Uzupełnie wachlarz tematyczny o piękną górską rybkę
1.
Lipień uważany jest za jedna z najpiękniejszych ryb naszych wód. Jego łacinska nazwa thymallus thymallus wywodzi sie od tymianku, ponieważ ryba ta po wyjęciu z wody pachnie właśnie kwiatem tej rosliny.
Lipień (Thymallus thymallus) - Łososiowate
Rozpoczęty przez Czarusek2, 06 sty 2009 08:18
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 styczeń 2009 - 08:18
Nikon D90
#2
Napisano 06 styczeń 2009 - 15:10
Czarusek2, brawo!!! Mamy na forum pierwszą nie akwariową rybę
Ps. dodaj może do swojego postu jakieś informacje z wikipedii czy z innego źródła na jej temat
Ps. dodaj może do swojego postu jakieś informacje z wikipedii czy z innego źródła na jej temat
#3
Napisano 12 marzec 2009 - 10:00
Ryba niby nie płochliwa - potrafi pływać nawet przy twoich stopach, ale tak na prawdę bardzo ciężko ją złowić
łowiąc na muchę efekty ataku na sztuczną przynętę (sucha mucha) są fantastyczne - mając okulary polaryzacyjne widzi się nagle błysk przy dnie, a następnie spław na powierzchni - a po chwili wyciąga się piękny wachlarz jego kolorów
Co by jednak nie mówić - najpiękniej lipień wygląda w wodzie - kiedy płetwa grzbietowa jest pięknie wyprostowana - na 'powietrzu' traci blask
Łowiąc ten gatunek nauczyłem się jednego, co można wykorzystywać także do obserwacji, ewentualnej fotografii. Otóż im większy spław (czyli moment zbierania jedzenia z powierzchni cieku) tym mniejsza ryba je wykonuje - duże osobniki są wyćwiczone w atakach powierzchniowych - i robią na prawdę małe, delikatne ataki. Filtr polaryzacyjny jak najbardziej potrzebny - ogniskowa nie musi być ogromna, bo tak jak pisałem wyżej - często osobniki nawet 35 cm potrafią stać w jednym miejscu nie 'płosząc się' (jedyny minus to taki, że jeżeli namierzą człowieka przestają żerować lub kiedy to robią są bardzo podejrzliwe).
Jednak łatwo (przynajmniej lipienie) je wtedy sprowokować zrzuceniem nawet byle paprocha na powierzchnię wody nad lub tuż za jego stanowiskiem (patrząc od strony biegu nurtu) - wtedy lipień (czy w ogóle ryba rzeczna) nie ma czasu i albo wykona ostry atak albo zrezygnuje.
łowiąc na muchę efekty ataku na sztuczną przynętę (sucha mucha) są fantastyczne - mając okulary polaryzacyjne widzi się nagle błysk przy dnie, a następnie spław na powierzchni - a po chwili wyciąga się piękny wachlarz jego kolorów
Co by jednak nie mówić - najpiękniej lipień wygląda w wodzie - kiedy płetwa grzbietowa jest pięknie wyprostowana - na 'powietrzu' traci blask
Łowiąc ten gatunek nauczyłem się jednego, co można wykorzystywać także do obserwacji, ewentualnej fotografii. Otóż im większy spław (czyli moment zbierania jedzenia z powierzchni cieku) tym mniejsza ryba je wykonuje - duże osobniki są wyćwiczone w atakach powierzchniowych - i robią na prawdę małe, delikatne ataki. Filtr polaryzacyjny jak najbardziej potrzebny - ogniskowa nie musi być ogromna, bo tak jak pisałem wyżej - często osobniki nawet 35 cm potrafią stać w jednym miejscu nie 'płosząc się' (jedyny minus to taki, że jeżeli namierzą człowieka przestają żerować lub kiedy to robią są bardzo podejrzliwe).
Jednak łatwo (przynajmniej lipienie) je wtedy sprowokować zrzuceniem nawet byle paprocha na powierzchnię wody nad lub tuż za jego stanowiskiem (patrząc od strony biegu nurtu) - wtedy lipień (czy w ogóle ryba rzeczna) nie ma czasu i albo wykona ostry atak albo zrezygnuje.
#4
Napisano 02 kwiecień 2009 - 06:22
zgadza się, że potrafią stać tuż koło stóp, wielokrotnie podczas wędkowania na muchę mogłem to zaobserwować, co ciekawe mam w zasobach fotografię dużego już nie karmazynowego ale czarnego lipienia, fociłem go z ok 50cm a po zrobieniu fotografii delikatnie pogłaskałem po płetwie:)
ruchy trzeba było wykonywac bardzo plynnie i bardzo bardzo w zwolnionym tempie )
zawołałem wędkarza, który wędkował tuż obok by rzucił okiem, gdy zbliżył sie na trzy kroki lipień wystrzelił w nurt jak z procy ... kto wie może spał, albo wyczuł mięsiarza:)...
przeglądne zasoby to prz okazjii wstawię foto czarnego lipienia z sanu ..pozdrawiam
ruchy trzeba było wykonywac bardzo plynnie i bardzo bardzo w zwolnionym tempie )
zawołałem wędkarza, który wędkował tuż obok by rzucił okiem, gdy zbliżył sie na trzy kroki lipień wystrzelił w nurt jak z procy ... kto wie może spał, albo wyczuł mięsiarza:)...
przeglądne zasoby to prz okazjii wstawię foto czarnego lipienia z sanu ..pozdrawiam
Nikon D90
#5
Napisano 20 wrzesień 2009 - 20:36
piękna rybka,extra zdjęcie normalnie wygląda jakby Ci pozował,super kolorki gratuluje
panasonic fz18,helios44
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych