebana w necie relacja link z takiej wycieczki skutecznie zniechęca do korzystania z usług tej firmy Jest także biuro w Kijowie, które organizuje wycieczki z Kijowa, ale koszt jest wyższy o około 40$/osoba/doba niż organizacja samodzielna...

edit. proszę, oto krótki opis, co/gdzie/jak

How to visit the Chernobyl zone?

Staying on the territory of the exclusion zone and the zone of guaranteed (obligatory) resettlement is regulated by the Law of Ukraine "On the legal state of the territory that was contaminated as a result of Chernobyl disaster". The mentioned Law places limitations on visiting contaminated territories. The organization of the trips to the Chernobyl zone is accomplished by the State Enterprise “Chernobylinterinform Agency” upon authorization of the Zone Administration.

To get permission to visit the zone, interested people or organizations send a request, addressed to the director of the Administration of the exclusion zone and the zone of guaranteed (obligatory) resettlement, indicating the objective and the desired date of the visit, citizenship, date of birth, and passport number of each applicant. This letter may be sent by fax +380 4493 52205 to the department of foreign cooperation of the “Chernobylinterinform Agency”. After obtaining confirmation of the request’s registration, the details can be specified by phone (+380 4493 52449 and +380 4423 55014). The processing of the documents and drafting of the program usually takes up to 10 days. In urgent cases this term can be shortened. Since strangers are forbidden to move around the zone on their own, all the people can only move around the territory if accompanied by a guide, who may also function as an interpreter for foreigners. Since the number of the Agency workers is limited, applicants cannot all be accepted on the claimed days during the periods of maximum attendance (March-May). In such cases, the groups are formed according to the day of request.

Usually the visitors cover the expenses for the preparation of the program, the services of the guide and transport (transportation from Kiev and around the territory of the zone) by themselves. Beside that, the visitors may order meals and a room in the hotel in case of a several-day stay. The total cost of such visit is calculated in each case separately, depending on the number of the participants and the services. The expenses, calculated for a group of 3 people, make up approximately $400 for a one-day visit with meals. Single visitors pay almost the same price. That is why in a group of 3-4 people the expenses for one person are lower than in case of an individual trip. For big groups (7 or more people) the expenses are even lower.

Are there any limitations for photo- and video-shooting in the exclusion zone?

Photo- and video-shooting is allowed all over the territory of the zone, except for safety objects. These limitations are regulated by the Law of Ukraine "On the legal state of the territory that was contaminated as a result of Chernobyl disaster".
Is it allowed to use personal measuring devices for radiation level control while visiting the Chernobyl zone?

The visitors may freely use their own measuring devices or may receive radiation control sensors from the organizers of the visit.

Is there a need for special clothing or footwear while visiting the Chernobyl zone?

There is no need for special clothing, shoes, or protection means while visiting the exclusion zone. The program of the visit and the route are planned so that the visitors do not get exposed to radiation.

źródło: http://www.chernobyl.info/index.php

[toron27]

Ja tylko jednego nie rozumiem, czy promieniowanie jest szkodliwe tylko dla ludzi, bo z tego co widać na tych fotkach, to przyroda (nie tylko kamienie) ma się zupełnie dobrze, powiedziałbym, ze chyba nawet lepiej niż przed wybuchem. Jakoś nie widać smoków, łosi z dwoma głowami, ptaków na czterech łapach, latających psów. Na tych fotkach są też inne dziwne rzeczy: fotka basenu w 1996r, woda krystaliczna, basen wygląda jakby za moment miały się odbyć zawody międzynarodowe, choć to 10 lat po wybuchu, obok fotka z 2003r a basen wygląda jak ruina i nie ma nawet kropli wody, a nawet wielu kafelków. Jest tam jeszcze kilka takich perełek
Czy ktoś ma na to jakąś mądrą teorię????

[McMorris]

Co do zwierząt, to mogą być "napływowe" - znalazły spokój, zostały...
Natomiast jeśli chodzi ludzi, to zdziwiły mnie trochę wywody tego "pana profesora": wywiad
Zdziwiły mnie w odniesieniu do np. takich obrazów [ostrzegam, że drastycznych]:
raz &
dwa
Po co ktoś miałby tworzyć takie zdjęcia? By zdyskredytować kraj, którego już nie ma? By zaszokować? W dzisiejszym, nomen omen chorym świecie jak dla mnie, jest tysiąc lepszych sposobów na szokowanie, nie muszą to być takie widoki...

[toron27]

taaa potrzebne nam są elektrownie jądrowe... nam tak, tylko co z następnymi pokoleniami, którym to g... zostawimy w spadku

Wierzę tym zdjęciom, nie twierdzę, że są sfabrykowane przez grafików, ale nie mniej nurtuje mnie temat roślin tam żyjacych i tych zwierząt przeca ich nie zrobili kiedy akurat spacerowały sobie po tym terenie bo akurat wycieczkę sobie zrobiły i zaraz wychodzą. tak samo jak zwierzęta mogą tam napływać tak samo tam się rozmnażać, ale też z tamtąd rozchodzić się we wszystkie strony

[McMorris]

Wbrew pozorom konwencjonalne elektrownie są o wiele bardziej szkodliwe niż atomowe... bywam zawodowo w elektrowniach, wiem ile kosztuje IOS [instalacja odsiarczania spalin] i jak elektrownie kombinują, by zaoszczędzić na kosztach eksploatacji To co w nocy jest wypuszczane do atmosfery... tja, awaria w elektrowni atomowej co jakiś czas [musi się wydarzyć z punktu widzenia statystyki] to pikuś przy tym, co dostaje się do atmosfery praktycznie każdej nocy w każdym zakątku globu...
Toron, co do tego, co Ciebie nurtuje - ciężko coś powiedzieć, dostępne źródła dość pobieżnie traktują ten temat, skupiając się na tragedii ludzkiej. Z logicznego punktu widzenia mogło się tam sporo zmienić w świecie roślinno/zwierzęcym...

[Dunadan]

toron27, każdy organizm reaguje inaczej... np. zwykła kura może wytrzymać chyba 10-krotnie większą dawkę widać natura wie jak się bronić przed człowiekiem - po wojnie atomowej nas nie będzie a reszta zostanie...

McMorris,

Z logicznego punktu widzenia mogło się tam sporo zmienić w świecie roślinno/zwierzęcym...

choćby przypadkowe mutacje. Ale na efekty trzeba będzie chyba jeszcze poczekać...

taaa potrzebne nam są elektrownie jądrowe...

Niestety, póki co to "najczystsza" energia dostępna na rynku...

[Quechua]

Ja tak z innej beczki, aczkolwiek tematycznie - nie orientujecie się czy były/są prowadzone jakieś badania na temat wpływu wybuchu na zwierzęta? Bo z ludźmi to wiadomo mniej więcej, ale mnie interesuje bardziej wpływ na zwierzęta. Wpływ psychiczny jak i ewolucyjny.

[McMorris]

Jeśli chodzi o konkretny przypadek Czarnobyla, to śmiem sądzić, że raczej nie - patrząc na podejście do ludzi w tamtym kraju, nie wydaje mi się by ktoś się czymś takim jak zwierzęta zajmował... W skali globalnej? Mam ciotkę fizyka jądrowego, pracuje w Świerku - zapytam przy najbliższym spotkaniu...
Przy okazji, wpadł mi wczoraj na youtubie ciekawy film nt. katastrofy:Bitwa o Czarnobyl
Możliwe, ze widzieliście... ale dla mnie, jako osoby, która w tv ogląda tylko piłkę nożną to nowość

[Quechua]

Dokładnie tak jak piszesz to jest kraj, w którym zwierzęta się nie liczą. Jak będziesz coś wiedział od ciotki to pisz z miłą chęcią się dowiem co nie co na ten temat

Co do filmiku - wydaje mi się, że kiedyś widziałem już poprzednie części w TV, ale zobacze raz jeszcze.

[gdc]

Gdy wybuchł czarnobyl to zatrudniono pare tysiecy mysliwych ktorzy wyeksterminowali wszystie zwierzęta w strefie naprimieniowania. Wiec to pokolenie z "godziny zero" nie istnieje. Natomiast co sie dzieje ze zwierzętami. najczęściej białaczka. Nie sądzę by latały po samej fabryce, przez pierwsze lata bo przeciez zwierzeta wiedza ze to bylo terytorium ludzi.

[SCRUBBY]

Gdy wybuchł czarnobyl to zatrudniono pare tysiecy mysliwych ktorzy wyeksterminowali wszystie zwierzęta w strefie naprimieniowania. Wiec to pokolenie z "godziny zero" nie istnieje. Natomiast co sie dzieje ze zwierzętami. najczęściej białaczka. Nie sądzę by latały po samej fabryce, przez pierwsze lata bo przeciez zwierzeta wiedza ze to bylo terytorium ludzi.

O Stary... ale masz zaje...fajne info! Pewnie z pierwszej ręki

P.S. Prośba. Nie pitol.

P.S.2. do wszystkich: przypominam, że opis wyjazdu KINGofSPEED (Elena) do Strefy to FAKE.

P.S.3.

P.S.4. Pleneru w "dowolnym" miejscu Strefy się nie da zorganizować. Sprawdzałem w maju 2010 bezpośrednio w "biurze Strefy".