1057 replies to this topic

[widz]

WildRoses said

widz, woda w stawach w stanie ciekłym?

Niestety nie ,wszystko zamarznięte.To Barycz

[slawoj]

Marcin19022, gratuluje białego daniela

[pol]

419


420

[slawoj]

419 to samica kosa? Bo dzisiaj chyba ją widziałem
420 bardzo ładne, moim zdaniem znalazła by miejsce gdzie indziej

[kurdeniewiemco]

pol, - dokladnie, pan kos do tematycznych sie nadaje jak kurdeniewiemco

[pol]

slawek, kurdeniewiemco, fajnie że się podoba, OK

421

[maciejowy]

witajcie. dzis nadeszla moja kolej w Lisiej Norze. Zaczelo sie od machania szufla: UBI, Logielka, jest juz gdzie zaparkowac auto na poboczu. Drugi raz machalem szufla przed patolem by ukryc miecho. Poczatek byl szybki, bo juz po 10 minutach siedzial myszak. Ale ze byla 7.20 wiec tylko popatrzylem. I tak bezruch do 9.00. Wialo straszliwie i stwierdzilem, ze pewnie przysypalo mieso. Wylazlem z budy ploszac dwa myszki i stwierdzilem, ze nawet po moich sladach nie ma juz miejsca - wszystko przysypane gruba warstwa sniegu. Korzystajac z zabranej ze soba szufli szybko usypalem wal ochronny ze sniegu, by juz mi nie zaspywalo zarla, odkopalem miecho spod grubej warstwy sniegu i po tych przygotowaniach wlazlem z powrotem do budy. Cisza, nudy, i tylko UBI wkurzal sms'ami, ze on mial myszaki a u mnie cisza. Ledwo odpisalem narzekajac na bezruch a zjawily sie kurki. 3 sztuki. cisnienie poszlo w gore ale zachowalem spokoj. Podlatywaly dwa razy by sprawdzic teren. A jak rzucily sie do zarcia, to juz nic nie bylo ich w stanie przeploszyc. I wtedy sie zaczelo: w sumie 6 krukow, kilka wron, dwa myszaki, ok 15 srok. istny kosmos. juz teraz wiem, ze zle rozlozylem mieso, bo mi wszystkie ptaszory zaslanialy siebie nawzajem. to musze poprawic za tydzien. myszaki nie walczyly ze soba, za to byly podszczypywane przez kruki, wiec suma sumarum wyrwaly co swoje i odlecialy.... na nasza bude. I mniej wiecej przez godzine mialem 6 krukow przed cztownia i dwa myszaki na jej dachu . Potem z boku wylazil lis, ale dostal po glowie od krukow i jedynie piszczal. Ptaszory zezarly wszystko: pluca, zeberka, zepsuta lopatke i kilo ogonow wieprzowych. tyle ze miecho wywlokly z dolkow i niestety widac je na kadrach. Generalnie mialem dzis wszystko, nawet momentami za duzo, bo ciezko bylo o dobry, czysty kadr.... wszystko oprocz slonca , to bylo w odwrocie. Do tego wiatr psul wiele. Ale za to przezycia i doswiadczenia na kolejna sesje bezcenne

422.


423.


424.


425.


UBI, Logielka, dzieki za wsparcie

[Logiełka]

maciejowy, cieszę się że wreszcie Ci ptaszki dopisały Następnym razem będzie i słońce. Po zdjęciach widać, że się działo.

Pozdro

[kurdeniewiemco]

maciejowy, - 425 to jzu jest przegiecie :D:D:D
przeciez on uriwe mu ogon! myszak wbil sie w snieg dziobem zeby kruk go nie wyrwal od miecha

[Drojac]

maciejowy, no i zacznie Ci się problem naturalnie z krukami. ja powiem szczerze, mam już dość. opędzić się nie mogę, jak już się rozgoszczą to nikogo nie dopuszczą, tylko dwa myszaki (Mała i Łobuz) dają sobie z nimi radę. reszta wymięka. przestają przylatywać nawet wrony i sroki dziś jak zbliżyły się sarny i jeleń to momentalnie wisiały im nad grzbietami. bandziory i tyle, aczkolwiek ich zachowania są genialne ale to na inną opowieść, wątek i budę w każdym razie mus zmienić strategię poza tym wiało dziś pewnie tak jak u Ciebie a może i bardziej do morza bliżej no i słońce raczyło się pojawić na 10 minut w każdym razie nie ciesz się tak bardzo że kruki przylatują ale szarpanko za skrzydła to bajka którą można oglądać w nieskończoność

426


427


428


429


430


431


432


433

tyrać chłopaki, tyrać !

434


435

poddaję się !!!

[maciejowy]

Drojac, piekne, przepiekne !!! sarny, jelenie, kruki... a 430 IDEALNE. do tematycznych. Ja mam w sumie pierwsze sensowne czatowanie wiec po przejrzeniu prawie 1200 pstrykow widze, gdzie sa pierwsze bledy i co bede musial na pewno poprawic.

[pol]

Drojac, super, najbardziej 432
żeby nie był za wysoki poziom dorzucę coś od siebie

436

[Logiełka]

Drojac, pysio sarenki z 427 tylko całować. Reszta też fajna natomiast 435 żeby nie te żeberka byłoby super - choć i tak bardzo mi się podoba.

[slawoj]

Drojac. bardzo dobre zdjęcia, dziwi mnie ten rozostrzony pasek na dole zdjęć.

[niemar]

Drojac, jak zawsze kapitalnie !

[Drojac]

maciejowy, no właśnie z tymi błędami jest tak, że jedne się eliminuje a w ich miejscu pojawiają się kolejne itd itd ... powoli dochodzę do wniosku, że nie da się wszystkich wyeliminować - natura jest nieprzewidywalna, krótko mówiąc trzeba liczyć na łut szczęścia też. zresztą ma to też swoje dobre strony, każdy błąd zmusza nas do tego, żeby znów pójść posiedzieć i go poprawić

[Logiełka]

pol, łobuziaku nie narzekaj jest O.K. tylko numerek popraw.

[Tomek_K]

maciejowy ile czekałeś aż kruki sie na dobre oswoją z miejscem??Genialnie uchwycony moment szarpania za ogon.Dzisiaj na chwilę tylko pojawił się kruk.Wczoraj natomiast ich nie brakowało a mimo to nie mam dobrej foty.Dałem im czas a i tak były nieufne.Hmmm, i tak było lepiej bo dzięki różnym smakołykom pojawiły się w większej ilości ,ale i tak mam niedosyt.

Drojac jeśli chodzi o Twoje foty to jesteś dla mnie mistrzem.Nie dość ,że jakość to jeszcze jakie kadry.

[Drojac]

slawek said

bardzo dobre zdjęcia, dziwi mnie ten rozostrzony pasek na dole zdjęć.

a mianowicie ... ?

[pol]

Logiełka said

pol, łobuziaku nie narzekaj jest O.K. tylko numerek popraw.

Drojac, robi super zdjęcia i chciałem się podpiąć
poprawione