Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Zdjęcie

Wydarzenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 12 grudzień 2007 - 13:29

Takiego wątku chyba nie ma jeszcze... wpisujemy tu ważne wydarzenia związane z przyrodą...
Na poczatek - nowy dyrektor Lasów Państwowych - Jerzy Piątkowski.
Nowy minister środowiska z kolei cofnął decyzję szyszki n/t Ropsudy... dolina rzeki jest ostatecznie uratowana! co wiecej wycofał słonkę z listy gatunków łownych :-) Przyznam że słonki nie widziałem jeszcze...

#2 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 12 grudzień 2007 - 16:02

Dunadan, a co to w ogóle jest?
Ptak?

#3 Czarny zwierz

Czarny zwierz
  • Użytkownik
  • 1162 postów
  • Lokalizacja:
    Sośnicowice

Napisano 12 grudzień 2007 - 16:28

Ptak?


Tak jest.

#4 Czarny zwierz

Czarny zwierz
  • Użytkownik
  • 1162 postów
  • Lokalizacja:
    Sośnicowice

Napisano 12 grudzień 2007 - 17:47

co wiecej wycofał słonkę z listy gatunków łownych

Jesteś pewny :?: :?: zobacz NOWE ROZPORZĄDZENIE

#5 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 13 grudzień 2007 - 17:48

Czarny zwierz, zawsze warto zapytać google'a ;-)
Przeczytałem... hmm dziwne, słyszałem co innego, ale rozporządzenie jest rozporządzeniem - wniosek na przyszłość? sprawdzać zasłyszane informacje ;-) może chodziło o to że okres polowań został ograniczony?

EDIT:
Hehe, no właśnie ;-) sprawdź datę rozporządzenia ;-) ostatni dzień działalności Szyszki! rozporządzenie musiało zostać już zmienione. Czyli miałem rację ( i kolega też ) :-)

#6 unkas

unkas
  • Użytkownik
  • 791 postów

Napisano 13 grudzień 2007 - 17:59

Dunadan, słonka prawdopodobnie znów "dostanie termin" jesienny. Czyli tak jakby miała całoroczny okres ochronny, bo polowanie na słonki to właśnie wczesna wiosna i mysliwi tylko taki termin zakceptują. Żeby się cieszyć Dun z cofnięcia okresu wiosennych polowań to trzeba jeszcze wiedzieć z czego się cieszy... Ilu myśliwych polowało w tym okresie? Ja na grubo ponad setkę znanych mi osobiście znam dwóch, z czego jeden przez wiele lat wiosennych polowań na ciągach strzelił 4 (CZTERY!) słonki. Drugi o dwie mniej. Tu chodzi nie o to czy na słonki bedzie się polowało w okresie godów tylko o to czy w ogóle się bedzie polowało, bo tylko polowanie na wiosennych ciągach ma sens (chodzi o klimat i stopień trudności).
Jeśli zwierzynę zdejmuje się z kalendarzu polowań to smutna prawdą okazuje się fakt, iz nikt o nią nagle nie dba - ani myśliwi, bo jest niejako poza ich strefa zainteresowań ani tym bardziej "ekolodzy", którzy a i owszem.. ciesza się że zabroniono strzelac do czego myśliwym, ale zaraz poztm radośnie pytają "a co to słonka??"
Myślicie, że komu zalezało na ochronie gatunku? "Ekologom"? Ludziom (bez urazy) pokoroju wielu na naszym forum co to deklarują "wielką miłośc " do przyrody a palcem nie kiwną żeby jakoś jej stan poprawiać? Ba nawet wiedza nie grzeszą... Widziałeś i słyszałeś chociaż kiedykolwiek ciąg słonek i chrapanie?
E tam..

#7 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 13 grudzień 2007 - 18:26

unkas, właśnie nie widziałem i nie słyszałem... choć bardzo bym chciał, niestety w okolicach gdzie mieszkam ich nie ma.
Przyszedł nowy minister i z jakiejś przyczyny zmienił ten okres polowań - coś w tym musi być. Co więcej z tego co się dowiedziałem ( unkas, dzięki! przynajmniej czegoś się więcej dowiem na ten temat ) w Austrii przegrała rozprawę w Trybunale Europejskim właśnie w sprawie wiosennych polowań na słonkę...

:ninja:


#8 BlueDun

BlueDun
  • Lokalizacja:
    wawa

Napisano 13 grudzień 2007 - 18:43

unkas, nie chce zwady ( wiedziałem akurat co to jest słonka ) ale odbijając piłeczkę ( bo wystepuję w obronie ignorantów ekologów), mysliwy ma niejako interes w zajmowaniu sie gatunkiem , na który poluje , niejako "hoduje " go dla swojej przyjemności strzelania ,( bo staje poza kręgiem ich zainteresowań - cytat z Ciebie).
ja wole ,żeby ekolog nie wiedział co to jest słonka , niż myśliwy wiedział jak wygląda , gdzie są ciągi i strzelał.
dla mnie subtelna róznica , nie zabrałem głosu aby rozpoczynać dyskusję , tylko czasem warto coś przemysleć zanim sie na forum napisze ( na forum przyrodniczym).
pozdrawiam tomek
Zgodnie z punktem 7. regulaminu, ten użytkownik został usunięty z forum.

#9 unkas

unkas
  • Użytkownik
  • 791 postów

Napisano 13 grudzień 2007 - 18:48

Przyszedł nowy minister i z jakiejś przyczyny zmienił ten okres polowań - coś w tym musi być

Ano musi być i jest - populizm.
Taki sam jaki zagościł w decyzji Szyszko o przywróceniu wiosennych polowań. De facto ich nie przywrócił , bo jak ktoś widział licznie słonek (przez samych myśliwych) i potem liste obwodów dopuszczonych do polowań to go śmiech chwytał! Otóz minister (były) Szyszko zezwolił polowac na słonki w obwodach, na k tórych praktycznie nigdy nie wystepowała lub wystepowała nielicznie. Czyli mysliwi sami sobie słonki policzyli a potem im pozwolono na nia polowac tam gdzie jej nie ma. Sprytne.
Co zas się tyczy "dyrektywy ptasiej" bo ona tu sprawczynią całego zamieszania - to jakoś polskim myśliwym zabrania polowania na słonki zaś włoskim francuskim i cypryjskim pozwal prac do nich na przelotach, że az "miło" i to jeszcze do naszych, na naszej ziemi wychowanych. I to nie jest wówczas strzelenie dwóch ptaków na kilka lat....

BlueDun ale ten myśliwy strzelający, znający i wiedzący jeszcze będzie dbał o zachowanie siedlisk (chocby przez to że wielu myśliwych jest rolnikami, naleza do nich środpolne olszynki, małe bagienka przyleśne itp. i ich nie wytnie nie zlikwiduje - znam taki przypadek- bo tam słonka bytuje), próbował strzelac drapiezniki itd. Dlaczego np. w obębach występowania głuszca i cietrzewia tak liczy się na działania myśliwych? Dalczego juz nawet w Parku NArodowym Ujścia Warty chodzą słuchy, że bez udziału myśłiwych nie uda się rozwiązac problemu szopa pracza?
Ja kazda swoja wypowiedź na forum przemyślałem - coś sugerujesz?

#10 BlueDun

BlueDun
  • Lokalizacja:
    wawa

Napisano 13 grudzień 2007 - 19:01

unkas, nic nie sugeruję , ale nie mogę zrozumiec prób , ciągle powtarzanych ,przez myśliwych , albo ludzi związanych z myśliwstwem , udowadniania , ze sa najlepsi na świecie i jako jedyni ( niemalże ) dbają o stan srodowiska naturalnego.
ja nie podważam ich znaczenia , ale miejsce piasania peanów pochwalnych dla myslistwa jest w Twoim wypadku nietrafione , i tylko tyle .
sam rozpoczynasz niejako dyskusje w jaskini lwa i dziwisz się ,że stajesz sie ofiarą .
ja nigdy nie zaakceptuje polowania na zwierzeta dla przyjemności , tak jak nie rozumiem poświęcania życia dla sportu wyczynowego , to mój wybór , ja nie wchodzę na forum mysliwych i nie potępiam ich wiekopomnych fot upolowanej zwierzyny , czy oberznietych do konserwowania głów z porożem .
tylko tyle , to nie jest żaden atak ani sugestia , ale niech cie nie dziwi ,ze mam zdanie diametralnie inne .
Zgodnie z punktem 7. regulaminu, ten użytkownik został usunięty z forum.

#11 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 13 grudzień 2007 - 19:05

OK, proszę kończyć tę dyskusję o myślistwie. Wszyscy wiemy czemu ;-) ( chyba sam go trochę zacząłem :oops: )

wątek jest o wydarzeniach związanych z szeroko pojętą przyrodą :-)

#12 unkas

unkas
  • Użytkownik
  • 791 postów

Napisano 13 grudzień 2007 - 19:07

BlueDun, Twoje diametralnie różne zdanie mnie nie dziwi, nic mi do niego.
Ofiarą sie nie czuję.
A ja wchodze na forum przyrodnicze, bo jakoś do tej pory udaje mi sie godzić spojrzenie myśliwskie i pasjonata przyrody. Tylko tyle i az tyle. Peanów na cześć myśliwych też nie układam, wręcz przeciwnie chwilami.
Fuji s5600 (50d + Sigma 100-300 f/4 w fazie testów...).

#13 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 13 grudzień 2007 - 19:10

unkas,

udaje mi sie godzić spojrzenie myśliwskie i pasjonata przyrody


I o to chodzi ;-)

:ninja:





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych