25 odpowiedzi w tym temacie

[Vulpes]

C i N to sprzęt dla profi, nawet D40 czy 400D , a ci mają kasę na kilka stabilizowanych szkieł do każdej puszki. My amatorzy to co innego i musimy sie wspomagać stabilizowanym body coby sobie tanie szkła kupować. Proste

[Paweł]

stabilizacja ?
niedługo sie dowiem ,ze robienie zdjęć bez niej jest niemożliwe , a stare foty to ufo przywiozło na ziemie bo is wymysliło wcześniej , nie przesadzajmy , to jest moze wygodniejsze , ale nie deprymuje aż tak jakości fot ( sa nawet takie głosy ,że na statywie powinno się stabilizacje wyłączać )

dobrych wynalazków nie ma co odrzucać, skoro już są. Ja uważam stabilizację matrycy za bardzo przydatną. A szczególnie amatorowi, zaczynającemu fotografowanie. przecież w większości będzie robił fotki z ręki ciemnawym obiektywem. Żeby robić dobre zdjęcia ze statywu, trzeba najpierw wiedzieć gdzie go ustawić (tzn tam gdzie są ciekawe zwierzęta )

[Paweł]

Vulpes, mz twoje postepowanie jest jak najbardziej logiczne z możliwych , zastanawia mnie ta stabilizacja matrycy , jest o niebo lepszym rozwiązaniem , ze względu na funkcjonalność , ale czy jedyną przyczyną jej braku w c i n jest chęć zarobienia na obiektywach ? hm nie wiem , nie znam sie

No akurat te dwie firmy raczej słyną z wyciskania klientów. Choćby N, który usunął pomiar światła dla obiektywów bez elektroniki z "amatorskich" puszek. Albo programowe blokowanie dostępnych opcji w tańszych aparatach (np sławny Canon 300D i ruskie oprogramowanie). zresztą ja nie mam złudzeń, wszystkie firmy chcą zarobić na nas jak najwięcej

dyskusja, która stabilizacja jest lepsza to jak sławna dyskusja o wyższości wielkanocy nad bożym narodzeniem . C i N zaczęły od obiektywów, bo to był znana technologia stosowana w kamerach filmowych, matrycę można było dopiero "uruchomić" po rezygnacji z filmu i jego toru przesuwu . słyszałem opinie, że stabilizacja optyczna wymaga większej ilości soczewek w obiektywie, co pogarsza ich jakość (9?). Na pewno stabilizacja matrycy może być mocno ulepszana, bo jest niedawno wprowadzona, zdaje się że nowa generacja (pentax, olympus E3, alfa 700 ma ją sporo ulepszoną.)

[korba]

Paweł ma rację, stabilizacja to dobra rzecz nie czyni jednak cudów.

Typowy przykład przy fotografowaniu ruchomych obiektów kiedy czas poniżej 1/60 sek (czy nawet krótszych) i tak powoduje rozmycie głównego motywu zdjęcia (ruch) i co z tego że stabilizacja zamrozi tło jak zdjęcie i tak będzie do wywalenia?

Dawniej faktycznie nie można było używać IS'a na statywie czy w czasie panningu - nowe generacje stabilizacji "wykrywają" takie drgania i odpowiednio się zachowują w trudniejszych warunkach. Tak z pewnością dzieje się w szkłach C gdzie IS osiągnął już 4ty stopień rozwoju.
Nie wiem dokładnie jak to jest ze stabilizacją matrycy ale technologia idzie do przodu więc pewnie i w tej dziedzinie coś się zmienia.

[BlueDun]

korba, jaki czwarty stopień is , kolega pierwszy aparat chce kupić , nie wiem jaka marka , ale mz lustrzanka ! tylko i wyłącznie

[Paweł]

1 stopień IS to aparat podparty w 3 punktach: oboma rączkami i nosem