W sobotę idę na spotkanie z przemiłymi dziewczynami, ale obawiam się, że raczej w życiu ich nie na mówię na tego typu wyjścia. :-> zastanawiam się czy się przełamać i szlajać samej, czy lepiej szukać odpowiedzialnego kompana do wypraw. Pomijam zasadnicze pytanie - gdzie. Bardzo mało kobiet fotografuje.
	
Początki początków
			
				
					
						
					
					#1
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 15 września 2010 - 22:49
W sobotę idę na spotkanie z przemiłymi dziewczynami, ale obawiam się, że raczej w życiu ich nie na mówię na tego typu wyjścia. :-> zastanawiam się czy się przełamać i szlajać samej, czy lepiej szukać odpowiedzialnego kompana do wypraw. Pomijam zasadnicze pytanie - gdzie. Bardzo mało kobiet fotografuje.
			
				
					
						
					
					#2
					
					
				
				
				
	(Karolina Myroniuk)
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 07:32
JA zapuszczam się wszędzie, wędruje samotnie wzdłuż wybrzeża, gdzie na pewno nikt mi nie pomoże jak z klifu zjedzie banda oprychów, schodzę ze ścieżek w lasach i czołgam się na uprawach pod okiem zdziwionego właściciela obserwującego sytuację z samochodu. Może dlatego, że właściwie nie spotkałam się z sytuacją w której mogłabym czuć się jakoś szczególnie zagrożona. Czasami o tym myślę, choć wychodząc nie mam ze sobą nawet gazu. Jakoś nie ciągnie mnie do tego typu zabawek mogłabym nosić gaz, jakąś broń czy inne narzędzie obrony ( jedyne które mam to pałka w samochodzie, który zazwyczaj i tak stoi daleko od miejsca w którym się znajduję) ale z drugiej strony czy nie zemści się to na mnie ? Zazwyczaj wybieram miejsca odludne i cały czas miewam nadzieję, że są to tylko moje miejsca.
"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."
Albert Schweitzer (1875 - 1965)
			
				
					
						
					
					#3
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 08:14
Nie, nie musi być to kobieta koniecznie.
pozdrawiam
			
				
					
						
					
					#4
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 08:38
Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
			
				
					
						
					
					#5
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 08:59
			
				
					
						
					
					#6
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 09:08
Konstruktywna krytyka Ciebie nie kosztuje NIC, mi może pomóc w dalszym rozwoju ![]()
D7100/D200+N300/4 AF+K1.4 DGX stoi to na Benro
http://www.tomaszwalkowiak.art.pl/
			
				
					
						
					
					#7
					
					
				
				
				
	(Sławek Wojtczak)
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 13:59
Adrian, to wpisuj się w ich zeszyt wejść w łowisko
No nie wiem czy to taki dobry pomysł
			
				
					
						
					
					#8
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 14:29
Karolina to wiesz, przy niej większość brzydszej części tego forum nie dałaby sobie rady w terenie, ona czuję się tam jak ryba w wodzie więc musisz na to brać poprawkę.
A ja słyszałem, że pod Wrocławiem sa takie świetne poldery gdzie zimuja żurawie i bieliki i inne fajne stwory. Jesli będziesz chciała info to napisz PW.
			
				
					
						
					
					#9
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 20:57
Konstruktywna krytyka Ciebie nie kosztuje NIC, mi może pomóc w dalszym rozwoju ![]()
D7100/D200+N300/4 AF+K1.4 DGX stoi to na Benro
http://www.tomaszwalkowiak.art.pl/
			
				
					
						
					
					#10
					
					
				
				
				
	(Sławek Wojtczak)
			
				
			
			
			Napisano 16 września 2010 - 21:03
slawoj, mi sami kazali się wpisywać i od tego czasu chodzę mniej zestresowany po lesie
a to chyba, że za pozwoleniem
			
				
					
						
					
					#11
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 19 września 2010 - 10:13
Sam też chodzę na fotki - ale w dobrze mi znanym terenie (u taty na wsi) gdzie znam większość ludzi albo oni znają mnie. Wtedy włóczę się po lesie bez żadnych obaw. Tyle że robię to zazwyczaj w podłych godzinach środka dnia. Ale to w makro nie zawsze przeszkadza, co najwyżej trzeba się bardziej za robaczkami pouganiać, bo zazwyczaj wtedy bardziej ruchliwe są. Ale kwiatuszki nie uciekają...
			
				
					
						
					
					#12
					
					
				
				
				
	
			
				
			
			
			Napisano 24 września 2010 - 13:24
Miszak - chyba wiem, o które poldery chodzi.
Dzięki za wszystkie rady i sugestie.
			
				
					
						
					
					#13
					
					
				
				
				
	(Jakub Szymkowiak)
			
				
			
			
			Napisano 31 października 2010 - 18:49
pod Wrocławiem sa takie świetne poldery gdzie zimuja żurawie
Hmmm.. miszaku jesteś pewien?
jakubszymkowiak.wordpress.com
Nikon D200 + Nikon D7200 + Nikkor 18-105 mm + Tamron 24-70 mm + Tamron 150-600 mm
Podobne tematy  
				 
 
	
| Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
|---|---|---|---|
														
													
							
																			
							zestaw na nowe początki z fotografią przyrodniczą- Pomocy! | 						
																
		
						
							
  | 					
						
							
								 
													
							
						 | 
					|
														
							
								
								
													
							
																			
							Trudne początki | 						
																
		
						
							
  | 					
						
							
								 
													
							
						 | 
					|
														
													
							
																			
							Początki fotografowania dzikich ptaków | 						
																
		
						
							
  | 					
						
							
								 | 
					
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych



				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				



							
					