Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Pustułka, Wrocław


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 denat

denat
  • Małomówny
  • 5 postów
  • Lokalizacja:
    wroc

Napisano 19 czerwiec 2010 - 11:21

Witam
dzis będąc na uczelni znalazlem pustułkę, podlot w pełni opierzony. Była na parapecie na pierwszym piętrze, natomiast dziura w budynku w w ktorej maja gniazdo, jest gdzieś około 3go piętra.

Niestety sam nic nie zrobię, dzwoniłem do TOZ we Wrocławiu, oni zadzwonili na straż, bo potrzebna jest drabina. Niestety pani w strazy powiedziała żeby ptaka nie ruszac bo go pozniej rodzice nie przyjmą ;-) (mówiła że się na tym zna) Wiec wiedza specjalistki zawazyła na tym że żadna akcja sie nie odbyła.

Czy ktoś może mi powiedziec do kogo najlepiej się w takim wypadku zglosic? Albo do jakieś osoby niezrzeszonej ktora wiedziałaby co robic?(piszcie tutaj albo na gg: 6420531)
Bede wdzieczny za wszelkie informacje, bo szkoda tego maluszka.
Albo chociaż powiedziec mi czy dorosłe pustułki będa przylatywały dwa piętra niżej do niej?

pozdrawiam

#2 niemek

niemek
  • Lokalizacja:
    Kazimierz Bisk./P-ń

Napisano 19 czerwiec 2010 - 11:38

Absolutnie zostawić. Dorosłe się nim zajmą. Akurat w tym wypadku nie potrzeba żadnych działań.

Krzysztof Niemczewski C7D, C 100-300 4.5-5.6 USM, C 400 5.6L,


#3 denat

denat
  • Małomówny
  • 5 postów
  • Lokalizacja:
    wroc

Napisano 14 lipiec 2010 - 10:20

Absolutnie zostawić.

no raczej ;)

No więc co było dalej?
Nie udało się z TOZem, ze strażą pożarną.
Wrociłem do domu i zacząłem szukać w internecie jakiś informacji, kontaktów - czegokolwiek.
Trafiłem na lek. wet. Piotra Szymańskiego z Wro, który jest sokolnikiem. Od razu wiedział o co chodzi i gdzie znajduje się gniazdo. Mówił że jeśli coś będzie nie tak, to na uczelni ludzie wiedzą że jeśli chodzi o ptaki drapieżne to tylko do niego :)
No ale też sam mnie uspokoił i powiedział że podlot powinien sobie poradzić, a jeśli nie to odpowiednie osoby go poinformują, a on się nią bez problemu zajmie, gdyż ma w tym już duże doświadczenie.

Także jesli ktoś by miał jakieś problemy z ptakami drapieżnymi to polecam tego Pana - tu kontakt - http://www.weterynarz.isi.pl/

pozdrawiam :)





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych