@kuba, coś chyba zjadło Ci nieco jakość na tych zdjęciach. Albo duży crop, albo zbyt mocne wyostrzenie, albo kompresja (softu, hostingu, itp), albo jeszcze coś innego .
Edited by KrZyChUM, 10 January 2016 - 19:32.
Posted 10 January 2016 - 21:03
A co masz konkretnie na mysli , jesli chodzi o jakość?
Posted 11 January 2016 - 07:19
Zdjęcia nie były cropowane tak wiec możliwe że troszkę za mocno pojechałem suwaczkiem wyostrzania.
Pozdrawiam
Posted 11 January 2016 - 18:33
1782.
1783.
1783.
Posted 11 January 2016 - 18:40
I jeszcze taki ekwilibrysta . Do góry nogami zaczepiony o gałąź. Za nic nie chciał jej puścić.
1784.
I chwilę wcześniej, ale nieostro.
Edited by KrZyChUM, 11 January 2016 - 18:47.
Posted 11 January 2016 - 22:49
latarnik, on 11 Jan 2016 - 18:04, said:
KrZyChUM fajna akcja w tych gałęziach , zaloty ?
1783 bardzo faje dynamiczne
1784 znowu coś nie tak z numeracją ....
Z numeracją faktycznie, ale już nic na to nie poradzę.
Zaloty raczej nie, nie ten czas i nie ta forma . Rywalizacja o to jedyne miejsce
.
Posted 12 January 2016 - 07:52
KrZyChUM , 1782,1783,i (1783) 1784 bardzo fajne dynamiczne foty
Posted 12 January 2016 - 19:23
1785.
1786.
1787.
Posted 16 January 2016 - 17:22
@fotosnajper - dzięki Pawle.
@Raftik - Piękny białasek Rafale .
Edited by darjo, 16 January 2016 - 17:24.
D5
Posted 18 January 2016 - 20:47
Mój dzisiejszy lotnik.
1790.
1791.
D5
Posted 19 January 2016 - 13:39
Cała strona bardzo ciekawych kadrów, gratki dla autorów a jak w ostatnich dniach ruch pod budami??? U mnie "pomimo suto zastawionego stołu" od kilku dni pusto, jak w kościele. Wreszcie trochę śniegu i mrozu, a modeli zero, no może jakaś siksa, czy sroka się pokarze, ale drapoli żadnych
Posted 19 January 2016 - 18:45
cybulorz, on 19 Jan 2016 - 12:39, said:
Cała strona bardzo ciekawych kadrów, gratki dla autorów
a jak w ostatnich dniach ruch pod budami??? U mnie "pomimo suto zastawionego stołu" od kilku dni pusto, jak w kościele. Wreszcie trochę śniegu i mrozu, a modeli zero, no może jakaś siksa, czy sroka się pokarze, ale drapoli żadnych
Zauważyłem, że u mnie w mrozy (mniejsze, czy większe) drapole pojawiają się później niż zwykle. Czasami wręcz bardzo późno. Być może nie ryzykują utraty energii.
Drobnica jest od samego rana, bez względu na pogodę.
Topic | Stats | Last Post Info | |
---|---|---|---|
Myszołów i słonina |
|
![]() |
0 members, 0 guests, 0 anonymous users