799 replies to this topic

[Biodar]

kalinek123 said

Biodar,
Bierz 3x3.Ja mam taki rozmiar i jest bardzo uniwersalny.

no to kupiłem 3x3m czeskie glony. Mój egzemplarz jest zszyty z trzech równych cześci - chyba to w niczym nie przeszkadza, w przeciwieństwie do smrodu samej siatki. Nie nadaje się nawet na balkon bo przy uchylonym oknie reszta mojej rodziny głośno protestuje.

Edit:
Juz sprawdziłem. Zapach przechodzi niestety trochę na ubranie, ale da się sprać, więc ciuchy będa mogły byc w domu jak dotąd, a siatka ..do bagażnika

[PrzemekG]

Biodar, Jak pisałem już kiedyś to, wsadź ją do jeziora lub innego zbiornika ( nie do miski czy wiadra ) na kilka dni zapach zniknie. Pozdrawiam

[gdc]

Etam... zapach wypasiony jest. Mi się podoba. Na początku myślałem że zwierzynę będzie płoszył... ale podobno nie będzie .

[0426]

Za namową kolegi który z powodzeniem używa "Czeskich glonów" i ja takowe sobie zakupiłem.
Zaskoczyło mnie to że jest w niej więcej dziur niż samego maskowania. Gdy przewiesi się ją przez jakieś na szybko zrobione rusztowanie żeby się choć trochę zamaskować to odnoszę wrażenie widać mnie w niej z kilometra.
Kolega sam potwierdził ze kupiona przez niego rok temu ma zdecydowanie mniej "prześwitów".
Gdybym wiedział przed zakupem, że tak to będzie wyglądać wybrał bym coś innego.

Co do zapachu, powisiała parę tygodni na wietrze i deszczu i już prawie nic nie czuć

[Biodar]

0426 said

Zaskoczyło mnie to że jest w niej więcej dziur niż samego maskowania. Gdy przewiesi się ją przez jakieś na szybko zrobione rusztowanie żeby się choć trochę zamaskować to odnoszę wrażenie widać mnie w niej z kilometra.

moja jest gęsta, właściwie bez wiekszych dziur - taka akurat imo, ale na pewno nie ma 3x3m tylko mniej





no i tu narzucona na dwie podpórki wedkarskie i jakis patyk - tak tylko aby pokazać jak wygląda w terenie


co do zapachu - ponieważ nie bardzo mogę/chcę zostawić ją w jakimś bajorze, to przyniosę w wiadrze muł z tego jeziora i wymocze w nim siatkę przez kilka dni - niech się pokisi, może jej przejdzie
Ja, mając słaby imo węch wyczuwam ją z odległości 50 m jak jest z wiatrem, więc nie wiem jak ona miała kogoś/coś maskować w warunkach bojowych - o ile wogóle miała
Muszę coś zrobić, bo zwyczajnie nie mam jej gdzie wygodnie trzymać poza domem by była dostępna w każdej chwili. Ostatecznie mam taki specjalny całkiem szczelny pokrowiec Sensasa na siatkę wędkarską - ta to dopiero wali po rybach ))

[kalinek123]

Biodar, Mam taką samą tylko więcej dziur ma.Dobra jest,mimo tego,że śmierdzi,ale np. zające nie zwracają na nią uwagi i przebiegają kilka mętów od niej

[Biodar]

Quote

Biodar, Mam taką samą tylko więcej dziur ma.Dobra jest,mimo tego,że śmierdzi,ale np. zające nie zwracają na nią uwagi i przebiegają kilka mętów od niej

Następnego dnia po zakupie oczywiście wybrałem się na "zasiadkę" - jako cel wybrałem czajki, które wielokrotnie widziałem na pewnej podmokłej łące i kilka dni wcześniej też tam były, właściwie to były zawsze jak przejeżdżałem. Miała to być moja pierwsza poważniejsza zasiadka więc cel wydał sie łatwy a sukces wręcz murowany ...
To fotka zrobiona kilka dni wcześniej z czajkami, a strzałką oznaczyłem miejsce mojej czatowni


Niestety życie zweryfikowało moje poglądy. Jeszcze po ciemku "przykleiłem" czatownię do tego krzaka, położyłem sie i czekałem na poranek i te czajki. Poranek przybył a wraz z nim solidny deszcz - oczywiście nie przewidziałem tego, ale co tam, zakryłem aparat i czekałem na te czajki. Po dłuższej chwili okazało się , że teren spada w moim kierunku a łąka okazała sie bardziej podmokła niż przypuszczałem, więc miałem nie tylko mokre plecy ale i brzuch. Ale co tam - wyobraziłem sobie te piękne ujęcia czajek i jakoś przetrwałem krótką lecz treściwą ulewę. Niestety zamiast czajek, które przyleciały wszędzie dookoła ale nie na "moją" łąkę przyszła solidna wichura, która sponiewierała mnie razem z tą czatownią, siatką, błotem, patykami i wszystkim innym. Nie dałem rady i zwinąłem się. Tak zakończyła sie moja pierwsza zasiadka. Wrócę tam oczywiście...

Żeby nie było całkiem OT, to tu fotka częściowo zdemontowanej przez wiatr siatki. Z misternego ułożenia zostało tylko tyle. Przy okazji dowiedziałem się, że siatka, pomimo że plastikowa to solidnie nabiera wodę, ale szybko ją oddaje w ... bagażniku samochodu
No i że na pewno jej obecność "nie przyciąga" ptaków, ale mam nadzieję, że też nie odstrasza Pewnie coś jeszcze skopałem, skoro przyleciały wszedzie tylko nie do mnie , ale powoli do tego jakoś dojdę.

[Harvester]

Jak myślicie co będzie lepsze glony czy TO ? Pewnie glonami siebie nie zamaskuje (podczas podchodu) ale jak sie będą na czatowni spisywać?

[szubbi]

Osobiście wybrałbym glony, wydają się być pewniejsze i sprawdzone.
Oglądałem takie siatki jak ta z linku w sklepie myśliwskim i miałem wrażenie że to tylko taka ciekawostka...

[Ark]

Harvester, nie macałem siatki z linku, który podałeś, ale jeżeli jest to coś zbliżonego do tzw. szalów snajperskich to ja chętnie kupię taką siatkę. Mam glony - leżą bo mi się nie chce dźwigać tak ciężkiej i upierdliwej w podchodzie siatki. Mam także dwa, zszyte ze sobą szale snajperskie, które sprawują się w podchodzie znakomicie. Taka siatka jest lekka, mobilna, mieści się w bocznej kieszeni spodni, nie jest tak czepialska jak glony i dobrze załamuje kształty.
Zaznaczam...ja głównie focę z podchodu i nie ptaki, a ssaki

Pozdrawiam.

PS. Jeżeli ktoś z Was ma siatkę, którą zaprezentował Harvester, proszę o informację z jakiego materiału została wykonana. Jest miękka (coś na styl bawełny) czy sztywna (sztuczny materiał). Dziękuję.

[Harvester]

Ark, Napisałęm do sklepu i dostałem odpowiedź:

Quote

Witam,



Siatka maskujaca wykonana jest z poliestrowej siateczki.



Nie mialam w reku szala snajperskiego ale wydaje mi się, ze ma on pelnic inne funkcje.



Siatka przeznaczona jest do ukrycia czegos na ziemi (np. plecaków) lub do zbudowania czatowni.



Szal powinien być bardziej miekki i delikatny bo jest przeznaczony do m.in. do noszenia na szyi czy głowie.



Pozdrawiam

Małorzata Roman

Chyba kupie tą siatkę, czatownie zamaskuje, a czy w podchodzie się sprawdzi... zabaczymy.

[Ark]

Harvester, dzięki za info. Jeżeli zdecydujesz się na zakup napisz proszę o swoich odczuciach względem tej siatki.

[Harvester]

Ark, Kupiłęm tą siatkę, w kamuflazu Realtree APG.
Po pierwsze. Pieniądze za siatkę przelałem wczoraj około 11 godziny. Dzis siatka już była paczką priorytetową przed południem. Duży plus dla sklepu i poczty.

Sama siatka to coś bardzo podobnego (jak nie to samo) do moskitiery, takiej jak się np. używa do okien. Porównując ją z TAKĄ siatką, to jest ona twardsza, cieńsza i znacznie większa oczywiście. Jednak myślę, że się nada do podchodu aż tak sztywna nie jest.
Kilka fotek na szybko w lesie zrobionych.

[slawoj]

fajna siata normalnie 3d Przed tymi zdjęciami, podśmiewałem się w duchu, że nie wywaliłbym tyle kasy na takmie gó...o, ale zmieniłem zdanie

[Adler]

Harvester, zdaje się, że dość mocno prześwituje. Czy ruchy pod siatką nie będą płoszyły zwierzyny?

Ark, Pokazałbyś te zszyte szale? Jak się sprawują? Są dość tanie.

[Ark]

Harvester, dzięki za prezentację. Moje szale są już trochę wyeksploatowane i jak przejdą w stan spoczynku to chyba skuszę się na tę siatkę.

Adler, pokazałbym, ale nie mam takiej prezentacji jak Harvester. Zresztą Tomek przedstawił zestawienie obu siatek. Szal ma grubszy splot i dlatego mniej prześwituje, a sprawuje się dobrze

[Adler]

Ark, chodzi mi raczej o sposób w jaki są zszyte (dłuższymi, czy krótszymi bokami) i jak się go nosi (rozumiem, że używasz w czasie podchodu).

[Ark]

Adler, dwie siatki zszyłem dłuższymi bokami. Taką siatkę narzucam na siebie niczym poncho . Mając szef na głowie obie połówki zwisają w ten sposób, że kucając/siadając zakrywają prawie w całości moją postać. Chodząc podwijan przednią część zakładając na daszek czapki, a w razie potrzeby jednym ruchem ręki opuszczam .

[Harvester]

Ark, Mogłaby być trochę grubsza ale dobrze rozprasza kształty.
Adler, Troche prześwituje. Czy ruchy bedą płoszyć, tego nie wiem, bo to od zwierzaka zależy. Ruchy pod każdą siatką widać.

[Krzychu]

Mam tą siatke, ale jakoś nie przypadła mi do gustu, chociaż po Twoich zdjęciach może zrobie jeszcze jedno podejście, podstawa to ciemny strój pod spodem i ciemne tło za sobą. Do maskowania sprzętu nie bardzo się nadaje, chodzi mi o białe obiektywy. Sprawdza się jako moskitiera do kapelusza.